Monitor oddechu

Czy któraś z Was używa…? Czy nie włącza się bez potrzeby…?

Przygotowując wyprawkę dla maluszka dużo się interesowałam tematem. Przede wszystkim chciałam wiedzieć czy jest to niezbędny sprzęt. Od wielu specjalistów m.in. od ratownika medycznego i położnej usłyszałam, że jeśli dziecko jest zdrowe, nie ma wad i chorob to monitor oddechu nie jest mi potrzebny. Od rodziców którzy używali takie monitory słyszałam, że bardziej panikowali przy tym. Cały czas nasluchiwali czy dziecko oddycha. W nocy nie mogli przez to dobrze spać. Ostatecznie zrezygnowali z używania. 

Jeśli jednak wiesz, że dziecko będzie wcześniakiem albo będzie chore to oczywiscie polecam.

Jesli dziecko urodzi sie w pełni zdrowe to moim zdaniem kontroler oddechu jest nie konieczny. Ja raczej zrezygnuje z tego zakupu a powody mam dwa :) moje dziecko będzie spalo blisko naszego łóżeczka więc będę mogła kontrolować jego oddech. Znając życie moje pierwsze noce nie będzie można nazwać snem tylko bardziej czuwaniem a do tego dojdą Jeszce nocne karmienia :) a po drugie postanowiłam że moje dzieclo będzie spało w samej piżamce i będę go przykrywać albo otulaczem albo bardzo cienkim kocykiem do połowy żeby sobie nie zrobiło krzywdy podczas snu. Też zdecydowałam się na takie rozwiązanie bo rodze w lato więc noce powinny byc cieplejsze :) 

 Uważam że monitor oddechu to nic złego, jeśli jest to Twoje pierwsze dziecko to będziesz chciała uchronić przed wieloma złymi czy niepożądanymi czynnikami.

Monitory oddechu pozwalają odpowiednio wcześnie zareagować na ewentualne zagrożenie i podnoszą komfort opieki nad dzieckiem. Mamy dwa rodzaje monitorów przenośny i stacjonarny. Przenośny zapinany do pieluszki jest niezbyt komfortowy dla maluszka. Ja zdecydowalam sie na ten płytowy, który wkładamy pod materac, z pewności nie będzie dzieckuu przeszkadzał podczas snu. 

Justyna przede wszystkim jak zastanawiasz się nad zakupem monitoru oddechu to lepiej kupić nowy , może być tak że przy użytkowaniu jak dziecko jest większe uszkodzi płytki a zawału nie chcesz dostać jak zacznie wyć . Jedni zalecają przy wadach serca , wczesniakach itd ja uważam że każde dziecko powinno mieć monitor oddechu . Taki koszt to nie jest ale na pewno przydatna rzecz. 

Ja miałam babysense 7 i jestem zadowolona z niego bardzo czujny ,dwie większe płytki na mniejsze i większe dziecko . Baterie bardzo długo wytrzymują . Czujne urządzenie nawet jak kładłam dziecko na przewijaku które leżało na łóżeczku wyczuwało oddech . Jest na tyle głośne że nie ma szans żeby się nie obudzić . Ja dzięki niemu spałam spokojnie . Ja będę miała kolejne dziecko to też mam zamiar kupić babysense 7 chyba że wyjdzie 8 . Poczytaj sobie o tej firmie . Jedno jest pewne będziesz miała spokojna głowę . Takie jest moje zdanie :) 

 

PannaXoanna dziwne stwierdzenie że bardziej panikowali jak mieli monitor , a tak jak monitoru nie mieli to nie nasłuchiwali ? Sama miałam monitor i czułam się bezpiecznie , wiedząc że w razie czego monitor się włączy i mogłam spać spokojnie . Za to jak już przestaliśmy korzystać z monitora to pierwsze dni czułam się dziwnie . Mi dawał poczucie bezpieczeństwa bo nie zawsze jesteśmy w stanie wszystko wyłapać . Tym bardziej jak śpimy nie jesteśmy w stanie usłyszeć jak dziecko ma bezdech . 

 

Kasia jestem pełna podziwu że będziesz stanie usłyszeć spiac bezdech dziecka . 

 

Dziewczyny nie mówię tego do was złośliwie oczywiście każda z nas robi jak uważa , jednak nie zgodzę się z wami że jesteśmy wstanie gołym uchem wyczuć że dziecko ma bezdech . Gdyby każda z nas była wstanie to nie byłoby tzw śmierci łóżeczkowej . 

Na pewno zakup tego nl monitora nie zaszkodzi. Jeśli kogoś stać, to dlaczego nie?

 

Jak Julia miała 2 miesiące nakarmiłam córkę piersią, odbiło się córce po karmieniu i malutka zaraz usnęła. Dzień zwyczajny. Dzień jak co dzień. Był poranek. Córka spała w pokoju na górze. Zeszłam na dól do kuchni zrobić sobie jakieś śniadanie. Nagle zadzwonił telefon. Dzwoniła moja mama. Musiałam pilnie znaleźć dla niej pewną informację w dokumentach, które nieopatrznie zostawiła w pokoju obok kuchni. Włączyłam czajnik elektryczny aby zagotować wodę na kawę. Czajnik  robił spory szum. I nagle słyszę alarm. Byłam przestraszona. Czym prędzej pobiegłam do córeczki. Widok - córeczka miała całą buzię zalaną wymiocinami.  Reakcja błyskawiczna. Zadzwoniłam po karetkę, i zaczęłam ja oklepywać. Odkrztusila w momencie kiedy była ju sina. Ja byłam przerażona. Karetka była po chwili. Na szczęście skończyło się wszystko dobrze. 

Jednak wiem, ze gdyby właśnie nie monitor oddechu to Julii już by z nami nie było.

Jeżeli stać was na taki zakup to można się nad nim zastanowić :) ja jestem tego zdania że kiedyś takich rzeczy nie było i rodzice dawali sobie radę bez nich i wychowali na piękne mądre dzieci :) szczerze mam bardzo dużo znajomych którzy mają właśnie dzieciaczki w wieku niemowlęcym i jak z nimi rozmawiałam to żadne z nich na taki zakup się nie zdecydowało :) moim zdaniem każdego jest to sprawa indywidualna i zrobi według własnego rozsądku :) ważne abysmy my młode mamy miały spokojne głowy i  zrobiły wszystko by nasze maleństwa czuły się bezpiecznie i miały jak najlepiej :) z tymi wszystkimi gadzetami czy też bez nich założę się że nasze pociechy będą szczesliwe i spełnione ze maja u boku tak troskliwe i wspaniałe rodziny :) 

Ja mam dla córeczki monitor oddechu  Babysense 5. Przy wyborze kierowałam się tym aby był to monitor oddechu z certyfikatem medycznym. 

Ja kupiłam poprzez stronę: 

https://www.bociek.eu/7450-monitor-oddechu-babysense-5.html

 

Kasia kiedyś to zupełnie inaczej wyglądało nie było takiej możliwości ale myślę że większość by się zdecydowała jeżeli taka byłaby możliwość . Wśród znajomych mojej mamy były takie sytuacje że dziecko nie przeżyło bo się zachłysneło itd nie zawsze jesteśmy w stanie czuwać 24h na dobę . Oczywiście nie neguje tego jeżeli ktoś ma inne zdanie . Ale jeżeli sobie można pomóc to dlaczego nie . Tym bardziej że te kilka stowek można odżałować jeżeli chodzi o dziecko . 

 

Aleksandra całe szczęście że nic się nie stało monitor zdał egzamin . 

 

Uważam że monitor czy nawet niania z monitorem jest dużym udogodnieniem i zapewnia poczucie bezpieczeństwa . :) 

Ja przy pierwszym dziecku niestety nie miałam monitora ale napewno teraz kupie. Bardzo często w nocy było tak ze się budzilam i nie zansnelam dopuki nie sprawdzilam czy dziecko oddycha. Monitor oddechu napewno by zapewnił mi lepszy sen i mniej wstawania w nocy tylko by sprawdzic na wszelki wypadek. 

Monitor zakupie napewno ponieważ moja córeczka urodziła się z hipotrofia płodu oraz wada serduszka niby póki co nie groźna o do obserwacji ale monitor polecili w szpitalu

Justa, także w twoim przypadku zdecydowałabym się na zakup nowego monitora oddechu.Ja przy swoich dzieciach nie miałam ale moja bliska koleżanka miała właśnie Babysense.Podobnie jak dziewczyny wczesniej pisały, z tym urządzeniem czuła się spokojniejsza o synka.Twierdzi ,że mimo wszystko warto kupić.

Myślę że to każdego indywidualna sprawa czy kupi czy nie. Ja bardzo się zastanawiałam nad kupnem ale stwierdziłam żeby poczekać do porodu. Jak już urodziłam kompletnie o tym zapomniałam i teraz minęły już 4 miesiące i myślę że nam to nie potrzebne. Jeśli ktoś jest z tych osób Które bardzo panikują w Różnych sytuacjach myślę że napewno taki monitor sprawi że będziemy czuć się pewnie. Ja jak pytałam kogoś bliskiego, znajomych itp to nikt z nich nie miał. W sklepie też pani stwierdziła że najwięcej kupują osoby u których są wskazania przez lekarza do zakupu. 

Mam za to elektroniczna nianie i sobie bardzo chwalę zwłaszcza jeśli mamy  Dwupietrowy dom czy mieszkanie 

Osobiście uważam, że dla świętego spokoju rodziców warto kupić. Nie ma co się stresować, jeśli ktoś ma obawy. Nie zdecydowałam się na kupno przy pierwszym i nie zdecyduje się przy drugim. 

JustaMama też bym w rakiem przypadku kupiła monitor 

W tym przypadku jeśli lekarze wspomnieli o tym aby rozważyć taką opcję kupienia monitoru to ja na pewno wzięłabym sobie głęboko do serca i na bank kupiła.

Moje dzieci urodziły się bez żadnych komplikacji więc nie było takiej potrzeby. Jakby kiedyś spotkała mnie podobna sytuacja to bez zastanowienia bym kupiła.

Przy kłopotach z maluszkiem lepiej zainwestować. Na forum na Facebooku Pan Tabletka dla rodziców był post w którym oceniane były monitory oddechu  :)

JuataMama jeśli tak zasugerował lekarz ja też bym nie zastanawiała się tylko kupiła, albo spróbowała wypożyczyć... może jest taka gdzieś opcja?

Możesz też spróbować kupić gdzieś używany. Mój synek nie miał żadnych problemów po porodzis a mimo to często jak w nocy się obudziłam to brałam rękę pod jego nosek by sprawdzić czy napewno oddycha. Tyle niestety się słyszy o śmierci łóżeczkowej ze naprawdę można być przewrazliwionym.