Kleszcz

bodajże od roku,ale tam piszę że na skórę aplikować,a ja aplikowałam na ubranie.

Donnavito faktycznie można takie badanie wyjętego kleszcza zrobić nie wiem ile to kosztuje ale na wyniki badań czeka się 2-3 tygodnie.

jeśli się wbił, to nawet po wyciągnięciu obserwuj czy rumień się nie robi, to ważne!

rumień może pojawić się po 2 tyg dopiero.
to taka czerowna plama,która pokazuje się w różnych miejscach

U nas nic się nie działo. Dobrze że synek ma jasne i krótkie włoski to od razu go zobaczyłam. Pewnie przy ciemniejszych nie było by widać takiego malutkiego kleszcza. Ja sama nigdy nie miałam żadnego a tu i dziecka i to jeszcze na główce aż mi powietrza zabrakło.

A.Zazulka zauważyłabyć na pewno.
Moja córka miała,przeważnie na nóżkach.Jeden był świeżo wbity ale był jakiś dziwnie duży.
Pielęgniarka sama powiedziała,że jest jakiś duży,a w ogóle nie napity.I własnie po nim córce pojawił się rumien.

Ja właśnie przed wczoraj szczepiłam synka na kleszczowe zapalenie mózgu. Za miesiąc kolejna dawka. My sporo czasu latem spędzamy w lesie i na trawie, jeździmy na kempingi więc wolałam go zaszczepić.

sa takie larwy kleszcza zwane nimfami niemal niewidoczne nie wiem, czy mogą gryźc, natomiast przy podejrzeniu ugryzienia przez kleszcza lepiej wziąc zapobiegawczo serię antybiotyków, borelioza nie zawsze daje rumień, moze byc uspiona przez lata, a potem wsadzic nas na wózek

Najważniejsze to kleszcza wyciągnąć a później obserwować czy pojawia się rumień czy nie pojawia się rumień. Trzeba również zapisać sobie datę ukąszenia kleszcza W razie jakiś problemów zdrowotnych aby zgłosić się do lekarza z tym.

Odświeżam wątek bo wczoraj wieczorem odkryłam pod zegarkiem na nadgarstku wbitego mikrokleszcza :O Pewnie bym go wcale nie zauważyła gdyby mnie nie swedzialo w tym miejscu. 

Wg zaleceń nie powinnam panikowac, tylko obserwować miejsce wklucia czy nie pojawi się rumień, ale nasunely mi się już wizje boreliozy... 

Kverve myśl pozytywnie. Nie nastawiaj się od razu że kleszcz mógł być zarażony 

Aneczka staram się

jak mogę:p Na szczęście w miejscu uklucia póki co ani śladu.

Mój synek miał w zeszłym roku w wakacje jednego na szyji i szybko go wyjęłam, zanim zdążył się napić i spuchnąć... obserwowałam i ostatecznie nic się nie rozwinęło, ale miałam mega stres przez kilka dni pierwszych i nawet nie pomyślałam, żeby tego kleszcza zachować i oddać do badania tylko po wyciągnięciu rozgniotłam szybko, bo dziad uciekał...

Kverve to obserwuj ale nie panikuj. Dobrze będzie. 

Trzeba obserwować to miejsce czy się nie czerwieni bo jak tak to trzeba zgłosić się do lekarza bodajże jakieś leki poda ale nie jestem pewna u nas kilka razy był kleszcz ale nic więcej się nie dzialo

Mój syn kiedyś miał i pojechałam z nim do przychodni i pielęgniarka wyjęła go. Kazała tylko obserwować czy się robi rumien. Ale wszystko ok było. 

Te badanie kleszczy to chyba nie jest zbyt wartościowe, bo nie każdy kleszcz zakaża. Podobno postępowanie jest takie samo nawet jak w badaniu wyjdzie, że kleszcz miał bakterię. Czyli dopóki nie ma objawó to trzeba obserwować.

Dziś dalej nic nie ma, po ugryzieniu ani śladu... oby tak dalej.

Trzeba wyjąć kleszcza nie uciskajac go tak aby nie został odwlok.miejsce zdezynfekowac i obserwować czy nie pojawia się rumień. Choć wiem że nieraz nie ma rumienić a po jakimś czasie są powikłania typu bolerioza. Niektórzy profilaktycznie oddają kleszcza do badań i przyjmują antybiotyk. Zależy czy kleszcze długo przebywał w skórze. 

Nigdy nie miałam kleszcza... I nie chcę go spotkać tym bardziej że mieszkam koło lasu... Po usunięciu kleszcza trzeba obserwować to miejsce ...