Jeśli podczas karmienia dziecko nas ugryzie należy mu zwrócić uwagę, zabrać pierś i powiedzieć ze tak nie wolno robić bo mamę to boli. Jeśli sytuacja się powtarza trzeba być konsekwentnym i powtarzać to ciągle. Pierwszy raz jeśli dziecko nas delikatnie ugryzie może być zabawne ale nie okazujmy tego uśmiechem bo dziecko zrozumie ze to fajna zabawa.
Marta masz rację z uśmiechaniem się ja tez nie chciałam reagować krzykiem bo jak raz krzyknęłam to Jaś się wystraszył i strasznie się rozpłakał a z kolei jak się na siłę uśmiechałam to odbierał to jako zabawę. Ja po prostu delikatnie wyjmowałam pierś i tłumaczyłam nie wiem na ile to podziałało bo od 3 tyg mnie nie ugryzł/
U nas teraz kiedy Amelka ma 15 miesięcy i 14 zębów moje piersi przeżywają ból nie do opisania. Chociaż to nie chodzi o gryzienie, ale o sam fakt przemieszczania sie sutka miedzy zębami. Chce odstawić, ale moja córka nie za bardzo, no ale pocieszam sie tym, ze juz bliżej jak dalej. Jeżeli chodzi o podgryzanie to trzeba dziecku zwracać uwagę na to, ponieważ, czasami jest ono nieświadome tego co robi, a czasami robi tak specjalnie.
a jak mnie zaboli i zajecze to moj maly patrzy na mnie z wyrzutem i sie rozplakuje… ale pozniej juz nie gryzie widocznie robi to nieswiadomie, a jak gryzie to odsuwam go i podaje piers za np.10 minut
he;p a mój się śmieje bo myśli, że zartuje;p
Moja mała gwiazda posiada już 2 ząbki i również mnie gryzie…niestety jak zaciśnie pierś zębami to trudno mi ją uwolnić…a gdy już się to uda po prostu zabieram pierś i mówię,że już jej nie dam…oczywiście mała patrzy na mnie jak na wariatkę i się śmieje…kolejne podejście z podaniem piersi robię za jakąś chwilę, ale wcześniej daję jej smoka,żeby się na nim wyżyła albo próbuję ją uspokoić kołysaniem…i wtedy daję jej pierś.
Boli strasznie ale chcę karmić piersią bo uważam to za najlepszy pokarm.
Mój Tomuś nie ma jeszcze ząbków, starszemu wyszły gdy miał 11miesięcy więc nie wiem jak to jest, ale patrząc na mojego synka pewnie będzie sobie używał.
A ja mam dla was pytanie . Karmie piersią już 14 miesięcy .Od jakiegoś czasu mała jak pije to ma jakoś mocniej zaciśnięte ząbki , ma już ich 10 więc jak by nie było to boli . Najgorzej jest w nocy a gdy odstawie ją od piersi i na nie spojrzę to widze odciśnięte ząbki ( na jednej mam aż do krwi ) .To nie jest to ze ona mnie gryzie ,bo nie gryzie - ona bardzo mocno zaczeła chwytać i tak trzymie . Macie jakiś pomysł co zrobić ?
U nas Jaś mma 5 ząbków i też czasem potrafi się tak wgryźć że aż dech zapiera ale na szczęście zdarza się to niezwykle rzadko więc nie robie z tego tragedii ale fakt faktem że czasem za=boli jak diabli .Mamavan nie wiem co Ci poradzić ale może trzeba już tłumaczyć że tak nie wolno i jak tylko wyczujesz że zaciska ząbki na cycusiu to musisz jej go delikatnie wyjąc i wtedy tłumaczyć
mamavan w takiej sytuacji najlepiej od razu zabrać pierś, powiedzieć, że nie wolno i że to boli. za każdym razem gdy ugryzie tak rób i z czasem córeczka będzie wiedziała, nauczy się:-)
Tak robiłam jak gryzła i działało , ale ona nie gryzie tylko tak mocno pije Może trochę zaburzył jej się odruch ssania przez to ze z butelki dużo wody pije . Ale nie mogę jej powiedzieć ze tak nie wolno i jej zabrać bo by wcale nie piła . Oj nie wiem jak to wytłumaczyć .Po prostu wcześniej jak piła to język chronił pierś przed tym by ząbki jej nie dotykały a teraz tak juz nie ma . Nie wiem jak mam to zmienić a chciała bym jeszcze pokarmić . niestety ból coraz gorszy .
a próbowałaś z takimi osłonkami silikonowymi na piersi? tylko nie wiem czy one będą cały sutek chroniły…
ale moze to by pomogło, bo wtedy caly nacisk bylby na skierowany na te osłonki
Od czasu do czasu zdarza sie, że mały mnie ugryzie. Zęby zaczęły wychodzić bardzo późno bo w 11 miesiącu, więc do tego czasu mu tłumaczyłam, że nie wolno ściskać piersi dziąsłami i teraz jest ok.
mamavan u mnie Jaś też pije wode z butli i miał czas że testował swoje ząbki zaciskając je na cycusiu jednak po moich reakcjach i tłumaczeniu że nie wolno już tak nie robi , sporadycznie ukąsa ale to czasem jak się zapomni . Jednak jak mówisz że córeczka tak mocno ssie i zaciska szczękę to faktycznie może odruch ssania tu ponosi winę