Mój synek pomimo tego, ze ma już przeszło 10 miesięcy lubi zasypiać przy karuzeli a co najśmieszniejsze kiedy w nocy przebudzi się to zasypia tylko po włączeniu właśnie jej i nawet nie wyobrażam sobie kiedy trzeba będzie ja zdjąć ;p
My mamy zwykłą nakręcaną i jestem z niej zadowolona gdyż synek bardzo ładnie patrzy za kręconymi się misiami. Natomiast na noc mamy taką małą gwiazdkę gdzie jest projektor, możliwość wyboru melodii i czasu zajmuje mało miejsca a kosztowała parę groszy
Ja swojemu dzidziusiowi kupiłam karuzelę , która rośnie razem z dzieckiem
http://allegro.pl/fisher-price-karuzela-z-misiami-3w1-projektor-24h-i6561590950.html?snapshot=MjAxNi0xMC0yMVQxMTo1NTozM1o7YnV5ZXI7ZGJhYzE0YzQ3YmEwMzQyNTJiYjNlOWVjYzNiODZhN2Y3NGVjODY0ZGFmY2IzNDU1N2RlY2M5OWM3MzA0ZDUwNg==
Najpierw zobaczyłam ją na żywo w smyk-u a później żeby zaoszczędzić pieniążki zamówiłam ją na allegro Jestem mega zadowolona , zobaczymy jak synek jak się urodzi
czy mu też się spodoba
Widziałam taką karuzelę z projektorem, wiele stron je reklamuje. Cenowo jedynie mnie odstrasza, ale na pewno warta tej ceny:)
My mamy karuzele baby mix. Ma plastikowe zabawki które można łatwo umyć. Dziecko może osobno się nimi bawić. Każda służy jako grzechotka. Do tego karuzela jest na baterię i można ustawić czas grania co jest plusem gdyż nie trzeba ciągle stać przy łóżeczku i nakrecac. ma 2 rodzaje melodyjek: spokojne i szybkie. Do tego ma opcję samodzielnego włączania przy placzu dziecka i światełka. Polecam.
Dokładnie my kupiliśmy karuzele z projektorem z melodyjka i jak sie włączy to sie pojawiaja gwiadki na suficie z plastikowymi zabaweczkami zeby latwo mozna bylo umyć projektor ma 3 melodyjki i kupilam w smyku za 59.90
My mamy karuzele z trzema melodyjkach i światełkami, regulowany stopień głośności i spisuje sie na medal. Mały szybko zasypia po włączeniu
My mamy dokładnie taką karuzelę jak na załączonym zdjęciu i również rośnie razem z dzieckiem, ma bardzo duzo melodyjek, opcje głośniej- ciszej, same światełko, w późniejszym czasie moze służyć jako radyjko do zabawy.
Mój maluszek dostał karuzelę od znajomej. Jest z pozytywką, na pilota , kolorowa, z tworzywa sztucznego i podobnie jak większość posiada regulowany stopień głośności. Ciekawą rzeczą jest fakt, że pozytywka działa również na pilota od telewizora. Początkowo nie wiedzieliśmy z mężem co się dzieje, myśleliśmy, że się popsuła a tu taki bajer
Ginger998, to fajnie nasza karuzelka ma pilota, ale o ile się nie mylę, to działa na podczerwień, wiec nie może być przeszkód na drodze pilot-karuzela. Co szkoda, bo z pokoju obok nie włączymy karuzeli. Ake przynajmniej nad dzieckiem wtedy nie trzeba się schylać.
Karuzela ma możliwość szybkiego zdjęcia pałąka z zabawkami i zostaje tylko cześć z muzyką. I w porównaniu do karuzeli nakręcanych, jest bardzo stabilna, mocuje się ją rewelacyjnie.
Ten pałąk, który można szybko zdjąć to według mnie jedna w ważniejszych rzeczy. Łatwiej wtedy włożyć maluszka do łóżeczka chociaż po czasie człowiek nabiera wprawy i już jak Synek uśnie przy piersi w ciągu dnia nie ściągam tylko wkładam go do łóżeczka z wiszącą karuzelą. A na noc obowiązkowo ściągam i zostaje ta część właśnie z lampką i muzyką.
Bardzo wygodne jest to wyciaganie palaka. Nasza też to ma, z Fisher Price. Plusem jej jest to, że reaguje na płacz dziecka. Co ciekawe tylko na płacz, klaskalam, starsza córka się bawiła koło niej i nic, młoda zaplakala i zaczęła grać. Ma kołysanki i odgłosy natury, zwierzątka są pluszowe. Ale córka od niedawna zaczęła reagować na jej widok.
U nas pałąk również łatwo wyjąć co jest dużym plusem bo ciężko jest włożyć dziecko w nocy i omijać zabawki wiszące nad łóżeczkiem.
Fajnie, że macie karuzele na pilot jest to duzy plus aby nią operować bez wstawania z łóżka u mnie niesety takiej funkcji nie ma a szkoda…
U mnie też musi się pojawić karuzela, dobrze że napisałyście o tym zdejmowanym pałąku istotna informacja przy zakupie. Jeszcze nie wiem kiedy ją kupię, ale na pewno jej nie zabraknie i pomyślę o takiej z pilotem:)
Silver zakup karuzeli zostaw sobie na koniec. To nie jest pilny zakup z Maluszek zacznie się nią interesować na przełomie 2/3 miesiąca. Masz czas ale weź pod uwagę ten zdejmowany pałąk w celu ułatwienia sobie przede wszystkim życia.
Mój synek dostał karuzele, którą można zamontować do łóżeczka, ale też ma stojak i może stać na podłodze jak dzieciaczek dorośnie. Jest super, syn ma dwa latka i dalej się nią bawi.
a ja polecam dla kreatywnych mam z odrobina czasu wykonanie karuzeli w domowym zaciszu, prezentują sie przepieknie i mozemy dobrac materialy do wystoju pokoika poscieli itd
zachecam
carolinee to dobry pomysł ale jak już wspomniałaś dla osób, które mają czas. Niestety jak pojawił się mój syn na świecie tego czasu za dużo się nie ma - szkoda, że nie podsunęłaś tego pomysłu jak byłam w ciąży
Pomysł fajny ale trzeba mieć czas i talent, więc ja idąc tym śladem polecam obrazki czarno białe przyklejone w bliskości niemowlęcia, bo taki bobas widzi na krótką odległość i do tego najlepiej te czarno białe kolory.
mi sie podobają te , w których jest dużo melodyjek i da sie je zmieniac, dziecku jedna sie moze znudzić, dobrze jak da się regulowac głośność, a ogólnie to wolałabym kupic droższą ale uzywana, plastikowe elementy mozna umyć, zdezynfekowac, a funkcji można miec więcej za mniejsze pieniadze