Co sądzicie na temat leżaczków, bujaczków dla maluszków? Czy są przydatne? Jakiej firmy? Do ilu kg?
Ja nie jestem przekonana do takiego leżaczka… według mnie nie warto inwestować.
U nas się nie sprawdził ani jeden leżaczek a mieliśmy ich trzy w tym jeden o którym mówisz . Trochę to zależy od dziecka, Natan po prostu woli być na rękach niż właśnie kołysać się w takim bujaczku
Pozycja w tych bujaczkach jest najczęściej nienajlepsza dla noworodków i małych niemowląt i zaleca się, żeby przebywały w nich jak najkrócej. Pytanie czy jest sens kupować bujaczek, w którym dziecko dziennie nie powinno przebywać dłużej niż powiedzmy pół godziny.
Nie ważne, który rodzaj bujaczka wybierzesz. Czy to bedzie ten niski czy wysoki i tak nie jest zalecany. Głównie rozchodzi się o sposób w jaki dziecko w nim leży. Obciążony jest kręgosłup, nóżki są podkurczone.
Wibracje i dodatkowe “atrakcje” zamiast uspokoic mogą wywołać u dziecka niepokój. Przyjmuje sie, że bezpiecznie jest trzymać dziecko w bujaczku nie dłużej niz godzine dziennie. A prawda jest taka, że jak dziecko w nim zaśnie to tak śpi nawet 3 godziny… Może lepiej zainwestować te pieniądze na praktyczniejsze i bezpieczniejsze rzeczy dla dziecka. Bez bujaczka można sie obejść?
My mieliśmy huśtawkę z firm Bright Starts i sprawdzała sie świetnie przy pierwszym dziecku. Nie zamieniłabym jej na nic innego. Drugie też będzie korzystać. Wysokie Bujaki tylko zajmują dużo miejsca.
Ja nic dobrego nie mogę powiedzieć o tych lezaczkach ponieważ żadne moje dziecko nie chciało w nich leżeć niestety. Był jeden wielki płacz