Drogie mamy,widziałam sporo tematów na ten temat… Jednak nie oprę się. Moja córeczka urodziła sie w terminie,z wagą urodzeniową 2750 kg. Do pół roku wszystko było ok,przybierała na wadze w dolnych granicach,jednak przybierała. Karmiona piersią od samego początku. Teraz ma 7,5 miesiąca i od 2 miesięcy przybiera bardzo mało. na badaniu w 6,5 m.ż 6400,potem 6600… Tyle co nic… Morfologia ok,mała zdrowa,wesoła i bardzo aktywna,w nocy wstaje raz na karmienie,w dzień na żądanie i dwa posiłki stałe, - kaszka a potem jakiś obiadek,owocki,je z apetytem i to na ogół więcej niż jest to przewidziane. Jest wesoła,szczęśliwa,bardzo aktywna… Wagę kontroluje pediatra,kazała przyjść za miesiąc i nie przerywać karmienia piersią. Jednak ja sie martwię Sama jestem bardzo drobna i niska,jej tata jest raczej wysoki. Nie chcę wprowadzać mm,zwłaszcza,ze ona nie lubi sie ze smoczkami i jak daję jej pić to tylko łyżeczką,smoczka nie uznaje. Poradźcie czym ją karmić,eby rosło to dziecię jak należy
Dodam że jej starsza siostra (niespełna 4 lata) była karmiona butlą,ale rosła pięknie,dlatego teraz lekka panika mnie dopadła…
Najwięcej dziecko przybiera w pierwszych miesiącach życia. Później już znacznie mniej. W drugim półroczu dziecko nie przybiera już tak spektakularnie. Nie martwila bym się zbytnio jeżeli pediatra nic nie mówi. Ewentualnie możesz z innym lekarzem porozmawiać jeśli bardzo się martwisz choć ja myślę że nie ma potrzeby bo z Twojej obserwacji wynika że dziecko jest zdrowe.
Nic się nie martw. Dziecko początkowo szybciej przybiera na wadze, a potem zwalnia. Nie oznacza to, że nie rośnie. Po prostu maluszek tylko je i śpi, a z czasem dziecko staje się bardziej ruchliwe i “spala” część swoich zapasów Skoro badania wyszły w porządku, córeczka nie ma problemów z apetytem i zjada podstawowe posiłki w ciągu dnia, a nawet w nocy to nic się nie przejmuj
Najwidoczniej córeczka po Tobie odziedziczy drobniutką sylwetkę, nie musisz jej na siłę dokarmiać mm
nie widzę, żadnych powodów, abyś musiała ją dokarmiać
Najważniejsze że do 6 msc podwoiła swoją masę urodzeniowa w 2 półroczu dziecko tak nie tyje już mocno więc spokojnie po prostu jest drobna na pewno najedzona skoro ładnie je i coś tam przybiera nie martw się niekiedy dzieci taki urok mają że nie ważą dużo skoro pediatra nie widzi w tym problemu to nie ma co się martwić tym bardziej że jeszvze mała jak piszesz jest aktywna więc więcej spala kalorii też niż inne dzieci w jej wieku .
Potwierdzam, w drugim półroczu życia dziecko przybiera zdecydowanie wolniej. Trzeba patrzeć nie tylko na sam przyrost, ale na kanały centylowe, jeśli nie ma różnicy więcej niż 2 kanały w porównaniu z wcześniejszymi pomiarami, to się nie trzeba stresować. Jeżeli pediatra nie widzi problemu, badania są prawidłowe, to na razie wystarczy obserwować i co jakiś czas ważyć dziecko
Spokojnie, dziewczyny maja racje. Tez sie przestraszylam ze maly za malo mi przybiera od maja do sierpnia trzymał stała wagę mimo ze jest na mm jednak rósł w gore. Ważne zeby maluszek byl wesoły i jadł. A moze taki urok po mamusi
Hej chlebbek.
Tak jak dziewczyny piszą a przede wszystkim Pani ekspert. Nie ma się czym martwić…
U nas był podobny problem. Mały urodził się w terminie z wagą 3200. Na kolejnych wizytach zawsze słyszałam od PIELĘGNIARKI - nie lekarza, że mały za mało wazy. Lekarz kazał się nie martwić, bo przybiera, jest zdrowy, widać, ze rozwija się prawidłowo… Pielęgniarka sprawdzała w siatkach centylowych i zawsze był na dolnej granicy… zaczełam się martwić i sama zaczęłam sprawdzać… Sprawdziłam na siatkach centylowych, które są u małego w książeczce zdrowia i okazało się, ze jest wszystko ok… nie wiem gdzie ta pielęgniarka to sprawdzała…
Wydaje mi się, że w naszym przypadku sugerowali się moją wagą (a jestem mamą z tych w rozmiarze XXL) a mały jest drobny… Mimo, ze karmiony piersią.
Teraz aktualnie będzie kończył 14 miesiąc a ma 10 kg.
nie przeeejmuj się. mój chłopczyk ma 25 miesięcy a waży 11 kg, a do tego jest długi jak szyja żyrafy, pół głowy przewyższa rówieśników, wygląda jak patyczak. zupełnie się tym nie przyjmuję, wręcz przeciwnie, cieszę się, że nie jest tłuściutki jak był w wieku twojej córki to też ostro wyhamował, całe szczęście tak jak ty trafiłam na mądrych pediatrów i nikt nie robił z jego wagi problemów
tak jak juz napisały dziewczyny nie zamartwiaj sie tak… kazde dziecko jest inne jedne są sczuptulkie inne pulchniutkie
Nie zmartwiaj się wszystko jest ok skoro przybiera mój młody np za dużo waży wg pielęgniarki i też źle a wg mojej lekarki powinnam go glodzic co jest absurdalne poszłam do innej skonsultować i okazało się że ona nie widzi w tym problemów duży się urodził więc duży jest
Miałaś zrobione wszystkie badania i jest ok. Córeczka przybiera na wadze a nie traci więc tym bardziej nie masz się czym martwić. Dzieci w drugim półroczu mniej Przybierają na wadze i to jest zupełnie normalne. Dla pocieszenia Co powiem, że w pewnym momencie mój Syn przez dwa miesiące przybrał tylko 100 gram. Moja pediatra powiedziała że mam się nie martwić bo ja jestem z tych drobnych więc i Syn też będzie drobny. Więc głowa do góry i nic się nie martw.
Ja bym również się nie martwiłą skoro dziecko coś tam jednak przybiera i jest wesołe chętne do zabawy dziecko chore leży i jest obojętne na wszystko wokół…może jest szczupłe po tobie i tyle ;)) tym bardziej że piszesz że pije mleko plus posiłki stałe i jakaś przegryzka - czyli dosyć dostarczasz pokarmu nie ma co się zamartwiać…czekaj spokojnie
może będzie rosło w górę a nie w szerz
moje tak maja he he
Dokładnie jeśli dziecko je przybiera coś i generalnie jest wesołe ruchliwe tak jak zawsze to wszystko jest ok nie ma czym się martwić
Każde dziecko jest inne, ma swoją budowę, a skoro Ty jesteś też szczupła, to nie wymagaj, by dziecko przybierało w takim szybkim tempie. Im starsze dziecko tym przybiera wolniej na wadze. Uszy do góry na pewno wszystko będzie dobrze.