Krwawienie w ciąży - po stosunku

Witajcie Dziewczyny! 

Sprawa pilna. Zastanawiam się co robić.

 

Jestem w 14 tc. Po współżyciu z mężem nagle doszło u mnie do krwawienia (nazywam to krwawienie ponieważ pojawiła się żywo czerwona krew). Cały proces trwał może ok. 4 minuty, krwawienie nie było obfite, widoczne było jedynie podczas poddtarcia się papierem toaletowym, wkładka higieniczna bez plam. W trakcie stosunku nie pojawiał się żaden ból, czułam się bardzo dobrze. 

Jedynym objawem tutaj była ta krew, brak jakiegokolwiek bólu brzucha, żadnych skurczy, nic innego co mogloby jeszcze bardziej zaniepokoić. 

 

Mimo to jestem przerażona. W pierwszej ciąży nie dochodziło do takich rzeczy, jedynie raz pojawiło się lekkie brązowe plamienie. Nie wiem czy jechać na IP, bo dziś wyjątkowy dzień i boje się kto mnie będzie przyjmował i czy jeszcze bardziej to nie zaszkodzi. 

 

Obecna ciąża jest dla mnie rzeczywiście o wiele trudniejsza, gorzej się czuje choć teraz już powoli zaczęłam wychodzić na prostą, byłam już raz w szpitalu ze względu na zatrzymanie oddawania moczu, musiałam być wtedy cewnikowaniu. Było to w 11 tc. Moja ginekolog twierdzi jednak że wszystko jest ok, nie miałam przeciwskazan w kwestii współżycia. 

 

Poradzcie proszę co robić. 

Ja na twoim miejscu chciałabym to skonsultowac z lekarzem

Mi lekarz tłumaczył ze tak może być bo w ciąży narządu płciowe są bardziej ukrwione i często pęka jakieś naczynko a z twojego opisu tak by wynikało tylko ma papierze został ślad żadnych innych objawów . Ale oczywiście lekarzem nie jestem i warto to skonsultować ale chyba nie jechała bym id razu do szpitaks jeśli sytuacja się nie powtórzyła i nie masz innych objawów 

Myślę że to nic złego że tak jak pisze JustaMama pewnie jakieś naczynko pękło. Jednak myślę że lepiej żeby obejrzał to ginekolog dla własnego spokoju 

Jeśli było to tylko niewielkie krwawienie i nie było krwi na wkładce tak jak mówisz to myślę, że nie ma co się martwić. Wszystko jest bardziej wrażliwe, suche więc może tak być. 

Kiedy ostatnio miałaś cytologię? 

ja miałam dokładnie to samo na poczatku ciazy.po kazdym stosunku była krew,i tylko wlasnie jak sie podcierałam.Po konsultacji z lekarzem zabronił na miesiąc stosunków tak by wszystko wewnatrz sie wzmocniło...po miesiacu wszystko sie unormowało.wiec oczywiscie zalecam ci wizyte u ginekologa by sprawdzic czy wszystko ok a na czas do wizyty po prostu zrezygnować z sexu .

Zadzwoń do swojego lekarza, zrezygnujcie na razie ze wspolzycia tak jak radzą dziewczyny. 

Wydaje mi się że skoro krew była tylko przy podcieraniu to możliwe że po prostu pękło jakieś drobne naczynko. W ciąży błony są bardziej czule i stąd pewnie to krwawienie. Ale dla pewności warto sprawdzić. Choć ja bym się do szpitala nie pchała, poczekałabym i zaraz po nowym roku dzwoniłabym do ginekologa prowadzącego. 

Ja na twoim miejscu bym to skonsultowała z lekarzem często to nic groźnego, ale nie ma na to reguły w ciąży z córką miałam takie i było wszysto w porządku. Natomiast nie chce cie straszyc ale straciłam ciąże 2 lata temu i jedyny objaw to było plamienie. Najlepiej każde niepokojące objawy konsultować bo każdy przypadek jest indywidualny. 

Ja też tak miałam mniej więcej w tym czasie, ale to niby jest czasem ze wzgl. Na duże podniecienie. I mnie to nie było nic groźnego bynajmniej. 

Ale jak miałaś wcześniej jakieś problemu to może chociaż zadzwoń do ginekologa bądź położnej bo nigdy nic nie wiadomo. Każda kobieta ma inaczej

No tak jak dziewczyny piszą miałam tak samo lekarz coprawda stwierdził, że jeszcze gdzieś tam mogłam się oczyszczać, ale zakaz był. 

Daj znać jak tam u Ciebie? 

Warto skonsultować się z lekarzem, ja na pewno bym tak zrobiła. Chociaż telefonicznie. Wiadomo, wyjątkowy dzień, ale lekarz powinien odebrać telefon od swojej pacjentki, bo przecież nie dzwoni się z błahostkami. 

I jak skonsultowalas się? 

Każde krwawienie w ciąży warto skonsultować z lekarzem nawet niewielkie 

Ja dla świętego spokoju bym pojechała na ip