Maluch preferuje jedną pierś

oj… mój synek też wolał pić z jednej (lewej)… ale nauczyłam się pewnej sztuczki… pił z lewej piersi w pozycji leżącej bocznej i jak widziałam, że jest już bardzo zaangażowany a wrecz zahipnotyzowany… tak tak użyłam dobrego słowa… mój synuś w pewnym momencie robił taką błogą minę… delikatnie wyciągałam pierś, przeskakiwalam na łóżku za niego, szybciutko go odwracałam i nawet się nie zorientował a pił już z drugiej piersi :slight_smile: wymaga to trochę akrobacji… hihihi ale da się tego tak wyuczyć, że potem idzie już jak z płatka :slight_smile:

Mój synek na początku również wolał pić z jednej piersi( z lewej), a prawej nie chciał ssać. Bardzo mnie to martwiło tym bardziej, ze już na trzecią dobę w szpitalu tak mnie zaczęła boleć prawa pierś, że aż dostałam gorączki. Z pomocą przyszła nam przemiła pani położna która pomogła mi znaleźć taką pozycję, żeby i mi i synkowi było wygodnie i żeby w końcu zaczął ssać mleczko z prawej piersi. Pierwsze próby były nie udane, ale z czasem udało nam się i maluszek polubił pozycję z pod pachy. Siadałam na łóżku, układałam sobie z boczku poduszkę, a później synka i podawałam mu pierś. W szpitalu było to trochę nie wygodne, ale po powrocie do domu gdy mogłam już wygodnie usiąść na swoim fotelu i ułożyć poduszkę fikuszkę pozycja ta stała się naszą ulubioną.
Teraz jest tak że z lewej piersi Fabianek pije mleczko oparty o brzuszek, a z prawej położony pod pachą.