Kręcz szyjny

Mamusia-Kubusia super, że jesteście w dobrych rękach :) nie rozumiem, dlaczego lekarze totalnie nie zwracają uwagi na tak istotne sprawy. U nas sytuacja była łatwiejsza, ale mimo to - oboje z Mężem bardzo się martwiliśmy, że nie wyrównamy główki i że wpłynie to na różne aspekty zdrowotne. Dziś jest ok, ale to w dużej mierze zasługa mojego Męża, który nie odpuścił, jak to zrobili specjaliści. Powodzenia w dalszej rehabilitacji :)

Mama.Kubusia dobrze że jesteś :) Wiesz wizyty fizjoterapeuty na pewno pomagają i Kubuś szybciej łapie . Mój też jeszcze nie siedzi , też uważam że lepiej nie sadzać dziecka które jeszcze nie siedzi samodzielnie bo mozna zrobić krzywdę . Mój dopiero zaczyna próbować raczkować także popatrz jakie u was już są postępy . Mój też pochłania każdą wolną chwilę jednak póki ma drzemki udaje mi się wejść od czasu do czasu i zobaczyć co się dzieje na forum. Mam nadzieję że wrócisz tutaj do nas za jakiś czas na dłużej . :)