Moj synek ma 5 miesiecy i uzywa najmniejszego smoczka nie chce go zamienic na na wiekszy,to moje pierwsze dziecko ale kupilismy mu butelke od 3-9 miesiecy i smoczek taki sam,tylko ze jak wymieniam mu smoczek na wiekszy to on sie dławi,moze mi ktos doradzic co zrobic bo chyba juz czas zeby mial wiekszy smoczek a nie ta miniaturke,pozdrawiam i dziekuje za pomoc
Spokojnie każde dziecko się rożni, trzylatek też trzylatkowi nie równy, jeden wiekszy drugi mniejszy, z niemowletami jest podobnie wiec nie martw sie zqaleceniami producenta tylko co jakiś czas podejmuj próbe wymiany, skoro jeszcze sie dławi synek, widocznie nie jest gotowy na zmiane. Lepiej żeby pojadł jeszcze z mniejszego smoka (chociaz pewnie jedzenie trwa dłuzej) niz jakby mial sie dlawić, krztusić i nałykac tym samym powietrza. jedzenie dla dziecka ma być przyjemnościa a nie sytuacja stresową. Cierpliwosci
ja wprowadzałam stopniowo wiekszy smoczek ale i tak najlepiej synek radził sobie w nocy z większą dziurką. stopniowo tzn dawałam mały smoczek i po paru chwilach szybciutko zmieniałam na duży, jak się dławił to znowu zmiana. niestety musiałam mieć przygotowane 2 butelki aby nie stresować dziecka. zmiana trwałak od 3 do 5 karmień, chociaż ostatnio załapał za 2 razem
tu potrzeba cierpliwości . polecam smoczki z mniejszym zakresem wiekowy np. 3-6 potem 6-9
Oznaczenia na smoczkach są tylko orientacyjne.Jeśli Twój syn nie radzi sobie z szybszym wypływem mleka to widocznie nie jest jeszcze na to gotowy.Jak ma się krztusić to to lepiej pozostań przy mniejszym smoczku.
Moja córka ma 11 miesíęcy a pije ze smoczka 6 m+.Gdy zmieniłam na większy to się krztusiła.Zaś gdy przepłym był za mały to się męczyła i miała spoconą główkę.
Jak już będzie się denerwował przy jedzeniu bo będzie mu za mało leciało to wtedy będzie czas na zmianę smoczka.
Nie masz co się martwić. Każde dziecko rozwija się w unikalnym dla siebie tempie. Jedno dziecko nie będzie chciało małego smoczka, inne z małego nie chce zrezygnować. Jeżeli pije i się najada, nie ma powodów ani do zmartwień, ani do zmiany smoczka na siłę. Dziecko samo dojrzeje do tej decyzji. Oznaczenia na smoczkach nie są po to, by sztywno ich się trzymać, najważniejsze jest Twoje dziecko i Jego upodobania!
Nie denerwuj się na zapas bo nie ma czym! Tak jak pisały inne mamy - każde dziecko ma swoje własne tempo rozwoju i to właśnie tego należy się trzymać a nie jakiś znaczników na pudełkach czy innych “książkowych wytycznych”.
Jakbyś chciała spróbować to zawsze możesz kupić inna butelkę i smoczek innej firmy - a nóż mu podpasuje
Choć ja osobiście w takiej sytuacji trochę bym poczekala i spróbowała za jakiś czas zrobić drugie podejście
Moim zdaniem rozmiar przepływu smoczka nie ma istotnego znaczenia. Jezeli Twoj maluch woli mniejszy przepływ to nie zmieniaj na sile, bo takie sa normy. Te normy sa orientacyjne, a każde dziecko rozwija się w swoim i indywidualnym tempie. Jeszcze przyjdzie czas, ze zacznie sie denerwować tym ze mleczko za wolno leci i wtedy sprobujesz zmienić smoczek na ten z większym przeplywem.
Moja siostra jak urodziłam synka to mi powtarzała, że smoczek zmieniać wtedy, kiedy dziecko przy jedzeniu, przy zadysaniu pokarmu ma mocno wklęśnięte policzki znaczy wtedy że się męczy bo za wolno za mało mu leci mleka
Ja rowniez uwazam ze jesli maly lubi maly smoczek to nie ma potrzeby zmiany. Dodatkowo jak leci wolniej to maluch bardziej sie “meczy” a to jednoz niewielu jak narazie cwicen moj maluch zaraz skonczy 4 miesiace i teraz jest na smoczku 0+ poniewaz na duzym sie dlawi
Jeśli Twój Maluch dławi się większym smoczkiem to oznacza, że nie jest jeszcze gotowy na zmianę rozmiaru smoczka. Rozmiar smoczka jest tylko orientacyjny i nie trzeba się ich sztywno trzymać. Pamiętaj że każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Spróbuj za jakiś czas ponownie i może będzie lepiej.
Dokładnie jak piszą wyżej dziewczyny jeżeli sie dlawi to nie jest jeszcze gotów, moja corka piła i jadła z najmniejszego smoczka do 8miesięcy bo miała skłonności do zachlysniecia, smoczki juz te normalne też ma najmniejsze i te większe i nadal z.nich korzysta mając 1,5roku spokojnie nie ma sie czym martwić
Moja siostra miala ten sam problem, i wiadomo wiekowo powinna zmienic smoczek bo miala od 3-6mc a synek mial juz 7mc i tez nie chcial wiekszy o sie dlawil.wiec odczekala i dala mu ten wiekszy dop od roczku i juz chcial wiec to zalezy tez od dziecka i wydaje mi sie ze nie ma co sugerować sie tak wiekiem jesli dziecko sobie nie radzi z większym…i mozna odczekac pare mieiaecy.