Kiedy kisiel

Mój syn ma roczek, ostatnio zastanawiałam się kiedy mogę podać mu kisiel? Jako dziecko zajadalam się nim, jest dobry dla kości ale czy roczne dziecko moze juz poznać jego smak? Kochani jak to było u Was?? :):):slight_smile:

Kisiel zrobiony samemu można dać już 8 miesięcznemu dziecku nawet chyba wcześniej,te z torebki to wiadomo mają w składzie różne różności więc nie wydaje mi sie by był przeznaczony dla malutkich dzieci:)Przynajmniej ja swojej córce nie podawałam takiego kupnego.Najlepiej zrobić go na soczku dla dzieci odpowiednim do wieku.Wystarczy dodać mąkę ziemniaczaną ok 2 łyżeczek,trochę wody,sok i zrobić w taki sposób jak ten z torebki.Można również zrobić kisielek na kompocie:)

dziękuję! Na pewno spróbujemy :slight_smile:

Ja córce w najblizszym czasie podam jako urozmaicenie deserow z owocem, podobnie Jak mamunia zrobię go sama a nie z torebki - moja córka ma osiem miesięcy. śmiało możesz więc podać :wink:

Potwierdzam, że kisielek zrobiony samemu z soczku czy kompociku można po 7-8 miesiącu.
-100 ml soku czy kompotu
-czubata łyżeczka mąki ziemniaczanej
W garnuszku zagotuj soczek czy kompot. Odlej połowę soku do szklanki. W szklance rozmieszaj z sokiem mąkę ziemniaczaną i dolej do garnuszka. Całość zagotuj cały czas mieszając aż powstanie kisiel.

pyszny kisiel wychodzi z bobofruta;) na około pół butelki soku 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej

Mój maluch miał spore opory przed kisielem, sama nie wiem dlaczego. Dopiero jak dałam mu miseczkę z przestudzonym kisielem i mógł sobie w niej łapkami pogrzebać, a później je oblizać to stopniowo, stopniowo się przekonał. Ja również robiłam i robię sama kisiele, bo w sumie co za filozofia, a w smakach możemy wybierać i przebierać, wystarczy wziąć sok o ulubionym smaku czy kompot i dodać rozrobioną w nim na zimno mąkę ziemniaczaną.

U nas kisiel króluje na stole ale nawet nie wpadłbym, że tak łatwo zrobić go w dowolnym smaku - muszę spróbować sam przygotować - zabłysnę przed żoną:)

Mój synek lubi kisielek od razu się do niego przekonał jak wiadomo dzieciom łatwiej jest zaakceptować słodki smak, pierwszy podałam mu truskawkowy jak miał około roku ale oczywiście można podać wcześniej,

zrobiłam ostatnio swojej córce kisielek ale ona nie chciała jeść

Świetny pomysł na podwieczorek. Muszę spróbować :slight_smile:
Mamabasia dzieci czasem za którymś razem złapią nowy smak tak więc nie poddawaj się.

U nas z kisielem jest podobnie, syn za nim za bardzo nie przepada. Ja za to lubię robić kisiel z domowych kompotów, które podgrzewam i dodaje łyżkę mąki kartoflanej, do tego kleks ubitej śmietany kremówki. Super!!!

Spokojnie kisiel można już podawać około 8-9 miesięcy .Twój ma już roczek więc jak najbardziej możesz podać

Oczywiście ale najlepiej taki zrobiony samemu, na soczku dodajesz łyżeczkę mąki ziemniaczanej i kisielek gotowy. Ja mam prawdziwy sok z malinek produkcji mojego mężusia więc pewnie niedługo tez zrobimy.

Przyznam szczerze, że nigdy sama kisielu nie robiłam, ale muszę spróbować. Jednak chyba wstrzymam się do wiosny, wtedy będzie łatwiej dostać świeże owocki.

Ciekawa jestem czy mozna zrobic Kisiel z nektaru bananowego lub kubusia czy takiemu skoczkowi nic sie nie stanie jak go podgrzeje?

Kasia nie wiem jak z nektarem, ale Kubusia mozesz podgrzac.

Tak ale żeby zrobić kisiel musisz to zagotować i chwilkę pogotować. Możesz tez zrobić ze zwykłego kompotu jak masz.

dla mojej małej damy nie przypadł kisielek do gustu

Ja rowniez podawalm kisiel dziecku 7 miesiecznemu, ale tylko wlasnorecznie robiony, wbrew pozorem to bardzo szybkie i proste
latem, jakiekowliek owoce np jak byl sezon na maliny, jeżyny, borówki, truskawki itd, zima owoce ktore sobie pomrozilam, wyjmuje , zagotowuje w 3/4 szklanki wody, i dodaje do tego 1/4 szklenki wody z 2 łyżezkami maąki zeimnaiczanej i odrobine cukru lub glukozy . Proporcje trzeba wyczuc , ptem ma sie taka wprawe ze sie robi to na oko
taki kisiel to moc witamin , super deser dla dziecka
moja mala je uwielnbia, ma 14 mies i do tej por jak widzi ze robie jej kisiel to uszy sie jej trzesa
woli kisiel niz np same starte owoce
a w kislu je owoce nieprzetarte, takie duze rozgotowane grudki, np jerzyn, i bardzi jej to smakuje
Polecam