Luteina dopochwowa do kiedy bralyscie

Jutro 34t więc się oszczędzam, by te 2tyg jeszcze wytrzymać. 

 

A mówiłam sobie, że przy trzeciej nie będę panikować. A chyba teraz jest największy stres 

Przy każdej ciąży jest strach ale mniej więcej wiadomo czego spodziewać się bo jakieś doświadczenie już ma się juz jednak ;) 

Mamuśka dasz radę, kto jak nie Ty ;) zobaczysz szybko minie i za chwilę będziesz mam tutaj pisała że bobo jest już z Wami ;)

To chyba zależy co się dzieje.Moj gin. przepisał duphostan jak byłam na pierwszej wizycie żeby potwierdzić ciążę , lekarz gadał że jeszcze nie wiadomo czy to ciąża pozamaciczna czy maciczna i że jeszcze serduszka nie słychać żeby przyjść za tydz i przepisał mi duphostan. Poszłam po tygodniu do innego gin. i lekarz był zdziwiony że ten ginekolog mi tak powiedział , że to odrazu widać na usg który mi zrobił tamten lekarz i że ta ciąża jest maciczna i że jak mi tak mógł powiedzieć i że w szoku był ze lekarz przepisał mi duphostan jak mi się nic nie działo ale że jak już zaczęłam brać to musiałam brać do końca pierwszego trymestru czyli bralam ok. 2mc

Dokładnie, będzie dobrze! Nie stresuj się niepotrzebnie  :) Czekamy na info o rodzince w pełnym składzie :)

na spokojnie będzie git i jeszcze urodzisz dosłownie w terminie :D 

 

A może nawet po terminie. Tak też często bywa :)

kazdy odlicza na koncu :)

i tak często jest, że potem jeszcze ciąża przenoszona 

tak dokładnie, jak się tak czeka i nie można się doczekać to później się jeszcze dłużej czeka :)

Duphaston przepisują i na podtrzymanie ciąży i na wywołanie miesiączki. Brałam w obydwu przypadkach. Duphaston jakoś tydzień w ciąży. Luteinę bardzo długo bo od 5 miesiąca jakoś praktycznie do końca. 

Powiem Wam ten stres najgorszy.. Plus to uczucie, ze to juz niebawem. Trzecia ciaza a stres większy jak przed pierwszym porodem :D przynajmniej się zmobilizowałam i ubranka mam już wyprane, poprasowane. Torba spakowana więc mogę do Was wracać:D 

mamuska hah ato faktycznie już jesteś zwarta i gotowa na wielki dzień ;D 

ja jestem jeszcze z wyprawką i ze wszystkim w sumie w plecy :D ale jeszcze czas choć różnie może być 

MamuskaJuliiJana to chyba dlatego, że już wiesz co cię czeka :D

MamuskaJiliiJana czekamy na wieści z niecierpliwością;) skoro wszystko masz przygotowane to w razie czego kawa na drogę i na spokojnie jak na filmikach jak 3 ciąża to na luzie hihi

Takie przygotowanie ciuszków i torby też dobrze robi na psychikę. U mnie przynajmniej trochę to pomogło, bo byłam już spokojna, że w razie czego jestem już jakoś przygotowana. Chociaż ostatecznie jak przyjęli mnie do szpitala na wywołanie, to coś tam jeszcze w domu zostało do zrobienia.