Krwiak w ciąży

Dziewczyny powiedzcie mi czy mam się martwić krwiakiem w macicy? Byłam w 5+1 tc ciąży u ginekologa i stwierdził że mam krwiaka, przepisał mi luteine dopochwowo i kazal się oszczędzać, wyczytałam że krwiak się wchłania jak się dużo leży. Mam 3 letnia córcie ale w miarę możliwości dużo leżę, mam do pomocy mamę. Wizytę mam dopiero 11 lipca w poniedziałek. Martwię się że coś będzie nie tak. Miała któraś taka sytuacje? Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam

Jezeli bierzesz leki i duzo odpoczywasz,lezysz to krwiak powinien sie wchlonac. Ale to naprawde trzeba odpoczywac.
Wiele kobiet w ciazy zmaga sie z krwiakami i wszystko jest wporzadku . takze glowa do gory odpoczywaj i sie nie stresuj…

Większość dnia leżę, ale wiadomo czasem posiedzę, nie dzwigam, na szczęście nie krwawie, już dziś mam 7+1 tc. :slight_smile: staram się być dobrej myśli.

No i to najwazniejsze:) nie dzwigaj i odpoczywaj:)

Pamela.Mokra dam znać w poniedziałek po wizycie co i jak :slight_smile: dziękuję za miłe słowa :slight_smile: a tymczasem leżę, leżę i leżę…

Ja też miałam krwiaka na początku ciąży, nie dostałam żadnych leków, tylko miałam wykupić Duphaston gdybym zaczęła plamić. No i miałam się oszczędzać, nie dźwigać, nie stresować, ale chodziłam, nie leżałam. Krwiaczek na szczęście się wchłonął.

adamos a po jakim czasie Ci się wchlonal? Ja dużo leżę i mam nadzieję że się wchlonal już. Oby bo nie chce się stresować bo wiem, że stres nie pomaga… Dzięki dziewczyny dajecie mi nadzieję :slight_smile:

Wiadomo krwiak jest grozny w ciazy ale przewaznie sie wchlania jezeli jest szybko wykryty…
Jak lezalam w 1 ciazy po poronieniu na patologi ciazy to byla kobieta w 12 tyg z obfitym krwawieniem bo nie wiedziala ze ma krwiaka i jej pekl ale na szczescie jej dziecku nic nie bylo:)
Spokoj przede wszystkim wiem.ze latwo mowic bo sama sie stresuje w obecnej ciazy bo ciagle cos ale trzeba byc dobrej mysli;)

Pamela.Mokra a co tam u Ciebie się dzieje? Ja wyniki mam dobre. Nie krwawie a krwiaka mi lekarz wykrył w 5+1 tc. I który jesteś tydzień? Pierwsza ciąża? Pozdrawiam :slight_smile:

Moja koleżanka miała i u niej się ładnie wchłonął.

Praktycznie kogo pytam to wszyscy mówią że się wchłania. U mnie wcześnie wykryty i zapobiegamy luteina więc mam nadzieję że będzie dobrze:-)

Do autorki watku to moja druga ciaza. Pierwsza poronilam w 6 tyg. Obecnie jestem w 23 tyg i 4 dniu ciazy.
W 9 tyg tez mialam plamienia do tej pory biore leki zmagam sie z tarczyca,zastojem w nerce i musze brac leki na krzepliwosc krwi.
Od 19 tyg mam twardnienia brzuszka biore magnez i na krotka szyjke macicy luteine dopochwowo.
Takze widzisz wiecznie cos ale byle do przodu:)

Najważniejsze jest pozytywne myślenie :slight_smile: pozdrawiam

Ja w drugiej ciazy mialam ogromnego krwiaka blisko lozyska co zagrazalo mojemu dziecku. Najpierw dostalam krwawienia i lezalam w szpitalu przez tydzien, nawet mi usg nie zrobili dopiero na wizycie u mojego lekarza okazalo sie ze jest bardzo duzy krwiak. Dostalam duphaston i musialam caly czas lezec dopiero ok 5 miesiaca ciazy krwiak sie wchlanal i moglam juz wstawac ale i tak musialam sie oszczedzac nie dzwigac. Urodzilam synka tydzien po terminie.

Ja znam jedną kobietę, która miała dwa albo 3 razy krwiaka, będąc w ciąży i za każdym razem pękał. Nie wiem dokładnie, w którym miejscu był, ale ta kobieta to córka zaprzyjaźnionego małżeństwa z moją mamą, stąd wiem o sprawie. Ostatni raz krwiak jej pękł w 30 tygodniu ciąży. Ale mimo wszystko ciążę donosiła, dziecko zdrowe. Urodziła pod koniec kwietnia albo jakoś na początku maja. Dodam także, że jako dziecko miała raka, dokładnie chorowała na ziarnicę złośliwą, także może to były skutki uboczne chemioterapii? Nie jestem w stanie odpowiedzieć. Ale ważne, że dziecko urodziło się zdrowe :slight_smile:

Jak będziesz dużo leżała, odpoczywała, nie forsowała się i odpoczywała to krwiak powinien się sam wchłonąć.
Także leż, odpoczywaj a wszystko powinno dobrze się skończyć.

M. Dobrzanska, na pewno będzie dobrze. trzymam kciuki, aby krwiak sam się wchłonął! Odpoczywaj i nie stresuj się na zapas :slight_smile:

Leze leżę i leżę aż czasem skurczy w nogach dostaje bo mam za mało ruchu ale dopóki nie dowiem się że jest wszystko w porządku będę leżała. Do poniedziałku już niedaleko :slight_smile: dziękuję Wam dziewczyny dalyscie mi nadzieję że wszystko musi być dobrze… Napiszę w poniedziałek mam nadzieję dobre wieści :slight_smile:

na patologii ciazy lezalam z dziewczyna, ktora wlasnie miala krwiaka. byla w szpitalu trzy dni, na poczatku krwawila, pozniej krwawienie ustalo, dostala kroplowke i bylo wszystko, lekarzr wypisali ja do domu, ale musiala wlasnie duzo wypoczywac, nie przemeczac sie i absolutnie nic nie dzwigac. oby i u Ciebie wszystko dobrze sie skonczylo:)

Wlasnie tez tak mialam lezalam dotad az krwiak byl malutki i lekarz pozwolil na wstawanie i absolutnie nie mozna dzwigac. Mam starsze dziecko takze bylo ciezko zeby caly czas lezec. Bralam rowniez duphaston i u mnie skonczylo sie szczesliwie.