Mi trochę wydłużyło czas między myciem podwójne mycie włosów i rozcieńczanie szamponu wodą. Ogólnie polecam grupę na fb Włosing. Tam jest po prostu kompedium wiedzy nt pielęgnacji włosów i skóry głowy :D
Ja korzystam ze swoich standardowych kosmetyków. Jednak ze względu na przebarwienia musiałam zmienić kosmetyki do twarzy.
Dodam jeszcze, że zdecydowanie poprawiła mi się kondycja włosów i układ immunologiczny. Zawsze sporo wypadały, poza tym pracując z dziećmi wiecznie byłam przeziębiona, a teraz jak ręką odjął;)
Również polecam szampon Seboradin na przetłuszczające się włosy. Ja na kwasy chodziłam do kosmetyczki po porodzie I kiedy skończyłam kp żeby zadbać o skórę twarzy
Ja na przetłuszczanie używałam szamponu micelarnego oczyszczającego z Nivea, jednak nie wiem jak ze stosowaniem go w ciąży. Teraz używam z oczyszczającego z Only Bio, ale nie działa tak fajnie jak z Nivea, a włosy były po nim naprawdę dłużej świeże.
Co do tematu, to w ciąży zrezygnowałam z kosmetyków z kwasami, szczególnie z kwasem salicylowym, chociaż lubiłam go w kosmetykach do oczyszczania twarzy. Zmienilam też żel do higieny intymnej na produkt przeznaczony dla mam, i balsam do ciała na olejek
Z szamponów polecam jeszcze tolpa oczyszczający też ma działanie łagodzące i dobrze oczyszcza skórę skłonną do nadmiernego wydzielania sebum i je hamuje. Warto także raz na jakiś czas oczyszczać skórę głowy i robić peeling
U mnie pomagają wcierki na allkoholu i odżywki proteinowe. Dają objętość, odbicie od nasady i dłuższa świeżość czupryny.
https://www.drogeriaolmed.pl/blog/artykul/lojotokowe-zapalenie-skory-jak-sobie-z-nim-radzic,1605006757.html
Łapcie też dobry artykuł. Opisane jest tutaj co pomoże w przypadku problemu z łojotokowym zapaleniem skóry głowy.
Na korzystałam z normalnych kosmetyków co zwykle. Jedynie co włączyłam do pielęgnacji do balsam przeciw rozstępom dla kobiet w ciazy
Ja w tej ciąży nawet nie smarowałam brzuszka za bardzo. Tylko jak siedziała mnie skóra ok 6-7msca. Na szczęście geny pozwoliły obyć się bez rozstępów
W moim przypadku także udało się bez rozstępów... Genetyka jest niepojeta
Tak tak. Pytałam mojej mamy jak to u niej było już przy pierwszej mojej ciąży.
Mówiła że u niej rozstępy wyszły dopiero w 3 ciąży z moją młodszą siostrą i że ważyła 4200.
Na szczęście moje dzieci wychodzą lekko ponad 3kg choć też straszyli, że ponad 4 urodzę.
Zawsze zwracam uwagę na składy kosmetyków. Wierzę że kosmetyki w jakimś tam stopniu mogą przenikać także w ciazy szczególnie uważałam. Polecam korzystać ze strony cosdna. Można na niej wyszukać dany kosmetyki lub wkleić listę składników. Każdy składnik zostaję wylistowany z informacją o bezpieczeństwie.
To ja mam app Kosmopedia, daje informacje o pochodzeniu składnikow
Tez to lubie
Podział na syntetyczne naturalne albo mieszanki w laboratorium.