Mój synek ma 20 miesięcy. Jest bardzo zainteresowany “dorosłym jedzeniem”.
Oboje z mężem bardzo lubimy kiszonki (ogórki, kapusta) - kiedy nasz synek
będzie mógł ich spróbować? Wiem, że są one źródłem m.in. “dobrych bakterii”,
błonnika i witamin
U nas jadła tak od roku.nie pamietam na sto procent ale jakos tak.I bardzo je lubi.Podaje je najczęściej w postaci sałatek
Mojej zaczęłam podawać od kiedy skończyła 2 latka. Zaczęłam od zupy ogórkowej, potem sama kapustke kiszoną. Sa bardzo zdrowe szczzególnie jak domowej roboty. Zawieraja mnóstwo witaminy C.
mysle ze mozna juz zaczac podawac a przynajmniej sprobowac i zobaczyc jak zareaguje 
Witam, to pytanie jest dość trudne. Nie ma jednoznacznych wskazań i przeciwwskazań do karmienia pokarmem “kiszonym”. To zależy od nawyków żywieniowych rodziny. Może 20 m-cy, to jeszcze wcześnie ale 2-letnie dziecko może jeść kiszone produkty, oczywiście pod kontrolą samopoczucia. Może mieć wzdęcia i luźne stolce oraz ból brzuszka ale może też dobrze tolerować ten rodzaj jedzenia. Trzeba spróbować podać niewielką ilość krótko sparzonej kapusty kiszonej i sprawdzić. Dwulatek powinien mieć już dojrzałe enzymy, które poradzą sobie z tym jedzeniem. Do tego czasu proponuję podać “dobre” bakterie w postaci dowolnego probiotyku.
Pozdrawiam
Czy są jeszcze jakieś kłopotliwe produkty podobne do kiszonej żywności?
Moja miała roczek jak pierwszy raz dostała do rączki ogórka kiszonego, widzę że troszkę sie pospieszyłam, ale mw sumie rzadko je dawałam małej
Moje dziewczynki nie lubię ogórków kiszonych, ani surówek z kiszonej kapusty wiec problem z głowy. Za to ostatnio zajadały się u babci pierogami z kapustą. Liwia ma 15 miesięcy i jej brzuszek zaakceptował nowość.
Ja dałam 10-cio mies córce. Niby nic się nie działo po tej zupie ogórkowej ale za to kupa śmierdziała kwasem i córeczka się odparzyła pierwszy raz w życiu 
nie dam jej na pewno juz kiszonego, dopiero za jakiś czas ale za bardzo odległy
nie musisz przeciez tak dużo dawać by sie najadła tylko troszkę na smaka dziecko musi poznawać różne smaki
Dałam kiszonkę synowi gdy miał roczek , do tej pory uwielbia kiszone ogórki a ja się cieszę ,bo to wspaniałe żródło probiotyków i nie muszę dawać tych z saszetki lub z kropli.A te dobre bakterie tworzą ochronę przed bakteriami chorobotwórczymi w jelitach.
lusi_ja zgdazam sie z toba ja tez mojej daje i nawet lepsze ma trawienie i smak do jedzenia
ja gotuje już zupki na kiszonkach mała jest nimi zachwycona
Kiszonki to niezła bomba witaminowa, niektóre dzieci jedzą kapustę czy ogórki w wieku 10 miesięcy i nic im nie jest a są takie dzieci które w wieku 3 lat dostaną wysypke. Córka niedługo skończy 2latka uwielbia smak ogórków, jednak niewielka ilość powoduje wysypkę lub całą buzię ma czerwoną, dlatego musimy jeszcze na ogórkową zupkę poczekać 
Anitka, a Ty podawałaś kapustę kiszoną surową od razu czy najpierw gotowałaś?
Mam zamiar wprowadzić kapustę do menu mojego synka i nie wiem jak się do tego zabrać
Moj syn miał ponad rok jak skradl tacie z talerza troszkę surowki z kiszonej kapustki. Bardzo mu posmakowala. Dostaje od czasu do czasu odrobine
Właśnie Katarzyna podsunęłaś mi genialny pomysł Dzięki! Mateusz też bardzo interesuje się tym co mam na talerzu, ale tym co on ma w swojej miseczce już niekoniecznie. Zastawię więc na niego pułapkę nich skubnie ode mnie niby przypadkiem. Hehe
a ja na mojego musze udawac, bo jak zobaczy kiszonego ogorka na talerzu to juz nic innego jesc nie chce tylko te ogorki hehe no coz, w ciazy z nim duzo jadlam ogorkow, ale qrka no bez przesady a je odkad mial 1,5 roczku nie dostaje duzo, staramy sie ograniczac, przynajmniej obieram ze skorki czy cos, ale jak lubi to podaje… Nie dostaje korniszonow bo to z octem, ale kiszone tak.
Marta my sprawdzaliśmy na ogórkach ;( dziś znowu mamy ogórki jutro zobaczymy jak teraz zareaguje
co do kapusty to czytałam ze mozna sprawdzić na początku od łyżeczki soku z kapusty,
Znajoma swojej córce od 10 msc podawała kapuste kiszona co mnie zdziwilo bo wiadomo nie pogryzie i stanie na zoladku …ale nigdy takiej sytuacji nie bylo mała je do dzis i ma sie dobrze, ogorki tez wcina (uwielbia wrecz)
takze to chyba od dziecka zalezy . Spróbowac trzeba i moze zaakceptuje ale wiadomo wszystkoz rozsadkiem
