Maseczki do twarzy

Lubię maseczki z ziaji, a z takim domowych to kiedyś bardzo często robiłam z białek jajek.
Pieeling jest fantastyczny z bielendy proffesional.

Magros wlasnie dzis zakupilam kilka maseczek z ziaji na wszelki wypadek he he chcialabym skupic sie na takich domowych robionych ake z tym czasem u mnie jest jak jest wiec wole byc zaopatrzona

Wczoraj robilam sobie tą maseczke z płatków owsianych mleka i miodu…nie wiem szczerze powiedziawszy co myśleć. …trzeba nad zlewem lub podczas kąpieli bo nie trzyma się idealnie skóry…miałam podrazniona już twarz od zimna i wydawało mi się jakby ta maseczka jeszcze mi to pogłębiał…nie wiem. Spróbuję jeszcze raz w przyszłym tyg i zobaczę. Dziś robilam z ziaji oliwkowa - super. Teraz fajnie nawilzona , taka gładka. Szkoda ze Ziaja ma tylko takie jednorazowki A nie duże normalne tubki

Z Ziaji w internecie mozna kupic duze opakowania maseczek do twarzy. Stacjonarnie raczej nigdzie sie nie da. ;p sama wielokrotnie szukalam i nic. Klops.

Bardzo lubię maseczki do twarzy z Ziaji. Są naprawdę fajne. Mogę polecić także maski algowe Na moją twarz działają rewelacyjnie. Algi jednak trzeba rozrabiac z wodą lub hydrolatem ale efekt po jest naprawdę super. Polecam szczególnie tę:

A ja zawsze kupuję stacjonarnie, są w sklepach firmowych ziaji, jak i w większości supermarketów, no na pewno poza lidlem i biedronką. W rossmanie też kupowałam :slight_smile:

A ja szukalam w rossmannie i nie bylo. Moze przeoczylam.

W wielu centrach handlowych jest salon Ziaji, warto tam zajrzeć i ew dopytać sprzedawcy, powinni wiedzieć gdzie można taką kupić.

A ja wczoraj robilam maseczke z ziajki z koziego mleka - mleczny kompres chyba…bardzo fajna. Na doz.pl dawalam za nie po 1.49 za sztukę ale jest jej bardzo duzo. Wydajna. Mi się podobała. Jeszcze zostało mi kilka tych próbek he he

Ja też lubię kosmetyki z z ziaja. Niedawno zakupiłam bardzo fajny balsam na rozstępy. Super się rozsmarowuje i ma delikatny zapach.

A tak przy okazji tematu twarzy ;))) wiecie dziewczyny ze wykonując masaż twarzy hamujemy proces opadania policzków? ? Oliwka lub krem na noc i 5 minut co drugi dzień. Czy ktoras to eksperymentuje? Na zdjęciu wrzucam jak wykonać prawidłowo taki masaż :wink: najlepiej to męża namówić by nas tak masowal co wieczór - będzie jak spa u kosmetyczki ;))))))

Ja mam specjalny masażer. Philips VisaPure. Bardzo lubię nim smyrac twarz

Ja też mam masażer do twarzy. Fajna sprawa.
Ostatnio przypomniałam sobie o kozieradce jako sposób na całe zło świata. I w kwestii maseczki też ja polecam, Tim razem na trądzik.
Aby przygotować maseczkę z kozieradki na trądzik, trzeba zalać dwie łyżki nasion kozieradki niewielką ilością gorącej wody – wyjdzie z tego taka papka. Jeśli maseczka wyszła za rzadka, można dodać odrobinę mąki ziemniaczanej. Tak przygotowaną miksturę nakłada się na twarz na 20 minut, po czym się spłukuje. Maseczka z kozieradki silnie oczyści skórę i poprawi jej koloryt.

Ja chyba w drugim moim wątku o krajach do twarzy pisałam na peeling z sody na trądzik - ponoć bardzo fajnie czyści wagry wagierki i inne ;))

Na mnie zawsze dobrze działała maseczka z glinki ale taka w proszku ze sklepu zielarskiego.
Dostałam w zeszłym roku L’OREAL maseczkę glinka z węglem i nie reagowałam na nią dobrze.
Chyba najlepsze są domowej roboty albo ze sklepów zielarskich. Tylko, że nie są ekspresowe jak te gotowce i mi osobiście na tą chwilę nie chce się nabrać :frowning:

No a któraś z Was używa maseczek albo do pielęgnacji twarzy kosmetyków z węglem aktywnym ? czy jakoś tak?? wczoraj byłam w rossmanie i przy kasie coś było w promocji z Garniera bodajże i właśnie ztym węglem…ja miesiąc temu kupiłam taką próbkę maseczki która była na bazie takiego węgla - taka małą czarna saszetka i powiem wam jak ściągłam tą maseczkę to porobiły mi się czerwone place jakbym się poparzyłą…tak się ich pzrestraszyłąm ze o matko - zaraz twarz myłam i wazeliną natłuściłąm i było dobrze po jakimś czasie…nie wiem czy tak miało być czy nie, pisało że jak będzi eciągło czy zaczną wychodzić czerwone plamy to szybko zmywać…więcej razy jej bynajmniej nie kupe i tych kosmetyków z promocji też włąśnie nie kupiłam gdy przeczytałam węgiel aktywny…

Ewcia ja też dostałam uczulenia po maseczce z węglem. A nie byłam w ciąży. Teraz dostaję po każdym kosmetyku :frowning:
Piekła mnie skóra i była zaczerwieniona. Zrobiłam dwa razy i odpuściłam. To chyba przez węgiel bo maska była z glinką, a po niej nigdy nie miałam problemów.

Ewcia prawdopodobnie węgiel aktywny Ciebie podrażnia… więc zdecydowanie unikaj tej substancji. Dobrze ze szybko zareagowałas

Oj możecie być pewne ze już więcej nie kupię - dosyć się strachu najadlam

Jak nie pasuje to lepiej nie kupować. Jest wypróbowania i niestety się nie sprawdziła. Więc nie ma co wydawać pieniędzy.