Katar u noworodka

Może ktoś ma dobre sposoby na katar u noworodka? Obecnie robie dziecku inhalacje . Przy katarze zaczęło ropieć oko w którym wcześniej wystąpiła reakcja alergiczna po zapuszczeniu kropel bezpośrednio po porodzie. Po 2 dniach przeszło i był pod kontrolą lekarza w szpitalu.. 

Teraz pediatra powiedział, że jeżeli nie wyzdrowieje to pozostanie nam zgłosić się do szpitala czego bardzo obawiam się.. 

Oko przemywam solą fizjologiczna ale może ktoś był w podobnej sytuacji i może coś innego polecić? 

Inhalacje na katar najlepsza 3razy dziennie z całej soli fizjologicznej a jak uda Ci się to nawet więcej razy, co do oka jeśli karmisz piersią spróbuj przemyć oko własnym mlekiem. 

Jeszcze dodatkowo można psikac do noska sól morską. 

Il!a poradziła dobry patent żeby przecierac oko mlekiem. Zaparzonym rumiankiem też można przemywać 

Inhalacje z użyciem nebulizatora, plastry Aromactive, ewentualnie polecam obrać kilka ząbków czosnku, lekko zgnieść, włożyć w bawełniany woreczek albo położyć na talerzyku i na noc w pobliżu łóżeczka zostawić.

Przemywanie oka mlekiem u nas działało także mogę to polecić. 

Do noska też polecam inhalacje na katar z soli fizjologicznej.

czosnek na katar? o tym jeszcze nie słyszałam ale jak działa to warto przetestować. 

Moja sąsiadka zawsze trzyma czosnek i. W pokoju dziecka jak ma katar tylko nie wiem czy rozciera i zostawia musze dopytać 

Tego to też nie slulyszalam żeby trzymać czosnek w pokoju, chyba trochę by śmierdziało 

U nas katar jest non stop teraz i u starszaka tez . Już nie mam pomysłów , sól morska , plasterki aromactiv , inhalacje , nawilżanie powietrza wietrzenie i katar już 3 tygonie i leci jak woda , wit C , laktoferyna i nic nie pomaga . 
Sprobuje tego pomysłu z czosnkiem ;) 

O pozostawionej cebuli na talerzu słyszałam i widziałam u niektórych w sypialni przy łóżku ale o czosnku nie. U nas dlugotrwały kaszel w okresie jesienno zimowym później przez całe lato nie, alergia ale nie wiadomo jeszcze na co. Po inhalacjach i syropach zero poprawy. Oko również zaropiałe już 7 razy w tym roku. Kropli było różne rodzaje razy 5 i ciągle wraca.

Też słyszałam żeby rozgnieść zabek czosnku i pozostawić go przy łóżeczku dziecka, ale jeszcze nie próbowałam. 

U nas teraz fajnie się sprawdzają plastry aromactiv, naklejone na ubranku dziecka, ale tak czuć, że wszyscy w pokoju mają udrożniony nos :D

Czosnek jest dobry ogólnie na infekcje, nie tylko na katar. Jedyny minus to jego specyficzny zapach, nie każdy go lubi i znosi. 

Faktem jest, że czosnek działą cuda. Nie lubię go, toleruję jedynie w potrawach, ale kiedy dopada przeziębienie pierwsze co sięgam po czosnek.

Tylko na początku czuć zapach czosnku ;) mój maluszek dalej chory.. na szczęście katar nie jest taki intensywny jak na początku. Lekarz przepisała antybiotyk, inhalacje i krople na kaszel.. heh

Ogólnie do grona naturalnych antybiotyków, oprócz czosnku oczywiście, zalicza się również zurawine, cebule, chrzan, imbir, kurkumę i bodajze cynamon :) w diecie małego dziecka raczej trudno to wprowadzić, ale my dorośli powinnismy dac sobie z tym radę. Ja osobsicie, z uwagi na obawy związane z układem moczowym w ciąży, sięgam często po żurawinę i w żadnej z ciąż nie miałam problemów z układem moczowym 

Ja chyba muszę wypróbować tą metodę bo u nas katar już drugi tydzień i też nic nie pomaga ani inhalacja, ani syropy u nas jeszcze jest to że nie leci jej z nosa tylko siedzi to tam gdzieś głęboko 

u nas to samo, zawsze siedzi gdzieś w nosku, niemożliwe do odciągnięcia.. teraz już zawsze zaczynam od psikania w nosek solą, odciąganie później aspiratorem, później inhalacja z soli (no chyba że kaszel się nasila to już raczej włączam pół ampułki nebuddu). Kiedy dziecku bardzo siedziało w zatokach dostałam też do inhalacji mucosolvan, dodawałam określoną ilość kropli do soli fizjologicznej. Jeśli nie zadziałam w porę to to co siedzi mu w nosku, spływa tylnią scianą i zazwyczaj kończy się na oskrzelach albo płucach.. i tak właśnie od dziś weszła nam gorączka, ale mam nadzieję, że szybko się ogarniemy...

W tym roku te infekcję są.straszne. U nas był katar i kaszel a po osłuchanie okazało się zapalenie oskrzeli.

Jeżeli dziecku wydzielina z noska zalega gdzieś daleko polecam po inhalacji położyć dziecko na kolanach tak żeby główka była poniżej pupy. Zrobić łódeczkę z dłoni (co jest bardzo wazne zeby nie oklepywac dzieci cala dłonią) i oklepywać plecy. Wydzielina odkleja się, spywa do ust po czym np mój maluszek ją wypluwa. Wtedy też ponownie czyszczę nosek aspiratorem.

kurde nie pomyślałam o tym oklepywałam ale nigdy nie myślałam aby głowa była ponizej;) zawsze starałam sie aby albo siedziała albo leżała na moich kolanach musze sprawdzić ;)

 

co do łódeczki i oklepywania ważny szczegół a mało który lekarz pyta czy wiemy jak to wykonywać