Mamusie karmiące piersią jaką kaszę dajecie swoim pociechą z mlekiem modyfikowanym czy bez i dodajecie swoje?
Ja cały czas dodaje swoje ale ostatnio słabo coś z laktacją i 100 ml kaszki dla mojego glodomora to nic więc zastanawiam się nad kaszka z mlekiem razem.
Ja na początku także odciagalam swoj pokarm i dodawałam do kaszki bezmlecznej, ale przygoda z odciaganiem w pewnym momencie stała się dla mnie niemożliwa… Po pierwsze ręce bolały po drugie mleko topornie szło, zaledwie po 15-20 ml i zdecydowałam że przerzucimy się na kaszki z mm. Nie uważam żeby to było aż tak złe, że dziecko dostanie jedną porcję mm w ciągu dnia, tym bardziej że ja nie jestem w stanie odciągnąć z piersi żeby to mm znielwelowac. Córka z początku nawet dłużej spała w nocy po takiej kaszce. Potem jednak częste pobudki (za sprawą zębów tak myślę) powróciły.
ja ze swoim mlekiem, albo na wodę kaszkę. tylko dla mnie odciąganie pokarmu to codzienność, bo tak karmię dziecko już prawie 7 miesięcy, więc mleka sporo. ale jeśli dasz n mm to nic nie będzie, spokojnie!!!
ja różniez albo swoje mleko albo na wodzie tylko 
rzadko kiedy na mm kaszka to jedynie jak babcia kupiła taka
Spokojnie możesz dawać z mm w składzie. Ja dawałam że swoim mlekiem ale i mnie to inna historia bo mój młody to alergik.
Ale też dużo zależy od dziecka mój mały jak jadł kasze z mm to i tak później piers zadał. A są dzieci które po takiej kaszce już mleka nie chca ale myślę jak Kasia że raczej nie będzie problemu i możesz spokojnie na mm podać.
Zadanie piersi po kaszce to całkiem inna kwestia. Twój Wojtek to cycoholik jak mój Młody więc dlatego wola i chcą dojść cycusia ale te dojadanke to już kwestia spora i wg mnie bardziej chodzi o bliskość niż już samo jedzenie.
Kasiu mój syn pił jeszvze po kaszce na pewno bo nawet mleko na koniec mu ciekło po brodzie ale tak zależy od dziecka mój to cycoholik mleko z piersi najlepsze.
Jak córcia była mała, to na wodzie, ale jak była już starsza, miała około roku to dawałam na mm. Teraz dalej daję kaszki na mm, bo już nie karmię, a mleka mm nie chce pić. Jak masz słabą laktację, to kaszka może być na mm i niech maluch dopija z piersi
A może jest to dodatkowy powód żeby powalczyć o lepszą laktację lakatatorem. I polecam metodę 7-5-3, picie słodu jęczmiennego, kawy zbożowej (sprawdzaj czy ma w składzie słód jęczmienny Nestle Caro ma), Piwa bezalkoholowego (Bavaria, Warka 0% z niebieskim napisem, ech Free 0%), femaltiker, Łuska kakaowa, częściej przystawiaj maluszka do piersi.
