Łóżeczko czy dostawka?

Hej zastanawiam się nad lozeczkiem czy kupić wolnostojące czy dostawke do łóżka sypialnianego ?? Trochę się obawiam tej dostawki czy będzie pełnić swoją funkcję ??? Jak uważacie . Jaka była wasza decyzja 

Gdybym miala na tyle miejsca na dostawke to chyba bym postawila wlansie na nią. Mamy lozeczko i corka praktycznie z niego nie korzysta. Pribowalam uczyc corke zeby tsm spala ale bylo to dla mnie mega niewygodne bo co chwile trzeba wstawac w nocy. Corka spi z nami w lozku i trosze sie gnieciemy ale wole tak niz wstawac 

Jest już podobny post wystarczy dopisać do niego komentarz  a dziewczyny z grupy zapewne to zauważa. Pozdrawiam 

Przy Hani miałam zwykle łóżeczko. Przy Stasiu z racji tego że Hania spala z nami w sypialni postanowiliśmy kupić dostawkę. To był najlepszy zakup na jaki się zdecydowaliśmy. Nie musiałam co chwilę wstawać do małego, miałam cały czas na niego oko. Po karmieniu miałam blisko więc za każdym razem odkładałam go do dostawki przez co nie nauczył się spać z nami (Hania niestety zbyt często zostawała z nami w łóżku i do tej pory lubi spać z nami). Staś praktycznie do 10 miesiąca spał w dostawce w nocy, na dzień odkąd zaczął się podnosić to kładłam go w łóżeczku siostry. U nas jak najbardziej się sprawdziło i z doświadczenia mogę polecić. 

Jednak przy pierwszym dziecku jednak kupiłabym drewniane bo tak jak pisałam, dostawka jest bezpieczna póki dziecko się nie podnosi. Chyba że będziesz od razu chciała potem przejść na normalne łóżko. Bo tak to dodatkowy koszt. :) 

U nas łóżeczko , było zbyteczne , mały był na piersi , często brałam go do siebie do łóżka na karmienie i już później zostawał ze mną, w naszym przypadku myślę że dostawka to byłby strzał w 10! 

U nas tak samo łóżeczko stoi bo stoi chyba tylko pomocne jest wtedy kiedy gotuję obiad. 

Mamy już podobny wątek: na temat dostawek do łóżeczka: https://lovi.pl/forum/13/6137

 

Można poczytać i skomentować, a wtedy wątek się ukaże na początku "kolejki", chyba rzeczywiście nie ma sensu tworzyć nowych w takim samym temacie :)

U nas łóżeczko synek śpi od początku i nie ma problemów, myślałam nad dostawka, ale myślę że to byłaby opcja na chwilę, więc kupiłam od razu łóżeczko. 

U nas mamy łóżeczko ale póki co maly spi w nim sporadycznie więcej w wózku lub na naszym dużym łóżku zdecydowanie na początek moim zdaniem dostawka wystarczy łóżeczko zawsze można dokupić w trakcie chyba ze nie chcesz podwajac kosztów to wtedy odrazu łóżeczko bo pewnie takie dostawka nie posłuży za długo tylko kilka miesięcy 

Nati zanim dodasz nowy wątek to sprawdź czy taki nie był bo tworzy się bałagan. 

My kupiliśmy łóżeczko wolnostojące. Jestem zdania, że dziecko mimo wszystko powinno spać  w swoim łożeczku.

Łóżeczko dostawne jest bardzo przydatne podczas pierwszych miesiecy, przy kp w nocy nie trzeba specjalnie wstawac z łóżka, mamy dziecko caly czas przy sobie, jest to bardzo duze ulatwienie ale posluzy nam max do 6 miesiaca, zalezy od wielkości. Zwykle lozeczko jest ok od samego poczatku ale jednak trzeba wstac i wyjac bobasa do karmienia itd, tak czy siak trzeba bedzie kupic kiedy dziecko przerosnie dostawke. Kiedy decydujemy sie na obie opcje placimy tak naprawde podwojnie, ja mimo wszystko nie zrezygnowalabym z dostawki. Jesli przestrzen pokoju pozwala to mozna kupić zwykle lozeczko, które ma zdejmowana jedna stronę i moze wtedy pelnic funkcje dostawki. 

Raczej nie zmieści się i lozeczko i dostawka w sypialni ... dlatego mam dylemat ale widzę ze większość stawia na dostawkę

Nati ja postawiłbym na łóżeczko żeby dziecko uczyło się spać w swoim łóżeczku 

My też zamierzamy uczyć dziecko spać w swoim łóżeczku od samego początku, dlatego nie będziemy kupować dostawki.

To wszystko zależy od Ciebie. Dostawka będzie wygodniejsza bo dzidzie masz obok siebie a śpi tak jakby oddzielnie. Tylko dostawka nie posłuży Ci tak długo jak łóżeczko. Z kolei zależy jak dziecko będzie chciało spać do niektórych trzeba często wstawać w nocy. A w dzień trzeba jakoś funkcjonować. 

Adamos tylko tego się nie przewidzi jakie dziecko się trafi nam. Więc trzeba ryzykować w tej kwestii i albo kupować łóżeczko albo dostawę przed obawa tego

Zawsze można postawić na łóżeczko a jak dzidzia będzie miała potrzebę spać ze mną to mąż będzie spał w drugim pokoju żeby się wysypial trzeba sobie jakos radzić �

Nati na dłuższą metę tak oddzielnie dość nie polecam. My spaliśmy pół roku ale nie z powodu tego że córeczka że mną spala a że musiałam w nocy wystawać i mąż się budzil. A musiał w pracy być wysłany nie mógł pozwolić sobie na błędy .

Pewnie wszystko wyjdzie w trakcie nie ma co się martwić na zapas ☺