Jestem w 29 tygodniu ciąży i jestem na etapie szykowania wyprawki dla mojego małego skarba 
kupiłam smoczki My Little love różowe dla niemowląt od 0 do 2 miesiąca - wybrałam je bo bardzo podobał mi się kształt i wielkość części do ssania dla maleństwa - myślę że spradzi się idealnie na początku życia mojego słoneczka. Ważne jest dla mnie karmienie piersią i zależało mi na smoczkach które nie zaburzą odruchu ssania i prawidłowego rozwoju mowy i zgryzu. I to właśnie oferujecie Wzór na smoczkach też jest piękny taki delikatny i nie rzucający się w oczy. Zastanawiam się też nad elektronicznym laktatorem, który napewno pomoże mi w problemach z laktacją. Ściskam i pozdrawiam 
SZUKAJCIE A ZNAJDZIECIE
Nasza przygoda z Lovi zaczęła sie całkiem niedawno kiedy to z karmienia piersią przeszliśmy na karmienie mlekiem modyfikowanym. Był to mocno stresujący czas, a to głownie dlatego, że córka nie chciała pić z żadnej butelki! Męczyliśmy sie tak dobrych kilka dni, testując miliardy butelek dostępnych na rynku i zmieniając smoczki, a przy tym robiąc dosłownie wszystko podczas karmienia, żeby tylko córa wypiła mleko - od kompletnej ciszy przez zabawianie, muzykę, śpiew, kołysanie, głupie miny itp. Karmienie trwało tak długo, że kiedy jedno się skończyło, należało brać się za następne !
Któregoś wieczoru, wymęczona całym dniem próbowałam nakarmić córkę i kolejny raz wciąż nic z tego nie wychodziło. Słyszeli nas chyba wszyscy sąsiedzi z bloku. Wysłałam męża do marketu po kolejny wynalazek i przywiózł! Lovi ! To był strzał w dziesiątke! Mała zjadła i zasnela od razu, a my mielismy wreszcie wolny wieczór - karmienie poszlo szybko i sprawnie!
Uratowaliście mi życie, moj spokój i dobre relacje z mężem! A córka nareszcie jest pogodna, radosna i co najważniejsze - najedzona!
Nie muszę chyba dodawać, że cała reszta wynalazków, jaką przez ten czas udało mi sie zebrać, trafiła tam, gdzie jest jej miejsce - na śmietnik!
Urodziłam już 2 dzieci - duże chłopaki już 10 i 6 lat. W chwili obecnej jestem w 26 tygodniu ciąży. W poprzednich ciążach słyszałam o produktach marki LOVI, ale przyznam nie używałam. Teraz już zakupiłam smoczek uspokajacz i butelkę LOVI. Do zakupu przekonała mnie Pani reprezentująca markę LOVI na warsztatach organizowanych przez swiadomamama.pl . Pani bardzo rzeczowo opowiadała o zaletach marki obrazując to slajdami, badaniami itp. Opowiadała o zaletach smoczka i butelek LOVI, dokonała prezentacji laktatora elektrycznego (swoją drogą jak dla mnie fenomenalny). Miłym gestem był podarunek w postaci smoczka z serii Marine Wszystko połączone w zgrabną całość przekonało mnie i zapoczątkowało moją przygodę z LOVI. Zaczynam dopiero kompletować niezbędnik mamy i malucha, ale na pewno oprócz wspomnianego uspokajacza i butelki, zaopatrzę się jeszcze w niejedną rzecz marki LOVI
Pierwszy raz z LOVI spotkałam się jak szukałam potrzebnych pilnie smoczków uspokajaczy dla synka. Wówczas, w pierwszej ciąży, miałam przed porodem mało akcesoriów dla synka. Byłam nastawiona na karmienie piersią, nie miałam butelek, smoczków, a jedynie laktator pewnej firmy, polecony przez koleżanki, ale nie zdał egzaminu. Gdy okazało się, że synek ma bardzo silny odruch ssania, zaistniała konieczność zakupu smoczków. Wybór padł na LOVI. I to był strzał w dziesiątkę. Cudowne wzory - cieszące oko mamy, a sam smoczek uszczęśliwiający dziecko. Smoczki, z którymi nie bałam się o karmienie piersią. Potem przyszła pora na kubeczek 360 - cudo, ukochane przez dziecko do tej pory! Przez mojego 2,5 latka.
Teraz przy córce głównie akcesoria LOVI mam przygotowane. Ze smoczków już zdążyła skorzystać ta moja kochana prawie miesięczna córcia, z butelek jeszcze nie. Za to laktator ręczny pozwolił nam przetrwać trudny czas w szpitalu - sprawdził się. I wiem, że teraz będę głównie LOVI wybierać i polecać szwagierce, która niedługo również zostanie mamą.
Nie szukam już niczego innego, tylko LOVI Idealnie zaprojektowane i do tego przepiękne wzory!
Dzień dobry! My właśnie zaczęliśmy 3 trymestr. Szykuję wyprawkę dla mojej Małej. Z produktami lovi zetknęłam się u kuzynki, której pomagałam w opiece nad bliźniakami - Olkiem i Mikołajem. Chłopaki mają absolutnie różne charaktery ale obaj zaakceptowali smoczki i buteleczki lovi, co było ważne dla kuzynki, bo karmiła ich mm. Miała też butle innych firm ale sprzedała skoro maluchom lovi się spodobało. Jestem też na forum “grudniówek” i niektóre dziewczyny, które są już mamami potwierdziły mi, że lovi to dobra firma i mogę śmiało kupować:) Ciuszki i pieluszki już w szafie, czas na akcesoria. PS Wasza strona idealnie spełnia rolę doradcy dla młodych mam - co dla mnie jest super, bo jeszcze kilka miesięcy temu nie wiedziałam o noworodkach i ich potrzebach zbyt wiele. Dziękuję Wam
Jestem mamą 5-cio miesięcznego Kacperka. Od samego początku karmiliśmy się jedynie piersią ale miesiąc po porodzie miałam matury na które nie mogłam zabrać mojego skarba. Właśnie wtedy nie zastąpiona okazała się butelka lovi. Mój maluch nie chciał pić z żadnej innej, od tamtej pory w naszym domu króluje jedynie lovi. Jest idealne dla dzieciaczków przy piersi <3
Witam, nasza przygoda z marką Lovi zaczeła się 1,5 roku temu gdy na świecie pojawiła sie nasza mała Iga. Od początku używaliśmy smoczka uspokającego. Niestety mieliśmy problem z dobraniem tego właściwego. Dopiero smoczek firmy Lovi zdał egzamin i mała zaczeła go doić. Po skończeniu karmienia piersią zaczełam małą karmić butelką. Kształt waszego smoczka również przypadł jej do gustu. Ale w miare upływu czasu chciałam Ige oduczyć picia butlą i super rozwiązaniem okazał się kubek lovi 360:) z tego produktu jestem szczerze mowiac mega zadowolona. Wasza marka jest super:)
Nasza miłość z produktami pomocniczymi od początku nie należała do łatwych. Naszą pierwszą pociechę postanowiliśmy wychowywać bez smoczka. Jednak po kilku nie przespanych nocach, chodzeniu na rzęsach i lunatykowaniu w dzień postanowiliśmy wypróbować smoczek “my little love” głęboko schowany w szafie ujrzał światło dzienne i była to zdecydowanie miłość od pierwszego wejrzenia zarówno dla nas jak i dla naszego maluszka. Nasz malec w końcu znalazł przyjaciela, który pomógł mu w zasypianiu. Po tym udanym spotkaniu chętnie sięgaliśmy po kolejne produkty z firmy lovi- posiadamy już butelki i osłonki na piersi, a teraz przymierzamy się do kupna laktatora. Z całego serca polecam lovi mamom przyszłym i obecnym <3
Moja córeczka ma 3 miesiące i cały czas używa. Smoczka firmy lovi kiedy przez pomyłkę mąż kupił smoczek z innej firmy nasza córka od razu go wypluła od małego wie co jest dobre porostu jak każda kobieta zna się na rzeczy
Ja czekam na mojego synka, który przyjdzie na świat w listopadzie tego roku. Jeszcze nie zakupiłam butelek, smoczków ani laktatora. Śledzę cały czas opinie o różnych produktach marki LOVI i nabieram chęci na wypróbowanie tych cudeniek;) Także moja pierwsza randka z LOVI przede mną. A może Wy zapoznacie mnie ze swoimi produktami i sprezentujecie upominki w konkursie? Najtrudniej podjąć pierwszą decyzję, a do zakochania w LOVI tylko jedne krok;) możecie pomóc mi go wykonać.
Moja przygodę Lovi zaczelam przypadkiem, ponieważ moja mama kupiła mi pierwsze smoczki. Podchodzilam sceptycznie do nich, jednak córka pokochała, od 10-ciu miesięcy się z nimi nie rozstajemy! Są znani wszędzie, pomogły uspokoić córkę podczas niejednego lotu samolotem, ppomogly jak mamy obok nie było, córka tak pokochała 0-3 ze do tej pory innych nie używamy i tylko zmieniamy kolory! Dziękuje za tak wspaniały smoczek którym jest LoVI! <3
Witam jestem Mamą 15 miesięcznej Córeczki Marlenki . Przed ciążą miałam Staż w sklepie z akcesoriami dla Dzieci i większość klientek wybierał akcesoria z Lovi smoczki butelki wkładki laktatory i bardzo sobie chwalili ta formę i sama się przekonałam na Córki skórze;) Kiedy zaszłam w Ciążę tez zaopatrzylam się w akcesoria waszej Firmy butelki laktator wkładki laktacyjne Moja córeczka miałam problem ze smoczkiem uspokajający dostałam w prezencie smoczki żaden jej nie pasował dlawila się nie umiał cyckac aż poszłam do najbliższego hipermarketu i kupiłam smoczek Lovi sprawdził się i do dzisiaj go używamy Polecam z swojego Doświadczenia i klientek sklepu Dziękuję za Smoczek Lovi :-* pomógł w wielu sytuacjach uspokoić moja Córeczkę :->
Witam,
jestem mamą 2,5 miesięcznej Marianny i korzystamy ze smoczków LOVI. Zadowolona jestem ja i zadowolona jest przede wszystkim córcia. A dlaczego LOVI…otóż wyjaśniam:
Po pierwsze - poleciła nam je położna i poleciły je moje znajome mamy…no dobrze, ale dlaczego? Bo smoczki te mają ergonomiczny kształt co nie zniechęca córki do ssania piersi i oczywiście można dopasować dla dziecka odpowiedni rozmiar.
Po drugie - świetny design…wybór wzorów i kolorów jest tak duży, że i dziewczynkę i chłopca i mamę można zadowolić.
Po trzecie - wersja smoczków DZIEŃ/NOC…świecący uchwyt niejednokrotnie się przydał przy poszukiwaniu smoczka nocą w pościeli hihi =D <3 <3
24 tydzień fantastycznej przygody z małą w brzuszku i chociaż uczucie kiedy czuje jak się porusza i jak kopie jest niesamowite to już nie możemy się doczekać maleństwa aż będziemy mogli ją przytulić i pocałować. Jest to nasze pierwsze dziecko, wobec tego wszystko to jest dla nas nowe i muszę przyznać, że troszkę się tym stresujemy, jednak jest to pozytywny strach wiemy, że damy radę. Powoli gromadzimy potrzebne rzeczy dla maleństwa i dla mnie - dla mamusi:) Z uwagi na to, że pierwszy raz mamy styczność ze smoczkami, butelkami, itp. a firm sprzedających owe przedmioty jest coraz więcej, skonsultowaliśmy się z farmaceutką, której ufam w 100%- z moją siostrą. To właśnie ona przekonała nas do firmy LOVI, sama korzystała zawsze z tych produktów więc doradzała nie tylko jako farmaceutka, nie tylko jako siostra ale również jako matka. Nie potrafię w obecnej chwili napisać nic z doświadczenia korzystania z waszych produktów, ale mam nadzieję, że się to zmieni, mam nadzieję, że w styczniu jak maleństwo będzie z nami zaczniemy wspólną przygodę my Hania i LOVI. Pozdrawiamy wszystkich rodziców:)
Jestem w ciąży, jako tako jesteśmy na półmetku ale jak to raczej każda przyszła mama interesuje się dużo wcześniej rzeczami które będą potrzebne po porodzie, ja szperam i oglądam i tak oto trafiłam na LOVI które wpadło mi od razu w oko, i w ten oto sposób zostaniemy z LOVI na dłużej, myślę że moja decyzja mnie nie zawiedzie i mój maluszek będzie szczęśliwy
Wybrałam Waszą markę, a w zasadzie moja córka Was wybrała. Nie uważała innego smoczka niż Lovi, ile ja się naszukałam, aż w końcu trafiłam na to czego szukałam. Moja córka uwielbia pić mleczko właśnie z butelki LOVI. Długo szukałam, butelki która będzie pasowała dla mojego łasucha. Córeczka karmiona jest od 3 tygodnia życia mlekiem modyfikowanym i od samego początku mamy przyjemność picia jak i zarówno jedzenia z Waszej butelki. Rozważałam wiele marek, ale ta była od samego początku u mnie numerem 1. Sam jej wygląd wyróżniał się spośród innych marek butelek. Miałam również przyjemność używania laktatora, który w zasadzie był pożyczony, bo nie bardzo mnie było stać na taki laktator. Spisał się na medal! Po prostu odciąganie mleczka dla córki było dla mnie przyjemnością, i w sumie bardzo jest mi żal, że używałam go przez bardzo krótki okres czasu :(. Był dla mnie wybawieniem w czasie, gdy miałam nawał pokarmu, a córka nie chciała ssać piersi. Byłam bardzo nastawiona na karmienie piersią, ale niestety córka zadecydowała inaczej. Ale dzięki laktatorowi Waszej marki, dałam choć odrobinę tego NAJLEPSZEGO dla niej.
Córeczka ma ponad 11 miesięcy i nadal używamy Waszych produktów!
Witam o Waszej marce słyszałam juz dawno , jedmiesięcy ero gdy zaszłam w ciążę zainteresowałam się produktami lovi na poważnie
Przyjaciółka poleciła mi Wasze smoczki uspokajające które okazały się wybawieniem córeczce pasują i działają w kryzysowych sytuacjach. Mamy nawet podwójne opakowanie by wymienić w razie upadku smoczka na spacerze
obecnie zbieram się już do zakupu smoczka dynamicznego 3-6 miesięcy. Córka rośnie i nie mamy zamiaru rozstawać się ze smoczkiem . Firmę Lovi polecam każdemu tak jak i mi polecono smoczki butelki oraz laktatory są na codzień wśród znajomych i rodziny używane pozdrawiam
Witam
My mamy dwa miesiace. Nasza wyprawka cala praktycznie skladala sie z marki Lovi. Synka karmimy od poczatku butelko niestety inaczej niechcial. Szukalismy smoczka takiego aby przypominal piers kobiety aby dziecko moglo dobrze chwycic wargami i miekko pic i znalezlismy wlasnie w marce Lovi. Sa bardzo miekkie elastyczne maly tylko poczuje przy ustach smoczek odrazu ssie i takze do spania ma swojego loviego smoczusia
Jestem osobą, która ceni sobie bardzo elegancję i styl. Lubię nowści i produkty, które prócz dobrego wyglądu, sprawdzają się perfekcyjnie !
Jestem kobietą, która dociekliwie sprawdza każdy produkt zanim go zakupi.
Takie są własnie Państwa laktatory, smoczki i butelki!
Jestem “oczekującą” mamą na swojego małego synka Juliana, który ma się pojawić na świecie na przełomie roku! Czekam. Zobaczymy jaki rok wybierze; czy 2016 czy 1.01.2017
Czekam, by wraz z Waszymi produktami umilić jemu pierwsze chwile na tym świecie!
PS: Każda położna Was poleca !!! Gratulacje !
Natalia
Pierwszy Lovi pojawił się u nas, gdy byłam jeszcze w ciąży, zachwycona kolorami kupiłam z zaciekawieniem Przyznaje nie znałam Waszej marki, kupiłam również smoczki innych producentów.
Początkowo synek konsekwentnie wszystkie smoczki odrzucał a ja właściwie pogodziłam się z myślą, że dzieć mój jest “niesmoczkowy” i już, wpadła mi jednak w oko kolekcja Night&Day i nie mogłam się oprzeć i to był strzał w 10! Lovi uratował nas podczas podróży nad morze i z powrotem, również podczas pobytu
Lovi to chwila wytchnienia dla nas Rodziców, uśmiech na buzi synka i osuszacz małych łez
P.S. Kolekcja Marine 6-18 już zakupiona i czeka
