Hejka dziewczyny… super ze juz jest forum aktywne brakowalo mi rozmow z wami
no ale do sedna… Z Felkiem mamy znowu problem z katarem
leci mu jak z krano z tego noska do tego zalega wszystko w gardle i jest tak juz prawie 2m … ja juz mam dosyc ciagle inhalacje i zeto poprawy pryskanie do noska nasivinem zero poprawy … mjelismy mjec cewnikowanie serca i musieli przelozy ze wzgledu na katar i mamy sie wstawic teraz 31 marca a u niego nadal katar
bez cewnikiwania nie moga zrobic mu operacjia ona musi byc wykonana do maja
macie jakies sposoby zeby wydostac ta flegma z tega gardla? Odkaszluje i po chwili na nowo siedzi
„ sio gilu „ zobacz ich produkty .
Ja miałam teraz malucha chorego właśnie z tą flegmą to delikatnie klepałam go po pleckach jak leżał na moich kolanach i udało się że wypluwał tzn samo wyleciało z buzi ten glut
Wiki, a bylas u laryngologa, moze cos z zatokami albo migdalem? Dlugo Was to meczy…
Moja starsza corka tez czesto tak ma, ale ma 3 migdal do wyciecia. U nas dużą poprawę dają regularne inhalacje z NaCl, czyszczenie nosa wodą morską - jak najczesciej, plus nawilzacz w pokoju.
Spróbuj oklepywania plecków kilka razy dziennie, najlepiej po inhalacji to pomaga ruszyć zalegającą wydzielinę. Możesz też podać mu coś rozrzedzającego flegmę, no i dużo nawilżania inhalacje z soli fizjologicznej, nawilżacz powietrza.
Wiki mam to samo z corka , ale ,tylko, od tygn codzinnie po kilkka razy odciagam , inahalpwac sie nie chce . Dzis kaszel i katar jakby nizej schodzil , bo juz mokry kaszel. Sama sie zastanawiam czy ja zapisac na kontrolę do pediatry, a goraczki nie ma
Inka , a kiedy bedzie miala Twoja corka wycinany migdal ?
Miala uszka zatkane ciagle czy jakies inne objawy ?
Odciagam inhaluje nawilzam 2m daje flegamine mini ale 1.5ml 2 dziennue bi tak kekarz kazal przez 5 dni i zero poprawy… oklepuje odkaszlnie jest ok po jakis 5 min na nowo. Bylismy u laryngologa i jest wszystko ok
2 miesiące to rzeczywiście bardzo długo. Ja bym już obstawiała, że to może katar alergiczny a nie wirusowy, ale to już laryngolog powinien stwierdzić. Póki co za bardzo nie ma co więcej zrobić, tylko inhalować, podawać leki i liczyć na to, że katar w końcu minie,
Przeszłabym się do laryngologa :€
Może ta flegamina wywołuje u niego kaszel. Psiak wodą morską kilka razy dziennie i ściągaj. Nasivin przy dłuższym stosowaniu też powoduje katar przewlekły jego stosuje się max tydzień. Ja bym to odstawiła bo możesz zrobić więcej krzywdy niż pożytku. Woda morską może być używana non stop więc bez obaw
Znaczy sie ja bylam u lekarzs 2 tyg temu i mialam nasivinem pryskac 5 dni przeszlo na 2 dni i na nowo… w poniedzialek bylam znowu i to samo nasivin 3 dni inhalacje 5 dni a od dzisiaj przez 4 dni mucosolvan … u lartngologa bylam w zeszlym tyg powiedzial ze jest wszystko ok i ze moze to byc alergia albo zeby ale on nie jest alergologiem i nie stwierdzi tego na 100 %
Wiecie katar go nie choroba jemu nic nie jest zachowuje sie nornalnie i gdyby nie ta operacja to bym nie panikowala ale nam sie zbliza termin operacji na ktora nie moze isc
Hejka… o stalo sie jestesmy w szpitalu wczoraj w sensie w czwartek maly caly czas marudzil i spal… nke dalo mi to spokoju bo on w dzien nigdy nie spal dluzej niz 30 min a teraz to przespal prawie pol dnia… wiec udalam sie do szpitala… zrobili testy negatywne zrobili rtg klatki to cos ma na miaszu na plucacha alr to prawdopowdobnie po operacji mu tak zostalo… morfologia ok crp lekko podwyzszone ale powiedzieli ze jak zeby wychodzw to ma prawo byc troche podwyzszone… ogolnie do badan nie moga sie doczepic … takze lezymy na oddziale zakaznym w izolatce bo na tym oddziale jest nakbardziej sterylnie a ze jestesmy przed powazna operscja to nie mozemy nic zalapac. Inhaluja nas dalej
jutro maja podjac decyzje co dalej
takze Felek to od urodzenia takie zagadki daje ze nawet najlepsi lekarze nie wiedza czemu tak dlugo walczy z kataarem
aa wzieli odessali flegma z gardla ro praktycznie nic nie wyszlo a charczal jakby tam bylo pelno tego
Kurczę ale zagadka skąd ten Katar , bardzo mocno trzymam kciuki żeby maluszkowi przeszło przez waszym terminem operacji
I dużo siły dla Ciebie
A czy taki maluszek może mieć reakcje alergiczną ?
Córa mojej siostry od dwóch tygodni jest już na silnych lekach antyalergicznych bo tak się męczyła też woda z nosa i popuchnięte oczy
No ja stawiam tez na alergie bo u mnie wszyscy na pylki maja a to sie praktycznie zaczelo jak na dworze sie cieplo zrobilo… poprosze dzisiaj lekarza zegy pobrali mu krew na testy moze sie uda zrobic za jedny pobytem
Putalam sie o testy alergiczne to powiedzieli ze za maly jest musi mkec poltora roku skonczone zeby wykonac je … wiec yroche jeszcze poczekamy
Dopiero w listopadzie, bo tak dlugo diagnozowali, pozniej czekanie na termin itd…
Tak, ma lekki niedosluch obustronny, wyszlo, ze ma wysiekowe zapalenie uszu i ogormny 3ci migdal wiec to od tego. Czesto spi z otwartą buzią i pochrapuje, no ale najgorszy ten niedosluch.
Miala dlugo steryd do nosa, dmuchala ten balon Otovent ale zadnej poprawy. Na endoskopii migdal wielkosci piesci, ktory wszystko blokuje. Bedzie miala wyciecie i drenaz uszu.
O rany "(
Bidulka , ale najwazniejsze ze juz wiadomo co bylo twgo przyczyną i bedzie juz lepiej ")
Masakra moze skonsultuj z pediatra który lek do inhalacji byl by w stanje wysuszyc ten katar moze w tym zens zeby go niepotrzebnje nie rozrzedzac bo gromadzi sie go poprostu za duzo tylko w 2 str
Przyszly wyniki wydzieliny z nosa co pobrali zeby sprawdzic skad sie wzial katar. Jakies bakterie wyszly co sa teoretycznie w powietrzu. Lecza nas antybiotykiem zeby je zabic i jak bedzie ok to zmieniamy oddzial na kardiochirurhie i szykujemy sie do operacji. Wiec czeka mnie dluuugi pobyt w szpitalu
Dobrze, że już wiedzą co to za bakterie. Trzymam mocno kciuki, żeby wszystko poszło gładko i żebyście jak najszybciej wrócili do pełni sił