Hej Dziewczyny, od jakiegoś czasu zastanawiam się gdzie umieścić przewijak (czy na komodzie, czy na łóżeczku - czy może jeszcze zakupić oddzielnie stojący). no i w związku z moimi poszukiwaniami wpadłam też na coś, co nazywa się “komodą kąpielową” i jest niczym innym, jak połączeniem przewijaka z wanienką. testowałyście może coś takiego? z punktu widzenia mojej wanny (która dość nisko jest położna) i ułożenia w niej wanienki, to wydaje mi się czasem, że chyba pęknie mi przy kąpieli malucha kręgosłup, więc może taka komoda kąpielowa to nie jest wcale zły wynalazek? dzięki niej zarówno przewijak, jak i wanienka (z własnym odpływem jest - więc nie trzeba też jej zestawiać/wstawiać non stop pełnej wody) są na wysokości naszych rąk/pasa, więc są wygodne… z tym, że to dodatkowy “grat” w domu co sądzicie?
Ja osobiście nie mam takiej komody, stosowałam jedynie przewijak osobno i wanienkę stawiałam sobie na ławie, sa tez odpowiednie stelaże do montowania na wannie wanienki i nie musiałabyś się schylać, albo stelaż do postawienia wanienki juz dość wysoki, a koszt na pewno jest dużo niższy. Mnie najbardziej odpowiadał przewijak osobno, mogłam go wszędzie przenieść. Co do komody prędzej czy później trzeba będzie ją gdzieś schować bo maluch z niej wyrośnie, przewijak mniej miejsca zajmie do schowania. Jeśłi masz duzo miejsca to czemu nie, ale jak dla mnie to za duży wydatek by był. Wolałam wanienke, przewijak, a komody juz takie na lata. Wszystko osobno
Dodatkowy grat. W ogóle przewijak jest zbędny, gwarantuję, że po 4 miesiącu przestaniesz używać, w wanience półroczne dziecko już siedzi i chlapie, więc przenosisz się do wanny dużej, żeby chlapało po łazience.
Wszelkie wynalazki są fajne kiedy kompletujesz i wyszukujesz wyprawki dla maluszka, ale kiedy tak usiadziesz i zaczniesz się zatsanawiać, gdzie postawić łózeczko, wózek dodatkowy przewijak wanienkę kojec i inne jakies maty edukacyjne, to w końcu braknie miejsca w domu na samo urządzenie;)
My z przewijaka zrezygnowaliśmy, gdyż nie był nam potrzebny, mała była przewijana na kanapie, jednak zawsze była przewijana na czystym ręczniku wyłożonym pieluszką, majac małe mieszkanie zrezygnowaliśmy również z wanienki ze stojakiem, za stojak posłużyła masywna ława.
Dodatkowy argument to koszt, kupilśmy dużą wanienkę a używaliśmy jej tylko do ok9 miesiąca jak mała juz siedziała przeszliśmy do brodzika, więcej miejsca wygodniej i w końcu kręgosłup odpoczął od przenoszenia wanienki z wodą;)
ja miała taką komodę i dla mnie była bardzo przydatna
przewijak i półeczki na kosmetyki i pieluchy zdały egzamin
z wanienki nie korzystała bo miała jakiś dziwny kształt
za to służyła ona jako miejsce na zapas chusteczek itp
Jeżeli masz tylko miejsce by takową komodę umieścić w łazience, to ja bym się nie zastanawiała nad kupnem. Tylko obczaj dobrze, czy materiał z którego jest wykonana ( drewno przede wszystkim) a w którym jest wanienka umieszczona jest dobrze zabezpieczony przed wodą, czy woda nie będzie dostawać się do zakamarków, załamań i czy nie będzie decha puchnąć.
Fajny to jest pomysł- cała toaletka dzidzi w jednym miejscu
są rożne rodzaje komód kąpielowych
ja na tą drewnianą i wstawienie jej do łazienki bym się nie zdecydowała się
my mieliśmy taką na kółkach niby można nią jeździć do łazienki
ale moim zdaniem jak już decyduje się na kąpiel w takiej wanience to zawsze można spuścić wodę do wiaderka i wylać
Kochana wszystko zalezy od tego ile masz miejsca w pokoju dla maluszka. Ja nie miałam tego problemu, bo córcia póki co ma swój kącik w naszej sypialni a ze względu na ograniczoną przestrzeń i to, że sama lubię minimalizm: ma swoje łóżeczko i nakładany przewijak, który mogę ściągnąć i postawić między łóżeczkiem a szafą. Kosmetyki dla malutkiej potrzebne w czasie codziennej toalety trzymam w pudełeczku na komodzie z jej ciuszkami, a pieluszki mam w ładnym przyborniku zawieszonym na łóżeczku, który stanowi komplet z ochraniaczem do łóżeczka.
no właśnie z jednej strony to dodatkowy mebel i Silje słusznie zauważyła, że po jakimś czasie i tak z dzieckiem do wanny trzeba się przenieść, by nie chlapało wszędzie, ale z drugiej strony moja wanna jest tak “nisko skanalizowana”, że mój kręgosłup mi chyba wysiądzie od tego nachylania się ale czego to się nie robi dla bobasa :))no i to, co mnie odstręcza, to oczywiście ceny… bo te komody, które mi się podobają oczywiście kosztują po 400-500 zł
(firmy BREVI)
z wad takiej wanienki to chyba stopują mnie zatem:
- relatywnie wysoka cena
- krótka przydatność (bo przeważnie wanienki są małe w takich komodach i starczają na krótko - dzieciaczki jednak szybko rosną i szybko tym samym z nich wyrastają…)
zalety to wg mnie:
- wanna i przewijak na wysokości pasa (łatwo przewinąć / wykąpać) - nie trzeba się schylać, nadwerężać mięśni brzucha / kręgosłupa
- wszystko w jednym miejscu (przewijak/wanienka) i to w dodatku mobilne
- dodatkowe miejsce na waciki/akcesoria i przybory kąpielowe poza łazienką (to dla mnie jednak zaleta bo łazienkę mam bardzo małą)
Super sprawa dla osób którzy maja dużo miejsca i mogą sobie na to pozwolić, my niestety ze względu na to że Jaś mieszka z nami mamy przewijak na łóżeczko a kąpiemy się już bardzo dawno w łazience w dużej wannie , na początku była mała wanienka i kąpaliśmy w pokoju. Ale teraz zwyczajnie jest nam wygodniej i mniej zachodu z kąpielą.
Moim zdaniem jest to fajny produkt ale zbędny i zupełnie nie potrzebny , jeśli jednak masz dużo miejsca itp to polecam . Jednak przewijak ogólnie nie jest potrzebny , u nas obyło się bez .Mała szybko zaczęła się ruszać i mimo wszystko nie wyleżała by na nim dłużej niż do 3-4 miesiąca .My przewijaliśmy np na łóżku z podścieloną pieluszką czy cos w tym stylu . A co do wanienki to też są specjalne stojaki i z wanną kosztuje to około 70 zł ale również tego nie miałam bo nie było mi potrzebne i zwykła wanienka starczyła
Ja kupiłam taki przewijak z wanienką jak mamabasia i był to jeden z lepszych zakupów jakie zrobiłam.Zapłaciłam za niego coś 230zł 5 lat temu i użytkowałam długo przy obu córkach.Ustawiony był w łazience,wszystko potrzebne do przewinięcia dziecka miałam w jednym miejscu.Mój kręgosłup nie wyobraża sobie przewijania na łóżku i wiecznego schylania się,tak,że dla mnie pielęgnacja dziecka na takim wynalazku była wygodna.
Dziewczyny maja racje ale np u mnie niestety nie ma miejsca na to …łazienka typowo - blokowa …wanna , zlew i NAJMNIEJSZY automat z mozliwych …nawet miejsca na kosz w sumie nie mam …mam mały prostokatny pod zlewem …
Mamabasia ten ktory pokazała bardzo fajny …i faktycznie nie trzeba z wanna latac , rozlewac i chyba mniej wody do takiej wanny sie wlewa co ?
jeżeli masz miejsce, to super sprawa, wszystko pod ręką, plecy nie bolą. też o tym myślałam, ale my kąpiemy dziecko w sypialni (tam mamy łóżeczko, wszystkie rzeczy dziecka w komodzie, jest nam wygodniej niż w łazience, gdzie nie ma gdzie dziecka odłożyć po kąpieli) i tam nie ma już miejsca na komodę kąpielową.
mamy przewijak montowany na łóżeczku i wanienkę z normalnym metalowym, rozkładanym stelażem - też nie muszę się schylać, wszystko mam pod ręką, po kąpieli odkładam dziecko na ręcznik na łóżku, gdzie spokojnie wycieram, a potem młody wietrzy tyłek baraszkując w pościeli stojak składam zupełnie na płasko i wkładam za szafę
jestem zadowolona z tego rozwiązania (a dodatkowo taki stelaż z wanienką to koszt ok. 100 zł, natomiast komody, które oglądałam kosztowały ok. 300 zł).
mamavan a ja się z Tobą nie zgodze ja bez przewijaka z moim kręgosłupem i bólami jakie czasem mnie dopadają nie wyobrażam sobie przebierania synka na kolanach bo przez chwilkę tak właśnie robiłam i jednak szybciutko kupiliśmy przewijak na łóżeczko bo na komodę nie miałam miejsca. A tak to mogę go przebierać w pozycji stojącej a nie zgarbiona jak nie wiem
Ja też uznałam że mój kręgosłup wart jest każdej ceny i zakupiłam drewniany przewijak Gdyby mi się tak owy mebel nie zmieścił kupiła bym sztywny przewijak na łóżeczko.
Natomiast wolnosojący mebel, ma tę dodatkową zaletę że pod nim na 2 półeczkach mieści się jeszcze mnóstwo pierdolutów
mam też zamiar na przewijak stawiać wanienkę i tam kąpać syna zanim będzie na etapie “rozchlapu” na poł mieszkania
wybrałam taką opcję, zamiast gotowej komody kąpielowej, bo wydawało mi się to bardziej ekonomiczne i praktyczne. Za komodę drewniana z ceratowym przewijakiem zapłaciłam 150 zł na Allegro, do tego 20 za małą wanienkę z Ikei. to daje 170. nawet gdyby dało się za to kupić komodę kąpielowe, moim zdaniem była by mniej praktyczna: mniej miejsca na półeczkach, wanienka na stałe itp.
Też myślałam o zakupie komody kąpielowej, ale po rozmowach z koleżankami zrezygnowałam. Nawet nie kupuję wanienki:)
Mam spory, granitowy zlew w kształcie prostokąta ze ściętymi do wewnątrz ściankami:) Zawsze wanienkę mogę szybo dokupić:) Wolałam zainwestować w komodę z przewijakiem.
Fajna sprawa, ja kupiłam sam stelaż. Ta wanienka przy komodzie kąpielowej wydaje się taka mała
Ja tez mam sam stelaż do wanienki. Może gdyby pokoik był większy to kupiłabym komodę z przewijakiem póki co mamy przewijak na łóżeczku.
My mamy komodę z przewijakiem. A stelaża do wanienki już nie używam. Jak córcia usiadła to z mężem kapiemy dzieci razem