Wiem właśnie czytałam że to może trwać kilka dni masakra. Jak ugotuje obiad to zadzwonię do lekarza zapytam co mam robić chyba.
Zadzwoń i daj znać co Ci powiedział lekarz
Klaudia a w którym tygodniu jesteś bo może dziecko uciska i stąd ten ból ja bym jednak zadzwoniła do poradni czy lekarza i zapytała ewentualnie umówiła się na wizytę.
Dzwoniłam powiedzial że mam nie panikowac że to kolka i nie ma potrzeby jechać do szpitala bo mi tam nic nie poradzą oprócz nospy i kazał mi wziąć dwie nospy naraz pić dużo wody i spacerować na zmianę z odpoczynkiem.
W 25tygodniu czytałam że taki ból może też być od rozciagajacych się więzadeł ale myślę że u mnie to się zagrało z tym że nie mogłam się załatwić chyba po tym że dwa dni temu zjadłam dwa jajka na twardo na kolacje i to mnie chyba tak znokaltowalo i teraz jelita będą dochodzić do siebie bo to jest taki ból jak się czasami idzie za szybko to taka kolka cię łapie to to jest to samo tylko to nachodzi falami. Mój lekarz ma w ten weekend dyżur w szpitalu więc jak by była konieczność to chyba by mi kazał przyjechać.
No to nie martw się, w razie konieczności lekarz Ci pomoże i tyle. A może przejedzie niedlugo. Na pewno to nic przyjemnego i męczy, ale musisz przetrwać jakoś te uroki ciąży 
Kurcze z pierwszym dzieckiem to było wszystko bez problemu a teraz to spotyka mnie wszystko co najgorsze masakra. Ale czego się nie wytrzyma dla tego szczęścia
Lepiej coś się czujesz po nospie?
Klaudia, kiedyś brałam Spasmolinę rozkurczowo, może też Ci pomoże.
A co to takiego mama gratki? Tak sobie po nospie rewelacji nie ma na szczęście ten ból jest w miarę do wytrzymania myślę że może już jutro będzie lepiej.
Dobrze ze problem jelitowy rozwiązany he he a teraz musisz wyczuć co Ci lepiej pomaga ruch czy leżenie i tego się trzymaj. Jelita były zblokowane plus rozpychajacy maluch wiec to był niezły nokalt dla narządów - musza dojść ;))
Klaudio, tabletki, działają rozkurczowo. Poniżej link, w którym znajdziesz kilka dodatkowych informacji i zaleceń:
Dobrze mi się tam zablokowalo skoro sprawiło taki ból i mękę najgorsze 2dni w moim życiu normalnie.
Klaudio, parz sobie też herbatki ziołowe, przykładowo miętę, rumianek.
Odpukać w nie malowanie dzisiaj jest w miarę dobrze chyba już przechodzi ta kolka no na początku piłam Miete na wymioty i mdłości a potem przestalam nie potrzebnie dzisiaj patrzyłam jak są ułożone jelita w ciąży to faktycznie za dużo miejsca nie mają a najgorzej maja szczupłe osoby a ja do nich należę.
Mnie dzisiaj strasznie kłuło po prawej stronie ale trwało to może z 15 min. Mam nadzieję że nie będzie nawrotu
Kurcze ja myślę że dopóki ten ból jest tylko denerwujacy i do wytrzymania to nie ma co panikowac ma nas prawo kuc i boleć wkoncu rośnie w nas drugi człowiek wszystkie nasze narządy są scisniete i wszystko naciagniete nie ma co się dziwić chyba. Jak ból się zrobi silny i nie do wytrzymania wtedy trzeba działać.
Dziewczyny, ja juz mam tak napiety brzuch… Czuje jak wszystko w srodku mam posciskane, poskręcane 
Coraz cześciej czuję ból, ból żeber, ból w jelitach, ból pecherza, problemy z oddychaniem… Dzidzia jak jeszcze podrosnie to juz w ogole sie tam nie zmiesci chyba. Juz teraz czuje ogromna roznice w ruchach. Wczesniej byly kopniaki, a teraz juz takie napinanie i wypychanie.
Hehe zmieści się zmieści zrobi sobie miejsce ja też wcześniej czułam tylko lekkie kopniaki a teraz jak by mi się wykrecał na tysiąc pozycji aż cały brzuch chodzi robią sobie miejsce a nasze jelita cierpią
Dokładnie, maluszek tam musi się wywiercic, żeby mu było wygodnie, a co tam po drodze wygniecie, to już nie jego interes moja ostatnio w nocy prostowała nogi i ugniatała mi żołądek z godzinę, raz jedna raz druga nogą mój pierwszy posiłek z rana, to w mękach nieraz, bo taki ugnieciony żołądek i jelita, że jak jedzenie przechodzi, to aż boli.
