Tzn opisałam jak mi poszło z kulkami przed jeszcze zajściem w ciążę. Po ciąży jeszcze ich nie używałam bo ciągle zapominam je zaaplikować
Ale to mimo wszystko szybko pojawił się efekt.
Tak, mięśnie szybko reagowały. Także jeśli ktoś by chciał spróbować kulek to szczerze polecam
Ewa napiszesz jeszcze o jakie efekty chodzi, czy to moc mięśnia się ćwiczy? Nie miałam styczności z kulkami więc tak dopytuję.
Dzięki Ewa wszystko jasne. Ja myślę że mam mięśnie całkiem mocne ale chętnie poćwicze po porodzie. A z tymi kulkami to się normalnie chodzi?
Najlepiej ich używać około 20 minut dziennie, podczas sprzątania, czy tańca. Tak żebyś się ruszała. Bo siedzenie z nimi czy leżenie nic nie da. Gdy kobieta się porusza, to one bardzo delikatnie drgaja ( wewnątrz kulek są mniejsze kulki które podczas ruchu się obijają o ścianki tej wiekszej) pobudzając nasze mięśnie do delikatnego zaciskania. Więc zaaplikować (jeśli z żelem to takim na bazie wody np. Feminum) i iść na spacer z dzieckiem, posprzątać mieszkanie czy potańczyć
Pełen instruktaż dziękuję
Tych kulek jest kilka rodzai. Więc jak ktoś chcę to może wybrać i wypróbować inny model. Może są tu na forum dziewczyny które mają inne modele i się chętnie podzielą swoimi doświadczeniami.
Żeby ćwiczyć - jak najbardziej, co do odczuwania przyjemności to różnie z tym bywa, całkiem szczerze to te doznania wcale nie są takie intensywne jak to można wyczytać tu i ówdzie. Tak, czy inaczej opinie mają bardzo dobre i korzystnie wpływają na zdrowie kobiety. Co do rodzajów to jest przynajmniej kilka.
Cytując z https://naturalnemetody.pl/kulki-gejszy/ mamy do wyboru kulki „podstawowe” - te klasyczne, później są takie, które trochę przypominają wibratory (zapewniają większe odczucia), aż w końcu takie kulki gejszy z aplikacją, że aktywuje się je na telefonie. Do wyboru to koloru, chociaż ten ostatni rodzaj jest b. drogi i niekoniecznie dobry dla zdrowia.
Chciałabym w najbliższym czasie zacząć ćwiczyć mięśnie kegla, ale nie wiem jakie kulki gejszy wybrać. Mam na oku jeden komplet kulek progresywnych Jak pokonać perfekcjonizm i uwolnić się od samokrytyki?. Czy któraś z Was może ich używała?
Ja miałam od kochajsiebie.pl zwykłe kulki gejszy, ale to wieki temu. Pamiętam, że były bardzo przyjemne w użyciu ;-)Co do ćwiczeń, niestety nie wypowiem wypowiem się o efektach.
Ja używałam takie kulki zamówiłam jakieś pierwsze lepsze z allegro , niestety nie udało mi się ćwiczyć regularnie więc o efektach nie mogę mówić . Moje kulki miały w środku jakieś inne kulki które podczas chodzenia wywoływały drganie , które było przyjemne
Natomiast czytałam , że przy wyborze trzeba się kierować tym ,że jeśli kobieta nie rodziła to powinna wybrać pojedynczę , a dla kobiety rodzącej są podwojne
Chciałabym sobie kupić ale mam pytanie. Mianowicie czy te kulki w środku wibrują czy może nie? Jeśli o mnie chodzi to gadżety z których najczęściej korzystamy to: zele intymne, przetestowaliśmy chyba wszystkie jakie są wibrator z króliczkiem na łechtaczkę kółko na penisa wibrująceno i hiszpańska mucha (konkretnie sex elixir)
Nawet nie wiedziałam ze takie kilku istnieją :)
Mamy chociaż dla mnie o wiele lepszy był libi gel. Może dlatego, że przyzwyczaiłam się do libi gel i dopiero potem kupiliśmy sobie dla porównania droższy durex intense. I mam wrażenie,że libi gel daje o wiele lepsze wrażenia Wystarczy kropelka wielkości grochu i orgazm murowany. Z kolei durex intense daje naprzemiennie odczucia zimna i gorąca ale nie zwiększa wrażliwości łechtaczki tak jak libi gel. Tak wiec oba żele są podobne a jednak w działaniu inne Ja jestem za libi gel. No i jeszcze kwestia pojemności Durex intense jest badziewnie mały.
Haha nie sądziłam ze te kulki mogą pomoc 🤔
Libi gel z tego co wiem to wyłącznie przez internet. Durex o pewnie widziałeś w sklepach, ale nie ogólnie to nie polecam.
ja miałam jakiś pomarańczowy z durexa to też nie polecam
Zależy jakie sobie kupisz. Bo są wibrujące i są niewibrujące. Ja mam te drugie i za ich pomocą ćwiczy się mięśnie kegla. Mieliście może żel durex intense?
Mam takie kulki w wersji zwykłej i nie polecam. Przyjemności z tego nie czuję żadnej a do ćwiczeń średnio się nadają. Ja dowiedziałam się ostatnio, że u fizjo, że mam problem z rozluźnieniem mięśni Kegla, więc dla mnie takie kulki przynoszą więcej szkody niż pożytku.