Krew podczas kichania i ulewania

Moja Zuzia od dwoch tygodni miała lekki katar 3 dni temu kichała cały dzień aż nagle lekko z krwią. zdarza się teraz codziennie niewiele krwi podczas kichnięcia . Dzisiaj przeraziłam się bo ulala tez z takim skrzepem . wszystko już konsultowałam z lekarzem oczywiście zaleciła nawilżać nosek maścią i sól morska do noska i tyle  . Czy którejś z Was tak się zdarzyło ? Może macie cos bardziej sprawdzonego ? 
Zuzia ma 5,5 Msc karmiona jest mm . 

Dzisiaj prawie zeszłam na zawał jak zobaczyłam krew z ulaniem . 

Wygląda na to, że nosek jest mocno podrażniony w środku i stąd to krwawienie. Skrzep podczas ulania mógł wziąć się stąd, że krew spłynęła do gardełka. Jeżeli jest jej nie dużo to tak jak mówił lekarz nawilżaj nosek. Ale jeżeli pojawi się więcej to lepiej umówić się w jakiś sposób na wizytę. 

Wszystko właśnie chcą załatwiać telefonicznie w dobie sławnego wirusa :( 

czyli strupek mógł spłynąć stąd znalazł się podczas ulania ?

Witam. Współczuję stresu związanego z widokiem krwi u dziecka ja bym pewnie wpadła w panikę. Co do nawilżania u nas był problem z solą morską. Najpierw dostaliśmy jakas innej firmy nawet nie pamiętam marki ale mały ciągle się drapał po nosku i płakał jak tylko chciałam mu zakropić teraz mamy marimer i nawet się śmieje gdy psikam więc myślę że jest dużo łagodniejsza . A krew może być od podrażnienia. 

Współczuję nawet nie wyobrażam sobie jak musiałaś się wystraszyć. 

Nawilżaj nosek tak jak radzi lekarz włącz może nawilżacz powietrza spróbuj też dobrze wietrzyć pokój może to przyniesie ulgę dla małego noska. Może można byłoby zrobić inhalacje z samej soli fizjologicznej co nawilży nosek. 

Oj też bym się przestraszyła, ale faktycznie może nosek się podrażnił i lekko puściła krew, może za mocno odciagalas nosek , albo po prostu taki malutki nosek przy katarze mogl się  podrażnić,ja często podczas katarku robię synkowi inhalacje  który nawilża nosek i smaruję maścią majerankowa. 

Tak jak piszą dziewczyny też bym zawału dostała, mimo to zawsze staram się zachować zimną krew. Zrób jak mówi pediatra nawilzaj nosek , ale zwróć uwagę na końcówkę żeby nie podrażnić jeszcze dodatkowo śluzówki. Możesz też faktycznie zrobić inhalacje co jeszcze bardziej nawilży nos. Mozesz też podać Zuzi 5 kropelek witaminy c. Obserwuj czy coś pomogło , jak nie przejdzie to ja bym chyba dzwoniła jeszcze raz. Chociaż wiem, że będzie dobrze :-) zdrówka dziewczyny :-)

U dziecka mi się nie zdarzyło, ale ja sama mam z tym problemy. Jak jestem przeziębiona i katar ciągnie się kilka dni, to nos jest tak wysuszony, że bywa, że co chusteczki użyję to mam krwotok. Krew leci ciurkiem u mnie wtedy. Czasami nawet jak nie smarkam potrafi zacząć lecieć. Jednak u dziecka to na pewno gorszy widok. Ja bym nawilżała solą fizjologiczną, albo wodą morską. Proponuję także inhalacje z soli, są świetne. Może masz nawilżacz w domu, też warto użyć. I się nie martwić, skoro nawet lekarz uspokaja ;)

Najprawdopodobniej jest tak jak napisały już dziewczyny.Nie panikuj ;) Zastosuj się do zaleceń lekarza a będzie ok.Jeśli nie masz nawilżacza powietrza to polecam zakupić.

Agnieszka dokładnie tak, sama często jak miałam jak byłam dzieckiem :) krew mogła spłynąć do gardła i stąd ten skrzep, nie martw się :) 

Woda morska powinna zalatwic sprawe bo ma wysuszona sluzowke nosa ktora powoduje ze pojawia sie ta krew a dodatkowo ma nieszczelne naczynka krwionosne wiec tez nie zaszkodzi jak bedziesz jej podawac witamine C ktora ja uszczelni i wzmocni odpornosc 

Nigdy nie spotkałam się z taką sytuacją u dziecka. Nie dziwię się, że Cię to zmartwiło, bo ja byłabym przerażona. Masz już zalecenia wiec sytuacja powinna się poprawiać. Myśle że wit C w kropelkach będzie dobrym rozwiązaniem.

A czy na katar nie stosowalyscie wcześniej jakiegoś Nasivinu albo Acataru? Bo bardzo często po nich mogą się pojawiać podkrwawiania z nosa. 


Dzięki za wszystkie rady ❤️
nawilzacza nie mamy ale od dzisiaj działa w domu oczyszczacz powietrza. psikałam tylko woda morską . Staram się teraz bardzo delikatnie psiknac i robilaM inhalacje .  widze ze jest dużo lepiej . oby jutro nie było znów krwi ��


Dzięki za wszystkie rady ❤
nawilzacza nie mamy ale od dzisiaj działa w domu oczyszczacz powietrza. psikałam tylko woda morską . Staram się teraz bardzo delikatnie psiknac i robilaM inhalacje .  widze ze jest dużo lepiej . oby jutro nie było znów krwi ��

Agnieszka będzie dobrze, nawilżaj nosek a wszystko wróci do normy :) 

Bardzo fajny do nawilżania sluzowki nosa jest Nozoil w formie sprayu z olejkiem sezamowym. 

O tego nozoil nie próbowałam . Zaraz wyślę męża do apteki . Bo wczoraj znow rano woda morska a za chwile kichnięcie z krwią .. 

 

Agnieszka a może zapytaj w aptece niech farmaceutki polecą coś dobrego do nawilżenia noska oprócz wody morskiej? 

Troszkę gorszy w aplikacji, ale też z właściwościami nawilżającymi jest Pantherin Ecto żel. Nada się też dla niemowlaków.