Luteinę należy przyjmować do samego końca, bo jej odstawienie powoduje czynność skurczową.
Przyjmowałam luteine i nie odczuwalam żadnych dolegliwości może jedynie dyskomfort bo cały czas musiałam używać wkładek higienicznych. Luteine dopochwowo przyjmowałam przez pierwsze 3 miesiące ciąży aby nie doszło do poronienia chociaż lekarz nigdy nie powiedział mi że mam zagrożona ciążę.
Piszę by był jakiś feedback po poprzednich mailach. Ok 2 tyg po odstawieniu Lutagenu ( progresteron) - lekarz wziął mnie na obserwację do szpitala bo mi zaczęły puchnąć ręce i raz się zdarzyło wyższe ciśnienie. W szpitalu stwierdzili że podwyższa się białko w moczu - czyli prawdopodobnie podwyższa się ryzyko zatrucia ciążowego. Zdecydowano o cesarce w 38 ( prawie) t.c.
Cesarka miała być wieczorem a 2 godziny przed cesarką zaczęły się skurcze i poszerzenie dziurki w macicy. Znaczy się że organizm sam już " dojrzał" do porodu. Dokładnie 15 dni od odstawienia leków ( dawkę macie wcześniej napisaną).
Dziewczynka 3 kg - ma już 1/2 roku. Zdrowa.
Nie ja brałam luteine i syna urodziłam w terminie