Witam, synek skończył roczek w wrześniu jest małym łakomczuszkiem ale w dzień je mało i nie da się mu nic wcisnąć na siłę aby zjadł za to w nocy potrafi wstawać 3 razy czasami 4 na mleko jest to bardzo męczące już dla mnie wstawać w nocy czasami po 4 razy czy któraś mama miała podobnie i mogła by podzielić się rada jak ograniczyć nocne jedzenie?
Miałam podobne odczucia jak syn mial okolo 9-10 miesięcy. Dzieci znajomych od dawna przysypiały całe noce a ja po 3-4 razy wstawalam robic mleko. Do sypialni zanosilam termos z gorącą wodą i zestaw butelek, byłam wykonczona pobudkami co 2-3h. Dwa miesiące później syn sam zrezygnował z dwoch karmien w nocy, zostalo tylko jedno nad ranem. Teraz ma prawie 16 miesięcy i je mleko 2xdobę: rano i przed snem. Zauważyłam że u nas pomogło zwiększenie porcji/ ilosci posiłków w ciągu dnia. Zaczęliśmy od dodatkowej porcji owoców/jogurtu, podawałam też osobno zupkę, a za jakis czas drugie danie, przed kąpielą kolacja (np kanapki), a zaraz po kąpieli porcja mleka (210ml). Z czasem syn powinien się bardziej najadać i byc moze zrezygnuje z części karmień nocnych, chociaż są dzieci które tego potrzebują i może to zająć więcej czasu.
U nas podobnie syn wstawał w nocy czasem po 8 razy ale na wodę bo mleka już nie pił od 9 miesiąca sam odrzucił , ale właśnie chyba miał taką potrzebę żeby coś pić , i dopiero nie dawno zaczął przesypiać noce, a będzie miał dwa lata . Może spróbuj podawać wode. Jeżeli jesteś na mleku modyfikowanym to może dawaj więcej wody, a mniej mleka i tak się oduczy , znajoma tak zrobiła i w nocy już nie mają problemu z karmieniem . Gorzej jak jest na piersi . Co do jedzenia to u nas nigdy nie było problemu syn miał zawsze apetyt .
Miałam podobnie córka też cały czas się budziła.tetaz ma 21.miesięcy i nadal się budzi Ale.juz nie podaje mleka . Każde dziecko jest inne i niestety mamy muszą przetrwać te etapy rozwojowe dziecka .będzie dobrze widocznie twoje dziecko tyle potrzebuje i dlatego wstaje . Głowa do góry w końcu przestanie wołać mleczko
Dziękuję wszystkim mamom za porady :) dodam że w dzień syn mówi że mleko be więc je je tylko w nocy czasami sobie w ciągu dnia przypomni że chce mleko to sam wola tak to je już wszystko ale mało bo nie da się przekonać żeby zjadł więcej porcji.
U nas też było tak, że dopóki było karmione w nocy jadło. Jak już skończyliśmy karmienie, skończyło się nocne karmienie. Więc myślę że dzieci tak mają . Trzeba ten etap przetrwać. Woda nie pomagała , przytulanie ani nic. Dziecko musi po prostu z tego wyrosnąć .
U mojej bratowej syn też do drugiego roku codziennie budził się o 1 w nocy aż poprostu pewnego dnia się nie obudził na jedzenie i już tak zostało. Ja natomiast z synkiem nie miałam problemu jednak z córeczką już widzę że jest inaczej ma już ponad 4 mc a nadal je 2 posiłki w nocy.
Mam bardzo podobnie. Synek w sierpniu skończył rok. W nocy je minimum 2 razy, czasem 3.
Był już czas ze spał cała noc, ale niestety bardzo krótko.
Teraz chyba dodatkowo jeszcze dokuczaja mu zęby.
Dla mnie to wstawanie trudne i już nie raz brakuje tez cierpliwości.
Kubuś jest moim trzecim dzieckiem i do tej pory nie mam sposobu na ograniczenie. Trzeba to chyba przeczekać i cierpliwie wstawić.
Dziewczynom przeszło jedzenie nocne ok 18 m-ca.
Myślę, że roczne dziecko jak potrzebuje jeszcze jedzenia. Szczególnie jak karmisz piersią. Takiemu dziecku bym nie ograniczała. U mnie było i jest to samo. I przytulanie, czy podawanie wody nic nie daje. Musi być mleko. Jednak jak dziecko potrzebuje to nie odmawiam. Owszem marzę o przespanych nocach, ale liczę, że może już niedługo. A na razie wstaję i spełniam żądania. Podawaj mu jak najwięcej w ciągu dni, a i na kolację staraj się przygotowywać to co lubi i zje. Jednak to u mnie też wielkiego efektu nie daje. Nie ważne czy kolację zje dużą, czy nie i tak wstaje w nocy.
Synek też budził się w nocy na mleko do 16 miesiąca, mimo, że od dawna był już na mm. Początkowo próbowaliśmy zwiększyć każda dzienną porcję mleka, żeby więcej zjadła.w.ciahu dnia i na wieczór, ale to nie pomagało. Pomogło nam właśnie zmniejszanie ilości mleka, tzn. wody do butelki wlewalam tyle samo, z tym, że co jakiś czas zmiejszalam ilość proszku, tak, że po pewnym czasie pół prawie samą wodę. I pewnej nocy stwierdził, że na wodę to nie opłaca się budzić:-D
Ja też przy chlopcach wstawalam w nocy. Po roku jadly 2 3 razy w nocy i tak do ok 2 lat. Przepajanie woda nie ma sensu. Dziecko jest głodne i potrzebuje w nocy zjeść. Z czasem się przestawi.
Mojej też się nic nie zmieniło.nadal wstaje po 3-4 razy w nocy.ostatnio nad ranem to ja biorę do siebie do łóżka bo oczy same.sie zamykają. Choć nie wiem czy to dobrze bo tak śpi potem z cyckiem w buzi aż ja się nie przebudze albo ona.
Piotruś ma 16 miesięcy je w nocy ok 3 razy jest to mega męczące no ale cóż .... mam nadzieje że nie długo zacznie zmniejszać ilość pobudek nocnych i da mi troche pospać .
to chyba jest indywidualna sprawa i wydaje mi się, że nie ma sutecznych sposobów - po prostu trzeba przeczekać. Każde dziekfco jest inne i niektóre będą budziły się i do drugiego roku życia (od koleżanki synek jest jeszcze starszy a ma pobudki), a inne w wieku roczku będą już ładnie spały całą noc
Mój syn do 18msc jadł w nocy od 3 do 10 razy jak odstawilam KP wszystko się zmieniło :)
Dzień dobry.
Proszę spróbować na noc dać kaszkę lub specjalną mm, może HIPP na noc z owsem. Jedna pobudka spowodowana głodem może być akceptowana. Są dzieci, które mają tyle wrażeń w dzień, że nie mają potrzeby jedzenia. Może trzeba zmienić atmosferę karmienia na spokojniejszą, uatrakcyjnić porę posiłku i przestrzegać stałych pór posiłków. Częściej i po mniej.
Proszę spróbować.
Pozdrawiam