Mamie karmiącej, jak każdemu, zdarza się czasem chorować. Bywa, że leczenie danej choroby jest trudniejsze ze względu na laktację, jednak wiele chorób można skutecznie leczyć farmakologicznie, wybierając przy tym preparaty, które nie mają szkodliwego wpływu ani na laktację ani na dziecko.
Bardzo przydatny artykuł.Już teraz wszystko wiadomo co można a co nie można brać podczas karmienia piersią.Nie raz jeszcze będę do niego wracać i do listy leków.
Gdy byłam w takiej sytuacji to mój lekarz przepisał mi jak najbardziej bezpieczny antybiotyk -tak mi powiedział.Uspokoił mnie,że dziecko mimo wszystko przyjmie z moim mlekiem małą dawkę tego dozwolonego leku.
Brałam leki na tarczycę na niedoczynność. Lekarz mówił że nie szkodzą dziecku wręcz przeciwnie pomagają , ponieważ dziecku hormony tarczycy też są potrzebne aby dobrze dziecko się rozwijało. Karmiłam swoją córkę 3 tyg piersią ponieważ miałam bardzo mało pokarmu dokarmiałam Bebilonem w czasie karmienia także zażywałam euthyrox .
Super artykuł, mi aktualnie przydała się informacja o znieczuleniu, że można przy kp stosować i ogólne i miejscowe, bo mimo zapewnień dentystki miałam obawy czy nie szkodę dziecku.
Fajny artykuł dobrze wiedzieć co można a czego nie tym bardziej ze już niedługo mnie to czeka a ja lubię być przygotowana
Ja u dentysty brałam znieczulenie jak karmiła piersią. Znieczulenie jest słabsze a zawsze to mniejszy stres tym bardziej że ja jestem panikarą.
Ja będąc chora akurat Mały też wtedy chorował i jak byliśmy u lekarza powiedziałam jaki lek ja mam przypisany i dawka dla Małego była tego samego leku mniejsza niż powinna żeby było to dla nas bezpieczne i żebym mogła nadal karmić piersią.
Mi znieczulenie tak zrobiła lekarka, że powoła się wylała i nic mnie nie znieczuliło, a zapłacić musiałam, więcej do niej nie pójdę.
Ja 1 synka karmiłam rok i 6 miesiecy i drugiego także karmie ale dokarmiam zawsze trzeba byc ostrzegawczym przy stosowniu jakis antybiotyków gdy sie karmi piersią.
Nam również poleciła tę stronę nasza położna, dodatkowo można na niej sprawdzić jakie leki można przyjmować w czasie ciąży
Zawsze starałam się radzić sobie z chorobami jakimiś domowymi sposobami. Raz wybrałam się do apteki po jakiś syrop na uporczywy męczący suchy kaszel z którym nie mogłam sobie poradzić. Okazało się że niesamowicie ciężko znaleźć jakiś syrop dla mamy karmiącej, dlatego myślę że artykuł jak zwykle pomocny z pewnością przyda się wielu mamom.
Daria ja w czasie karmienia piersią i w ciąży też zawsze próbowałam ratować się domowymi sposobami. Na suchy kaszel następnym razem spróbuj syrop z cebuli bądź syrop z czerwonego buraka. Cebuli sprawdziłam i mogę powiedzieć że pomaga.
Ja też zawsze probuje ratować się domowymi sposobami. Antybiotyk to ostateczność dlatego ostatnio brałam go chyba z 9 lat temu. Na kaszel mi też pomaga syrop z cebuli, a poza tym inchalacje i czasem wystarczy tylko z soli fizjologicznej.
Artykuł fajny i myśle że dla wielu bardzo pomocny.
Kasia jak się robi syrop z buraka? Chciałam kiedyś chłopcom zrobić syrop z cebuli ale babcia mi odradziła powiedziała że to jeszcze za mocne jak na nich może ten z buraka byłby łagodniejszy.
Daria bierzesz buraka przekrajasz na pół i musisz wydłubać go trochę tak żeby w braku była dziurka. Do tej dziurki albo dajesz łyżeczkę miodu albo dwie łyżki cukru. Burak po kilku godzinach w cieple zacznie puszczać sok i ten sok dajesz chłopakom w czasie kaszlu.
Przepis sprawdzony przez moją mamę.
Z tego buraka to nie wiedziałam, a nawet nie słyszałam. Wiecie może od jakiego wieku można taki podawać?
też zawsze domowe, naturalne sposoby. Antybiotyk pierwszy raz wzięłam, jak córa miała już 17 miesięcy. Daria, właśnie z kaszlem jest ogromny problem, zwłaszcza, jeśli chodzi o duszący. Przez 2 tygodnie nikt mi nie potrafił pomóc, aż dostałam zapalenia nerwów międzyżebrowych od kaszlu. w końcu trafiłam na lekarza, który nie kazał mi odstawiać piersi, a znalazł bezpieczny antybiotyk i tak po 3 tygodniach męczarni w końcu nie bałam się kichać.
Zezowata, syrop z buraka po roku na pewno już można podawać.
Zezowata syrop z buraka można podawać po ukończeniu roku.
Dzięki mój synek jeszcze za mały, ale chętnie siostrze doradze
Super artykul. Mam kaszel od prawie dwoch tygodni niczym nie moge go wyleczyc w domowym zaciszu a teraz wiem ze moge zaatakowac go syropem do tego przeznaczonym. Oby to pomoglo.
J.Swierczewska na kaszel, ogólnie na przeziębienie w ciąży polecam domowy syrop duża cytryna obrana, miąższ pokrojony drobno, kilka ząbków czosnku pokrojonych drobno 4-5 zależy jakie duże. I do tego miód - próbować by nie była mikstura kwaśna tylko slodkawa . Odstawić na całą noc by się przegryzlo. A rano zacząć przyjmować - 3 razy dziennie po łyżce .
U mnie bynajmniej działa. Albo mleko z miodem i masłem.