Mycie zębów niemowlakowi

Hej Mamusie! 

Niedawno synkowi wyszły pierwsze ząbki. Niestety złożyło się to w czasie z ZUMem i podawaniem furagine codziennie przez 7 dni. Mały z dnia na dzień coraz gorzej znosił podawanie leku, więc musiałam mu go podawać na siłę albo jakimiś sztuczkami. Niestety jak przyszło teraz do mycia ząbków to nie chce otwierać buzi, zaciska dziąsła. Jak dobrze pójdzie to otworzy buzię, ale zasłania ząbki językiem i krzywi się jak dotknę język szczoteczką. Jedynie pozwala sobie pomasować dziąsła szczoteczką silikonową, ale też już nie tak często jak kiedyś. Jak poradzić sobie z taką sytuacją?

Ile msc ma synek? Mojej wyszły ząbki na roczek, synkowi znajomej na 3 miesiące. 

Spróbowałabym zmienić szczoteczkę na bardziej atrakcyjną (z jakim misiem itp.), można też spróbować umyć podczas zabawy, albo niech sam spróbuje sobie umyć (może da Ci poprawić), w czasie mycia pokaz mu, że Ty też myjesz (choćby sucha szczotką w buzi)

A jak z jedzeniem obiadków/deserków? Też boi się otwierać buźkę?

Może ustaw w rządku kilka miśków i pokazuj jak myjesz im "ząbki", po kolei, a później kolej synka? :)

Ja daję w kąpieli córce szczoteczkę  i sama szoruje,  jak ja próbuje to mi zabiera szczoteczkę. Mamy zwykłą .

Zum :( po czym poznałaś?  

Nie odpuszczać ale traktować to jak zabawe. W sensie może będzie chciał sam, może myjcie zeby misiowi, niech on spróbuję umyć Tobie. Ważne żeby nie odpuścić bo później będzie tylko gorzej. 

O tez dobre sposoby z tymi misiami. Jak corka nie chciala zrobić kupki, bo się wystraszyła po pierwszej kupce na nocniku, to nasza lalka robiła na mini nocnik kupki z plasteliny �

Dzięki za super porady. Synek ma 9 miesięcy. Próbuje codziennie w formie zabawy brać tą szczoteczkę. Śpiewam "kubek, pasta...", udaję, że myję zęby sobie, dotykam mu nosek i usta szczoteczką (to szczoteczka soniczna, więc wibruje przy tym). 

Wygląd wydaje mi się, że ma dość atrakcyjny, wstawiam zdjęcie.

Z jedzeniem jako tako problemów nie ma. Otwiera buzię. Chociaż jak podawaliśmy mu furagine to i do jedzenia przez te kilka dni podchodził niepewnie.

 

ZUM objawiał się śmierdzącym moczem i to wszystko. Żadnej gorączki, rozdrażnienia też nie było jakoś szczególnie widać. Ja myślałam, że ten zapach to dlatego że idą żeby, ale już jakiś czas to trwało a byliśmy u pediatry z czymś innym, więc wspomnieliśmy i o tym zapachu. I wyszły bakterie w moczu.

Ja narazie myje mojej córce dziąsła gazą. Czasami ma okresy ze nie da sobie wymyć w buzi ale mam pewiem trik. Zauważyłam że córka lubi Espumisan i jak nie chce mi buzi otworzyć to biorę do ręki buteleczkę a ona już czeka na te kropelki :D

Mój synek też lubi kropelki. Mamy już taką rutynę,że jak rano podaję witaminę D3 to śpiewam mu piosenkę "Witaminki, witaminki..." I sam otwiera buzię :)

Ja też używam tej szczoteczki sonicznej i córka lubi myć nią zeby. 

Co do witamin, to mam wrażenie, że córka jest jakaś lekomanką, bo jak jest chora i trzeba coś podać, to bez problemu bierze;/

Moje obie córki to lekomanki bo kłócą się która pierwsza dostanie lekarstwo  😅

U mnie też nie ma problemu z lekami z córką było tak samo jak było coś nie dobre to zatykała nos i brała 

U nas całe życie walka z tymi lekami teraz córka naprawia 4 lata i powoli powoli zaczyna się przekonywać że jak trzeba to trzeba

Mam nadzieję, że mojemu też się trochę odmieni i inne lekarstwa będzie już normalnie przyjmował. Taka walka codziennie dwa razy dziennie jest naprawdę męcząca.

Nie zrażaj się i próbuj masować dziąsła na tyle, ile to możliwe. Z czasem dziecko powinno zobaczyć, że to znowu jest tylko mycie ząbków i szerzej otwierać buźkę. :wink:

Minęło już trochę czasu, ale nadal ciężko nam idzie to mycie. Mam wrażenie, że jak doskwierają mu ząbki to wtedy jest gorzej i nie chce otwierać buźki.

To zrozumiałe że przy ząbkowaniu jest trudniej. Dziąsła są opuchnięte i bolą, dlatego dziecko nie chce współpracować przy myciu, też przez to przechodziliśmy z córką.

U nas pomaga szczoteczka soniczna która świeci o wspólne mycie zębów. Najpierw myje sam później ja trochę pomagam i zęby umyte

Mamy szczoteczkę soniczną ze światełkiem i zawsze pozwalam mu najpierw samemu umyć ząbki, ale on wcale nie chce mi jej oddać :sweat_smile:

1 polubienie

Aaa no to chyba że tak :rofl::rofl: