Lato, a biustosz

Cześć
latem , a szczególnie w czasie upałów tak jak było w środę i w czwartek to jesteście w grupie noszące biustonosz czy w grupie nie noszące biustonosz. Ja jestem w grupie bez biustonoszy.

Ja grupa biustonosz. Nie umiem chodzić bez. Jak jest gorąco to wolę chodzić w samym biustonoszu niż np w koszulce bez niego

Ja przed ciążą chodziłam bez czy było lato czy zima, jak miałam koszulkę, w której piersi wyglądały dobrze bez, to go nie ubierałam. Wiadomo nie codziennie.
Teraz noszę biustonosz, bo piersi po ciazy i przy karmieniu się trochę zmieniły, aczkolwiek na ostatnie wesele jak szłam, to nie ubrałam i nie wyglądało to źle, czułam się dobrze, więc chyba wrócę do tego, ze do niektórych rzeczy nie będę go ubierać

Ja lubię nosić biustonosz, jakoś lepiej się wtedy czuję, bez mi niewygodnie

ja z biustonoszem , no jakoś nie czuje się bez . teraz w ciąży porostu dokupiłem sobie przedłużki i nosze luźniej

Ja z biustonoszem, bo czuję się wtedy bardziej komfortowo,

Noszę bawełniane do karmienia bez drutow obecnie :wink: odciągam mleko więc mokrej koszulki bym nie chciała cały czas zmieniac :wink:

I t
ez nosiłam cale lato cycnik przed karmieniem :slight_smile: czasem zdejmowałam będąc w domu, kolo domu, publicznie w staniku.

Teraz widzę dużo kobit chodzi bez i zero sensacji :smiling_face::smiling_face:

Hahah ja jednak noszę

Nosze zawsze. Wole miec tylko biustonosz i leginsy z wysokim stanem.

Ja bardzo lubię te z dzianiny prążkowanej z pepco są bardzo wygodne

Hej, ja z tych ,z, u mnie gorzej by było bez ze względu na rozmiar :face_with_peeking_eye:

ja tez nosze , jakoś tak nie czuje się dobrze bez na codzień , ściągam dopiero do spania ;p

No ja jestem w grupie noszacych :see_no_evil: jakbym byla bez to nje wiem jakbym funkcjonowala :see_no_evil: ale to przez wielkosc…
Za 2 tyg ide do ortopedy zalatwiac sobie papiery na zmniejszenie na nfz bo kregoslup wysiada…

Ja nosze nie lubie bez mam wrazenie ze wzzyscy patrza :stuck_out_tongue_winking_eye:

Też mam takie odczucia , że wszystko jeszcze widać tak dziwnie ;p

Czy ja nosze czy nie i tak patrza :see_no_evil: bo mi az nie pasuja takie wielkie do mojej postury :see_no_evil:

Oooo super. Daj znać czy się udało. Właśnie na NFZ można jak są wskazania. A przy dużych piersiach odpowiada nie tylko kręgosłup ale też barki bo na nich są ramiączka i po 50 latach są aż wyżłobienia w miejscu ramiączek nie wspominając już o odparzeniach w taki upał. Trzymam kciuki żeby się udało :crossed_fingers::crossed_fingers:

Ja juz mam wglebienia :see_no_evil: odparzenia narazie mam miedzy piersiami… udac sie uda bo akurat sasiadka w zeszlym roku miala zmniejszane i tez na nfz ale czekala w kolejce dlugo no i do Szczcecina musiala jechac czyli jakies 250km ode mnie.

A tam odległość to nie problem. Jak nie autem to pociągiem pojedziesz. No to oby szybki termin był

Najpierw musze papier zalatwic a z tego co sie dowiadywalam zanim wystawia go to musza pelno badan zrobic czy faktycznie kregoslup siada :see_no_evil: