Znalazłam sporo wątków na forach o monitorach oddechu, ale szukam osób, które stosowały takie urządzenie mając w domu kota.
Wybrałam już konkretny monitor Babysense 5 z dwiema płytkami pod materac i zastanawiam się jak takie urządzenie będzie działać, kiedy do łóżeczka wejdzie kot. Generalnie nie pozwalam kotom leżeć na materacu w łóżeczku, siedzą na komodzie albo przewijaku jak już, ale nie wiadomo co będzie jak pojawi się dziecko.
Chciałabym wiedzieć czy ktoś miał podobny dylemat i jak mu się sprawdził monitor.
co prawda nie zdecydowałam się na monitor oddechu, mam 2 koty w domu. Odpowiednio wcześnie pojawiło się łóżeczko, komoda, przewijak, bujak czy wózek, by pokazać im, że w domu nadchodzą zmiany i dojdzie Nam jeszcze jeden członek rodziny. Ja kategorycznie nie pozwalałam wchodzić do łóżeczka i sukces nie wchodzą. Na komodzie się im zdarzy siedzieć, ale od razu godnie i robią to co raz rzadziej. Co do przewijaka była komenda i się nauczyły, z tym nie mam problemu. Co do wózka zdarzy się, że mały kot śpi w nosidle, ale też już rzadziej. Moje koty słuchają się i reagują na komendy, troszkę są wytresowane, aaaa bujak ich wgl nie interesuje :P.
Co prawda nie mam kota ale mam monitor oddechu. I jak mały leżał na przewijaku to monitor wyczuwał ruch. Nie wiem jak to będzie w przypadku kota ale może lepiej odczuć go tego zwyczaju.
Mam nadzieje, że nie urażę Was, ale ja nie cierpię kotów, one chodzą swoimi drogami, Ola brawo za wytresowanie kotów. Och mi by przeszkadzało spanie kotów w rzeczach dla dziecka.
Koleżanki mają koty przy dzieciach. Denerwują się bo koty drapia w drzwi, wskakuja do łóżeczka.
Wole jednak psy
MAM kwestia wytresowania, odpowiednich komend i niepozwalanie na to co kot robi. Obecnie to moje praktycznie zlały temat dziecka. Sama dałam im do powąchanie wyprane ciuszki, żeby poznały zapach, obwąchały i polazły sobie dalej. A co do drapania to jeśli decydujemy się na kota to i na obcinanie mu pazurków lub comiesięczną wizytę u weterynarza, który się tym zajmie. My mamy nowe mieszkanie i zero zniszczeń. Decydując się na futro w domu to trzeba się nim zainteresować, a nie mam kota i super. Konsekwencja działania
Dokładnie. My mieliśmy dwa Kaukazy ale na podwórku, teraz został jeden. Miska mocno zachorowała, stara była. Operacji by nie przeżyła, farmakologicznie nie pomogło.
Abstrahując od tematu monitora oddechu, na prawdę nie rozumiem, jak można w ogóle brać pod uwagę, że kot wskoczy do łóżeczka, w którym śpi noworodek czy niemowlę. Nie mam nic przeciwko zwierzętom i ich "przyjazni"z dziećmi, ale są przecież jakieś granice…
kot lubi płatać figle, ale odpowiednie wychowanie i tresura, umożliwiają odpowiednie jego okiełznanie . Fakt istnieje taka możliwość, że wskoczy , ale w przypadku moich kotów, to się nie zdarzy. Nie można też pozwolić zwierzęciu by był zazdrosny, trzeba mu poświęcać tyle uwagi i miłości co przed pojawieniem się nowego członka rodziny.
Tez jakos zaufania do zwierzat nie mam
I trochę balam się jak chodzimy do znajomych którzy mają kota i jak franie był mały i zostawialiśmy go jak spał w sypialni i ten kot ttam wchodzil to powiem wam że co chwilę chodziłam sprawdzić co z Franiem
Jak tylko się dało to patrzyłam żeby ten kot wyszedł z pokoju zamykallam drzwi
jakoś tak nie ufam A niech nie daj Boże podrapie ,zaatakuje dzieciątko
jak najbardziej rozumiem Wasze obawy, ale tez nie można popadać w paranoje. To na to wygląda, że powinnam pozbyć się członków rodziny, bo pojawi się dziecko, no to jakiś lekki absurd. Aleks chodząc do znajomych, którzy mają kota, a ten kot nie jest przyzwyczajony do dziecka , to wręcz z ciekawości będzie zaglądał do malucha z zainteresowaniem co to takiego małego w jego domu się pojawiło. Pis tak samo może zadrapać albo zagryść z zazdrości. W Naszym domu jak pojawia się dzieciątko znajomych jednych czy drugich to kot przyjdzie przywita się i idzie w swoją stronę. Może trzeba mieć normalnego kota a nie wariata i zazdrośnika.
Każdy zwierzak jest inny, ma inny temperament i inaczej reaguje. Jeśli zwierzak nie ma styczności z dziećmi na codzień to się nie dziwię że ktoś się może bać. Ja sama mam psa i nie obawiam się o to jak będzie reagować na malucha bo miała styczność z kilkorgiem dzieci już na codzień i wiem jak reaguje, że mogę zostawić ją razem z dzieckiem i nie bać o nic. Ale jak poszła bym do znajomych których zwierzak nie ma styczności z dziećmi to choćby nie wiem jak był na codzień spokojnym i słodkim zwierzakiem to bym go z oka nie spuszczała, bo zwierzaki na dzieci potrafią reagować różnie. A i same dzieciaki potrafią prowokować, bo a to paluszek w oczko, a to pociągnie za uszko, ogonek itp. Jeśli zwierzak nie ma tego na codzień to może zacząć się po prostu bronić.
Co do monitora to jeśli kot wejdzie do łóżeczka kiedy w nim będzie dziecko i monitor będzie włączony to na dwoje babka wróżyła… Monitor reaguje na brak ruchu, czyli jak dziecko nie będzie oddychać ale bedzie po łóżku poruszał się kot, to może to moim zdaniem zaburzyć prawidłową pracę urządzenia- będzie rejestrował ruch, więc będzie milczał. Tak mi się przynajmniej wydaje. Dla świętego spokoju próbowałabym zamykać drzwi pokoju w którym jest dziecko, albo jakoś odizolować koty od łóżeczka, żeby nie miały możliwości tam wchodzić.
Aleksandra trochę rozumiem ale z drugiej strony pies nie wyskoczy do łóżeczka więc wkładając do niego niemowlaka jesteśmy bezpiecznini świadomi, że nic się nie powinno stać i pies do niego nie dosięgnie a kot? Kot może wskoczyć w każdej chwili do łóżeczka.
Ja nie wiem ale bardzo nie ufam zwierzętom. Baaaa mieliśmy kiedyś psa. Naszego kochanego cudownego. Od zawsze miał kontakt z dziećmi czyli z nami ja, dwoje rodzeństw i dwie kuzynki i co? Któregoś pięknego dnia pies rzucił się na mnie. Nie wiadomo dlaczego l, tak po prostu nic mu nie zrobiłam, szłam obok… Dobrze, że był dziadek w pobliżu bo pewnie by mnie bardzo pogryzł ja miałam wtedy może maksymalnie 8 lat. A pamiętam to jakby to się stało dzisiaj. Nie ufam zwierzętom i nic nie zmieni mojego zdania niestety.
A i wracając do tematu to ja tak jak napisałam wydaje mi się że kot może spowodować że monitor będzie czuł ruch a tak na prawdę dziecko może nie oddychać. Koty jednak coś tam ważą więc i monitor je wyczuje.
O kurczę współczuję Kasia doświadczenia z pieskiem. Musiałaś się strasznie bać i nie dziwne że nie ufasz.
Co do monitora to tak sobie myślę, że może by zwykła moskitiera na łóżeczko powstrzymała ewentualne wejście do niego kota? Wtedy nie byłoby problemu ze wzbudzaniem czujników.
Ja co prawda kota nie mam tylko psa… ale jak mała leży np na przewijaku to monitor czuje ruch tak czy siak wiec wydaje mi się ze koty mogą zaburzać prace monitora… dopiero jak odejdę z mała od łóżeczka na Ok 1,5m do naszego łóżka żeby ja nakarmić, monitor się uruchamia… pies nie śpi z nami w pokoju wiec nie wiem jak by to było gdyby leżał np koło łóżeczka małej…
A propos monitora - takie urządzenia są bardzo czułe, mi się zdarzało, że wyciągnęłam dziecko z łóżeczka i zapomniałam go wyłączyć i dopóki chodzilam przy samym lozeczku, monitor rejestrowal ruch, więc jeśli doszłoby, odpukać, do takiej sytuacji, że dziecko by miało jakiś bezdech, a w łóżeczku byłby kot
(co generalnie moim zdaniem jest całkowicie nie do przyjecia) to alarm napewno by się nie włączył. Można sobie spróbować włączyć monitor w pustym łóżeczku i wypróbować, jak delikatnie wystarczy musnąć palcem po materacu, by monitor rejestrował ruch. Nie wiem, co w sytuacji, gdy większy pies będzie się kręcił koło łóżeczka, możliwe, że monitor też odczyta to jako ruch. Przy zwierzętach poleca się, b y nie nasta wiać zbyt dużej czułości, tylko w tej sytuacji przy noworodku w przypadku spłycenia oddechu w czasie snu może powstać fałszywy alarm, bo monitor nie odczyta ruchu, ale zawsze lepiej mieć fałszywy alarm, niż nie mieć go w sytuacji alarmowej.
A w przypadku kota nie zostawiać go samego w pokoju z niemowlakiem, tak jak ktoś pisał wyżej do zwierząt zawsze trzeba mieć jednak ograniczone zaufanie szczególnie w przypadku tak małych zwierząt. Zresztą zwierzę nie musi być przecież agresywne, intencje może mieć dobre, a niechcący zrobić krzywdę.
Alicjas zgadzam się z Tobą ruch materaca musi być praktycznie minimalny a monitor wyczuwa “oddech” dziecka.
Warto zawsze dopasować czułość monitora żeby nie okazało się właśnie ze chodzący koło łóżeczka pies zaburzyć jego prace i monitor się nie władzy hen jej den konkretny raz.
Forum dla rodziców - sprawdź dlaczego warto się na nim udzielać
Forum dla rodziców to miejsce, w którym rodzice dzielą się swoim
doświadczeniem. Wejdź na polskie forum rodziców, poszukaj informacji
ważnych dla Ciebie i odpowiadaj na pytania zadawane przez innych. Forum
rodziców to kompendium wiedzy i miejsce, w którym można poplotkować.
Znajdziesz to radu związane z ciążą i porodem oraz wychowaniem,
pielęgnacją i dietą. Jesteś rodzicem malucha? Forum rodziców to miejsce
dla Ciebie. Na Forum dla rodziców w zakładce małe dziecko znajdziesz cenne
informację i wskazówki. To miejsce, w którym możesz publikować i dzielić
się wiedzą oraz zadawać pytania i korzystać z umieszczonych wcześniej
porad innych rodziców. Forum dla rodziców Canpol babies to bezpieczna
strefa, w której każde opublikowane pytanie dotyczące rodzicielstwa jest
na miejscu.
Forum dla mam - dlaczego warto dołączyć do społeczności mam Canpol babies
i wymieniać się poradami
Forum dla mam to miejsce, gdzie możesz porozmawiać z innymi mamami na
tematy związane z macierzyństwem. Rejestrując się na forum dla mam, możesz
uczestniczyć w rozmowach i dyskusjach, zadawać pytania bardziej
doświadczonym mamom i samej radzić bazując na własnej wiedzy. Fora dla mam
to miejsca, gdzie spotykają się również kobiety, które planują ciąże.
Forum dla przyszłych mam, skupia kobiety, które same nie mają
doświadczenia, ale chcą się dowiedzieć jak najwięcej na temat
rodzicielstwa. Dzięki obecności na forum dla przyszłych mam zdobywają
wiadomości z pierwszej ręki od kobiet, które same właśnie zaszły w ciąże
lub urodziły. Na Forum mam Canpol babies możesz wybrać interesująca Cię
kategorię, śledzić konwersację, włączyć się do rozmowy w każdym momencie i
zadawać pytania na ważne dla Ciebie tematy. Spodziewasz się dziecka,
odwiedź kategorię ciąża i poród, karmisz piersią, wyszukaj interesująca
Cię sekcje. Forum mam to miejsce dla rodziców maluchów i starszych dzieci,
którzy szukają rad na temat pielęgnacji, rozwoju i wychowania, chcą
podzielić się sprawdzonymi przepisami lub metodami na wprowadzenie nowości
do menu dziecka, pisząc w zakładce dieta lub po prostu porozmawiać
odwiedzając strefę ploteczki. Rodzicielstwo to temat, który Cię
interesuje? Fora dla mam skupiają osoby o podobnych zainteresowaniach.
Zajrzyj do nas, zdobywaj informację i wymieniaj się poglądami. Na Forum
dla mam możesz dzielić się wiedzą i wygrywać nagrody. Najbardziej aktywne
i pomocne mamy mają szansę na udział w comiesięcznych testach produktów
Canpol babies.