Moje dziecko obecnie skupia uwagę na książeczkach, w których są dzieci, np. “Śpij kochanie” wydawnictwa Egmont.
ja tak szanowałam swoje książki, że mam jeszcze te które dostałam na komunię czyli ładnych parę lat temu
książki przetrwały moje 4 młodsze siostry więc teraz posłużą moim córom
?⭐???⭐???⭐??
?⭐???⭐???⭐??
?⭐???⭐???⭐??
?⭐???⭐???⭐??
?⭐???⭐???⭐??
Dużo książeczek przechowała mi moja mama, teraz z sentymentem je otwieram, ale ich stan i zapach odstrasza mnie od dawania ich mojemu synkowi. Kupuję to co mi wpadnie w oko, z ładnymi realistycznymi ilustracjami i przemyślaną treścią, raczej porządne niż masowo małe i o niczym...
O tam też mam wiele książeczkę swoich i męża. Fajnie wrócić do tych czasów tych książek
U nas królują książeczki ze zwierzętami - polecam szczególnie te z dużą ilością naklejek np. od Wydawnictwa MD Monika Duda. Furorę robią Psy, pieski, pieseczki oraz Koty , kotki, Koteczki - dzieciaki są zajęte na długie godziny malowaniem i przyklejaniem. Polecam też wycinanki, gdzie nie maluchy nie muszą używać nożyczek - Twój dom i Twoja wieś
Ja jak byłam mała, uwielbiałam książki o Martynce. Stoją one dalej na półce w domu rodzinnym i teraz jak przyjadę, to wezmę je dla synka :)
Martynkęmamy równeiż po starszej córce ale... właśnie bardziej interesowały ja hiostorie czytane z ksiazek osobnych nizeli z jednej ksiazki w której ma zbiór wiekszosci opowiadań;/
ja mam bardziej zakres ksiażek po starszej córce więc polecam:
Franklina;)
Tupcio Chrupcio
Reksio
Przygody krecika- stare ksiazki dosyć drogie ale fajnie sie je czyta jesli macie w rodzinnym domu warto po nie siegnać;)
ostatnio kupiłam Przygody Kota Filemona jeszcze nie czytana do końca ze wzgledu na delikatność kartek;(
dla starszych czyli zerówka i dalej:
Przygody czarnego noska
Dziadek i Niedzwiadek- historia na faktach o Misiu który pomagał podczas Wojny
Seria ksiażek zaopiekuj się mną - wrażliwosć na zwierzęta
Przyjaciele zwierząt - mega fajne zwłaszcza wilczek;)
seria ksiażek Dawida Williamsa -raczej starsze dzieci-porusza tematy wszelakie zwiazane np. z odejsciem bliskiej osoby
U nas tylko książeczki z autami koparkami itp , o i albik
U nas kontrastowe na tą chwilę
u nas kontrastowe i takie sensoryczne
U nas długo ulubionymi były te kontrastowe, a teraz ulubioną książką jest "Uwaga jeż", na każdej stronie są zwierzątka z różnymi gumowymi elementami, córka najpierw dotyka je rączką, a potem do buzi :D
Och pamiętam książki o martynce! Kupowałam je dla chrzesnicy bo ma właśnie tak na imię. Teraz jest prawie dorosła i kiedyś wspominała że były super i chciała całą kolekcję.
mi siw podobały bardzo zawsze takie książeczki na zamówienie, ze mozna imię dziecka podać i jest historia dedykowana dla naszego malucha :)
U nas młodszy syn wchodzi w etap zainteresowania kontrastowymi książeczkami/zabawkami.
Oj u nas uwielbiamy książki i codzienne czytanie :)
Jak już skończyły się te krótkie ,kontrastowe książeczki to bardzo polubiliśmy np. Kicia Kocia :) Moje dziewczynki często do nich wracają. Lubimy też serię książek o Zuzi z wydawnictwa "mądra mysz".
Polecam też "5 minutowe bajki na dobranoc".
Starsza córka lubi "Martynkę" ,"Misia i jej mali pacjenci" lub przygody skarpetek Justyny Bednarek :)
Ogólnie na każdym etapie te książki się zmieniają :)
U nas teraz króluje Jadzia Pętelka, lubi też Pucia i Kicie Kocię. Ale tez ostatnio sprawdzają się wiersze Brzechwy czy Tuwima. Książeczki to u nas must have, codziennie przed spaniem czytamy, córka ma limit 3 książki (bo jakby mogła to przeczytałby wszystkie ) i zawsze po kąpieli sobie wybiera. To taki nasz rytuał, a myślę,że to akurat bardzo fajny nawyk
Pucio moje chłopaki lubią
My raz mieliśmy książki o dinozaurach było ich 100 cała seria , i tak dzień w dzień nic innego codziennie nowa no jaa już miałam dość tych dinozaurów
U nas obecnie na topie jest Kicia Kocia i Stefcia - takie życiowe przedszkolakowe problemy są opisywane w tych książeczkach.
Bardzo fajne elementarze i zeszyty ćwiczeń ma Ameetbooks.
A książeczki są bardzo ciekawe z Jupijowydawnictwo - te z okienkami i do aktywnego czytania.
Córeczka ma pełną biblioteczkę i co chwila dołącza nowa książeczka bo poprostu je uwielbia.
Aż muszę kupić nowe półki bo się nie mieszczą. Często wracamy do tych starszych książeczek, ale jak widzę jaką radość sprawiają jej nowe to żal mi co jakiś czas nie kupić.