Katar i zatkane zatoki przy karmieniu piersią

Hej dziewczyny

od trzech dni mam strasznie zatkany nos. Sole morskie i Prenalen Katar kompletnie na mnie nie działają. Sięgnęłam po zwykłe psikanie do nosa Xylomentazolin bo na Internecie pisało że 2-3 razy na dobę można go używać przy kp. Zastanawiam się czy faktycznie nie będzie to miało negatywnego wpływu na mleko.

A może znacie jakiś inny silny środek na katar bezpieczny przy kp?

 

U mnie pomógł antybiotyk nie mogłam wyleczyć zatok może warto udać się do lekarza może on coś przepisze bo przy karmieniu piersią to warto uważać  

Xylometazolin, czy inne spraye oparte na ksylometazolinie, czy oksymetazolinie można, ale tak do 5 dni maksymalnie. Dane są takie, że jak korzyści przewyższają ryzyko to można. Tak to inhalacje z soli fizjologicznej. Może płukanie zatok warto rozważyć? 

Z antybiotykiem to bym nie szalała. Większość infekcji ma podłoże wirusowe, a nie bakteryjne. A przy karmieniu piersią takie strzelanie antybiotykami nie jest wskazane. Jak nie będziesz czuła poprawy to udaj się do lekarza, ale antybiotyk to ostateczność. Lekarze zbytnio je nadużywają, nie wykonując posiewów.

psikaj tym sprejem ze 2-3 dni i zobaczysz czy Ci przechodzi czy nie. jesli nie bedziesz widziała poprawy to ja bym juz poszła do lekarza jednak. 

Położna mówiła mi, że Sinupret jest bezpieczny przy karmieniu piersią :)

Nie bedzie miało negatywnego wpływu , może inhalacje by pomogły zwykła sola ?

Ja też proponuję inhalacje, sól zabuja bakterie, albo plukanie nosa ale ja np. bym nie dala rade 

Halmanowa, nie do końca. Sinupret nie ma badań na temat bezpieczeństwa przy karmieniu piersią. Tutaj ocenia lekarz lub farmaceuta. Owszem to lek ziołowy, więc tabletki raczej można przyjmować. Płynu nie polecam bo zawiera alkohol. Jednak jak nie ma 100% potwierdzenia bezpieczeństwa to lepiej ostrożnie z tym, a na pewno bez stwierdzeń, że jest bezpieczny. 

Ja bym nie używała przy karmieniu gdy mamy noworodka na pewno, a i pewnie tak do 3-4 miesiąca. Jak dziecko ma powyżej 6 miesięcy to już raczej spokojnie tabletki bym użyła.

Ja bym nie nadużywała takich leków które nie mają jasno napisane że jednak wolno je stosować w ciąży czy przy karmieniu piersią wiadomo że jak użyjesz ze dwa razy to nic się nie stanie ale jak będzie się przedłużać to lepiej udaj się do lekarza który przepisze ci jakiś bezpieczny lek:)

Poleciłabym Ci zastosować nasivin classic lub Acatar control. Stosowałam je podczas karmienia piersią i pomogły ;)

moim zdaniem acatar, bo mi samej pomagał

Jeżeli chodzi o różne krople do nosa to działają raczej miejscowo. Dobrze nos udrażnia rhinoagent . Ja podczas karmienia używam go sporadycznie. Najlepiej skonsultuj się z lekarzem są przecież teleporady.

Ja raczej siegalabym po naturalne metody, ew po konsultacji lekarskiej zostawanie leków itp :)

Może po prostu zrób sobie z amolu inhalacje albo wicka żeby ci zeszło szybciej z nosa i żebyś się nie musiała męczyć 

Ja w lecie miałam straszny katar, tak zatkany nos że spać nie mogłam... Używałam irigasin do czyszczenia zatok i to nie pomagało,  napary też nic.. Dopiero xylo żel w spreju mi pomogl, działa miejscowo i daje duża ulgę 

Możesz jeszcze spróbować pod nosem smarować maścią majerankowa 

A może po prostu aromactiw plasterek naprawę dużo daje mimo że jest to rozwiązanie dla dzieci odtyka nos i ułatwia oddychanie 

psikaj tym co psikasz przez jakieś pare dni a jak nie pomoże to lepiej idz do lekarza bo moze okazac sei ze faktycznie antybiotyk bedzie konieczny 

ja uzależniłam się właśnie jakiś czas temu od sudafedu.. kiedy okazało się, że jestem w ciąży musiałam przestać go zażywać.. pierwsze dni, straszne, wylądowałam u laryngologa, bo dodatkowo nadmuchałam sobie w uszy. otrzymałam ectimer (to jest woda morska z ektoiną) dodatkowo olej do nosa a poza tym jakby faktycznie nie pomagało to zaleciła mi doktor Otrivin allegry (ale też stosować tylko w ostateczności i nie dłużej niż parę dni) na szczęście tamte specyfiki mi pomogły. uważaj też na uszy, bo jak sobie nadmuchałam, to ból był nie do zniesienia.

Ja bym pewnie nie kupowała na własną rękę leków tylko od razu bym się zgłosiła do specjalisty bo on wie co przepisać w takim przypadku żeby nie zaszkodzić dziecku a żeby nam pomóc :)

Racja tak jak dziewczyny piszą moze okazać się że lekarz będzie nie unikniony ale tak jak tez tu dobrze zauwazyly zeby zauważyć jakąkolwiek poprawę musisz Dany lek pouzywac kilka dni aby miał szansę zacząć działać po 1 dniu nie przejdzie