Konflikt serologiczny przy rh +

Hej dziewczyny.
Dzisiaj bylam u lekarza. I wyszlo ze mój organizm produkuje przeciwciala. Problem polega na tym ze zawsze mi wszyscy mówili ze konflikt występuje tylko gdy matka mi rh- a ojciec rh+. Ja mam grupę krwi A rh+ . konflikt wystepuje mi przy antygenie C. Nawet za dużo informacji na necie o tym nie ma. Narazić dowiedziałam się tylko ze czynnik rh określa się się za pomocą 6 antygenów : cCdDeE. Plus i minus daje się na podstawie antygenu D. U mnie występuje wiec mam grupę krwi dodatnia. U mnie w organizmie występują przeciwciała wobec antygenu C.
Zna się któraś z was na tym? Zastanawiam się czy w polsce wogole robi się te badania przy rh +?

Oj agniejeska, to mnie zaskoczyłaś. Też byłam przekonana, że konflikt może wystąpić tylko jeżeli kobieta ma ujemną grupę krwi, tak też czytałam i tak mi lekarz tłumaczył, a interesowało mnie to, bo sama mam 0RH-, a mój narzeczony ABRh+. W poniedziałek miałam drugie badanie na przeciwciała, ale na szczęście u mnie ich nie wykryto.

Antygen D jest najsilniejszy i dlatego najczęściej on powoduje konflikt, ale zdarza się, że u kobiet z Rh plus mogą powstawać przeciwciała przeciwko tym słabszym C, c, E, e itd. U Ciebie z tego co piszesz takie organizm wyprodukował przeciwko antygenowi C i z tego co czytam to profilaktyka jest taka sama zalecana, czyli częste USG i stałe monitorowanie poziomu przeciwciał we krwi.

Sama bylam zaskoczona. Jutro mam spotkanie z polozna. Dzisiaj bylam u Niemki wytlumaczyla mi Ale nie wszystko zrozumialam. Wiem ze mialam niskie miano tych przeciwciał. I najprawdopodobniej tej ciazy bedzie już wszystko ok Alr jeśli nienurodze do 2 stycznia mam miec przez to kolejne badania Dopplera. To co piszesz czytałam wlasnie na necie. Minusem jest to ze nie ma na to zastrzyku tak jak w prztpafku antygenu D. Ja mam naraxir niskie miano przeciwciał 1:2.

Dobrze, że masz niski poziom przeciwciał i że już niedługo poród. Dziecko też niekoniecznie musiało odziedziczyć akurat ten antygen. A kazali Ci też badać krew męża i jej fenotyp żeby ocenić ryzyko ? Czytam, że gdybyś miała w przyszłości przetaczaną krew, to trzeba o tym informować. Daj znać co Ci powie jutro położna. Zawsze to jakieś nowe informacje. Może, któraś mama będzie szukała podobnych info, to jej się przyda, bo faktycznie mało piszą na ten temat. A jeżeli chodzi o samo badanie na przeciwciała, to chyba odczyn Coombsa w Polsce zlecany jest każdej ciężarnej, nie tylko tej ujemnej.

Nie kazali mi badac krwi meza. Jedyne co to usg dopplerowskie do powtorzenia za 3 tygodnie. Z tego co zrozumialam to gdyby miano bylo 1:32. Albo szybko zaczelo rosnac wtedy podejmowali by inne dzialania. I ze przy drugiej i kolejnej ciazy bede objeta przez to specjalna opieka. M.in. czestym usg.
Jutro dam znac co powiedziala polozna.

Nie magnolia. Wlasnie nie chodzi o konflikt w grupach glownych. Przeszlam juz wszystkie watki na temat konfliktu na forum lovi i nic nie znalazlam. Chodzi o konflikt w czynniku rh ale nie dotyczacy antygenu D (który określa plus i minus) tylko antygenu C.
Ja mam grube krwi A + (D pozytywny).RH ccD.ee. i elasnie w związku z tym C nastąpił konflikt.

Magnolijam20 nie chodzi o konflikt w grupach głównych tylko w grupie Rh.

Edytuje, bo mnie agniejeska wyprzedziła, sorrki nie zauważyłam. I właściwie tu nie powinno się mówić o konflikcie, bo nie wiadomo czy antygen będzie u dziecka, jeżeli odziedziczyło C to wtedy dopiero zachodzi konflikt.

Agata już mi wytłumaczyła agniejeska… :slight_smile:

To dobrze by było jak by i tobie ekspert odpowiedział…

U nas byl konfikt serologiczny.Ja mam grupę "A"R(-) a mąż "A"R(+) i lekarz po urodzeniu lekarz stwierdzil konfikt dlatego ze dziecko ma grupę krwi ojca.Gdy matka ma grype krwi"A"R(-) a dziecko ma dodatnia ojca to wtedy powastaje konflikt. kobietom o krwi Rh- podaje się w zastrzyku immunoglobulinę anty D (określaną też jako anty RhD lub Rhogam). Jest to naturalny produkt wytwarzany z krwi, który zapobiega powstaniu w ciele matki groźnych dla dziecka przeciwciał .Taki zastrzyk powinno dostać sie do 24 godz żeby przy drugiej ciazy nie bylo problemów.W drugiej ciazy mialam to samo.Lekarz wiedzial ze po pierwszym porodzie mielismy konfikt dlatego robił mi w ciazy badania z krwi czy wszystko jest w porządku.

Agata a to wogole możliwe zeby dziecko tego nie miało? a skąd bym miala przeciwciała gdyby dziecko nie miało tego c pozytywnego? Jak myślisz? Chciałabym zeby bylo tak jak mówisz.
Magnolijam a jak mozna poprosić zeby ekspert się wypowiedział? Musze wstawić post np w zdrowiu?

Agusia czytałam twoja wypowiedz o konflikcie na innym wątku. Ale to troche inna sytuacja bo konflikt przy antygenie D kiedy matka ma rh- to wiem jak to wyglada. Zastanawiałam się czy moze któraś z was była w takiej sytuacji bo tak malo jest o tym informacji dotyczącej takiej sytuacji w ktorej ja jestem… Nie wiem tak naprawdę czego się spodziewać. Jutro będę wiedziała cos więcej po wizycie.

Tak właśnie myślałam ze zdrowie było by najodpowiedniejsze… tam przy tworzeniu postu zaznaczasz że interesuje Cię odpowiedź eksperta. Możesz też w sumie hyba poprosić redakcję żeby przeniosła tam twój post…

Czekamy na informację

Agniejeska nie wiem, nie jestem lekarzem i nie chciałabym tu siać jakiś info złych , ale wydaje mi się, z tego co czytam, że tu chodzi genotyp C duże, a nie c małe i tu jest różnica i np. Ty masz tak jak napisałaś ccD.ee., czyli nie masz genotypu C i Twój organizm wytwarza na niego przeciwciała, a Twój mąż może mieć genotypy Cc, albo CC w czynniku Rh i dziecko nie wiadomo jaki układ odziedziczyło. Może mieć po Tobie cc, albo po tacie CC lub Cc. Chyba, że mąż ma też tak jak Ty cc. Trzeba patrzeć na wielkosc literek, bo C i c to różne genotypy , tak jak E i e. Wiem, że to pewnie strasznie nieprofesjonalne wyjaśnienie, ale najprościej zrozumieć chyba w ten sposób.

Dlatego pytałam czy kazali Ci badać grupę męża, bo wtedy chyba najlepiej widać ryzyko konfliktu. cc u Ciebie i u męża też oznaczałoby ( na mój mały rozumek) brak możliwości odziedziczenia u dziecka antygenu C i wtedy nie masz zmartwień. Natomiast cc u Ciebie a u męża Cc, już szanse są. Jeszcze większe w przypadku cc u Ciebie i CC u męża.

Agniejeska to rzeczywiście masz troche inny problem.Pierwszy raz slysze o takim konfikcie.Myślałam ze konflikt serologiczny jest tylko jeden tylko wtedy gdy kobieta ma ujemna grupę.Daj znac jak będziesz po wizycie i napisz co powiedzial lekarz.

Agata to co piszesz jest logiczne. Ale skoro mój organizm wytwarza jakieś przeciwciała w kierunku C to musial sie jez z tym C spotkać. A nie mialam zadnych operacji ani transfuzji. Dlatego tez wydaje mi się ze dziecko musi miec duże C. Chociaż ja tez lekarzem nie jestem. Dzisiaj się wszystkiego dowiem.

Agniejeska jestem w ogromnym szoku. Nie spodziewałam się, że gdy kobieta ma Rh dodatnie robi jej się badania pod kątem dodatkowych antygenów. Ja również mam dodatnie przeciwciała, więc żadnych badań w ciąży mi nie wykonywano. Jednak pamiętam, że moja mama będąc w ciąży miała Rh (-), a ja jako dziecko miałam (+) w związku z tym musiała dostać immunoglobuliny, aby walczyć z konfliktem serologicznym. Jestem ciekawa jak to dalej będzie wyglądać u Ciebie? Daj znać co powie lekarz.

Znalazłam jeszcze info, że tego typu przeciwciała wytwarzane są najczęściej po kontakcie z obcymi krwinkami. Czasami bywa też tak, że jakieś substancje, które dostają się do naszego ciała są bardzo podobne budową do antygenów krwinek - wtedy organizm się “myli” i wytwarza przeciwciała przeciwko antygenom, z którymi się nie zetknął. Czyli mogło być tak, że niekoniecznie kontakt z krwią dziecka, wywołał wytworzenie tych przeciwciał u Ciebie. Ale pewnie mógł.