Maszyna do szycia

Cena za maszyna z Lidla i maszynę Łucznik podobna a patrząc na parametry wydaje mi się że Łucznik jest lepszy.
Wiecie , wolała bym dostać maszynę wtedy nie musiała bym wybierać bo cieszyła bym się z tego co mam . a jak kupię coś z czego nie będę zadowolona to będę zła na siebie:/

Mi maszynę podarował mąż - najpierw zwykłą, teraz Overlocka.
Mojej siostrze pod choinkę też mąż zafundował maszynę.
Kombinuj może w tym kierunku :slight_smile:

ja kupując maszynę zastanawiałam się nad łucznikiem i tą z lidla, poczytałam opinie i wybrałam z lidla

hmm widzę, że nie tylko mnie na nowy rok ciągnie do szycia :slight_smile:
moja teściowa jest krawcową i szyje na Łucznikach - ze względu na dostępność części i ona je lubi- choć w pracowni jest stary Singer :slight_smile: ma dla niej wartość sentymentalna i mimo iż nie używany jakiś czas to pewnie by jeszcze coś nią szło uszyć
ja szyje tylko ręcznie - moja miłość książeczki filcowe dla dzieci małych i nieco większych - szyje dla znajomych dzieci, dla mojej panny :slight_smile: książki z zadaniami, filcowe przebieranki :slight_smile: strasznie to lubię ale obiecałam sobie, że kiedyś się nauczę szyć na maszynie :slight_smile:

Jutii pochwal się taką książeczką jestem ciekawa jak wygląda.
Ja chcę uszyć spiworek do fotelika samochodowego. Taki żeby miał wycięcie na pasy i zamek po obu stronach. Mala nie lubi kombinezonu , klimatyzacja szwankuje więc mam taki plan . w czwartek teściowa ma mi przywieźć swoją maszynę , mam nadzieję że będzie działać.
Chyba wybiorę Łucznika tylko teraz muszę znaleźć odpowiedni model.

A.Zazulak trzymam mocno kciuki za maszynę i Twoje dzieło.
Czekam na zdjęcia efektów :slight_smile:
I życzę duuużo cierpliwości :wink:

A. Zezulak pochwal się koniecznie jak uszyjesz to cudeńko :slight_smile:
a to moje książeczki robię takie dla maluszków z metkami a dla starszaków z zadaniami :slight_smile: z przypasowywaniem kształtów, uczeniem się kolorów itp. - teraz robię właśnie taką dla starszej dziewczynki :slight_smile:

piękne te książeczki:)

Zgadzam się cudowne :wink: ja nie przepadam za ręcznym szyciem. Tobie pięknie to wychodzi:)

jutii zauroczyłam się tymi książeczkami - są przepiękne! :slight_smile:

Dziękuję Dziewczyny :slight_smile: ja zobaczyłam te książeczki na blogu Haart i mnie zaciekawiły :slight_smile: pierwszą zrobiłam będąc w ciąży z córciom dla niej i tak się robią od czasu do czasu :slight_smile: lubię filc i szycie ich :slight_smile: dziękuję Wam za miłe słowa na ich temat :slight_smile: bardzo mi miło :slight_smile:

A można by taką zamówić?

Manuela oczywiście :):):slight_smile:

jutii a jak mogę się z Tobą skontaktować w celu ustalenia szczegółów?

Dzisiaj był męczący dzień. Przygotowałam wykrój jutro będę w mieście ( przynajmniej taki jest plan) zobaczę na materiały.

Macie jakieś sprawdzone strony gdzie zamawiacie materiały? Duży wybór fajne ceny? Chciała bym zamówić kilka tkanin, owate , tasiemki i kilka detali ale ciężko mi na allegro znaleźć jednego sprzedającego który miał by ładne tkaniny i inne rzeczy które mnie interesują a wolała bym zrobić jedno zamówienie.

A.Zazulak ja polecam https://otula.pl/
Może akurat?
Mają tanio i dużo :slight_smile:

Dziękuję:*
Mam na imię Agata:)

Miło mi Agato :slight_smile: W końcu znalazłam na jakimś forum “bratnią duszę” :slight_smile:

Ja mam starą ,zabytkową maszynę do szycia Singer.Z ręczną korba.W rodzinie od ok 60 lat,tak,że z duszą.Ciągle sprawna,niezawodna.Polecam takie antyki,dla mnie rzecz niezniszczalna i piękna

Miło mi :wink: jejku wybór tkanin jest naprawdę duży i prawie wszystkie mi się podobają , patrzę i myślę sobie " o ten fajny na spodenki" “z tego była by super opaska albo komin” . Chyba będę musia losować :wink:

A tak w ogóle to nie udało mi się dzisiaj nic kupić w mieście nawet spożywki. Byłam z córeczką u lekarza , było ślisko mała płakała nie mogła zasnąć prze te zęby( to kwestia kilku dni ale już by mogły się przebić) i w tym stresie zapomniałam o moich zakupowych planach.
Najlepsza informacja to , że z bioderkami już dobrze tylko pozostają nam ćwiczenia.

Ah i jestem wściekła bo teściowa niby "zapomniała"maszyny i tylko niepotrzebnie przyjechała suszyć mi głowę. Kurde ją o coś prosić… Oj już nie zaśmiecam wątku. Miłego wieczoru:*