Karmie piersią i chciałabym brać wapń na wzmocnienie kości i zębów.
Jakie są najlepsze tabletki z wapniem i ile jonów powinny mieć?
Biore Prenatal Duo ale w nim nie ma wapnia.
Zgodnie z wytycznymi Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci (PTGHiŻD) z 2016 roku:zaleca się suplementację wapnia w przypadku diety bez białek mleka krowiego, w dawce:1000-1300mg dziennie.
- Więc jeśli jesteś na diecie eliminacyjnej, bez białek mleka krowiego czyli BMK albo z innego powodu nie jesz nabiału wtedy warto rozważyć suplementację.
- Ale jeśli nabiał jesz to warto spojrzeć ile wapnia dostarczasz przy okazji warto nie zaniedbywac dostarczania wapnia z innych produktów niż nabial na przykład z dobrej wody mineralnej.
Ja przy karmieniu piersią brałam witaminy dla kobiet karmiacych i pilnowałam diety to mi w zupełności wystarczyło.
Po porodzie miałam anemię wiec przez dwa miesiące brałam żelazo na receptę, ale reszta wyników była dobra. Myślę, że jeśli niema wskazań do dodatkowej suplementacji to niema potrzebny rozważania przyjmowania takich witamin.
Porób najpierw wyniki czy rzeczywiście potrzebna jest Ci suplementacja.
Najlepiej jak zrobisz sobie badanie krwi pod kątem wapnia i pójdziesz z wynikami do lekarza. On ustali dawkę uwzględniając pozostałe leki i uwarunkowania np. KP jeśli karmisz. Takie badanie prywatnie nie jest drogie, chyba 6-8zł więc nie musisz się lekarza błagać by skierowanie na NFZ dał.
Zgodnie z zaleceniami PTGiP z 2014 roku – podczas karmienia piersią zaleca się suplementację w zasadzie tego co podczas ciąży, czyli zalecana suplementacja podczas karmienia piersią:
- kwas foliowy – 400mcg/dobę;
- jod – 200-500mcg/dobę;
- witamina D3 – 2000j.m./dobę;
- kwasy omega – od 600 do 1000mcg/dobę, jednakże podstawą jest jedzenie ryb
- żelazo – 26-27mcg/dobę;
Tak, jak napisała Aisa94, jednak jeśli koniecznie chcesz przyjmować wapń to jeżeli masz wybór między lekiem a suplementem diety, wybierz lek.
Pacjentki najczęściej stosują:
- Calperos 500/1000
- Calcium 500D
- Calcium forte Sandoz
- Calcium gluconicum
- Calcium hasco syrop bezsmakowe
Warto też pamiętać o cholinie jest też ona bardzo ważna w naszej diecie a zwykle niestety za mało jej przyjmujemy wraz z jedzeniem.
A przy okazji jeśli chodzi o wapń warto zrobić pierw wyniki i sprawdzać zawartość wapnia w produktach które jemy bo nadmiar wapnia w organizmie też jest niebezpieczny więc nie powinno się tu robić samowolki bo to niebezpieczne! Co innego jeśli mama jest na diecie bez mlecznej tzn eliminuje nabiał wtedy warto przyjmować tak jak wcześniej napisałam w takich dawkach ale jeśli się je nabiał itd to trzeba uważać bo dodatkowa suplementacja może spowodować przedawkowanie wapnia co prowadzi do hiperkalcemii a to nie jest dobre dla organizmu.
Mi podczas porodu położna mówiła, żeby nie brać witamin. To w ramach odpowiedzi na moją wypowiedź na temat koleżanek, które w ostatnim czasie rodziły dzieci-giganty. I chyba coś w tym jest, bo nasze matki nie przyjmowały tych preparatów witaminowych, a jakoś żyjemy. Nie ma co się szprycować tabletkami. Lepiej spożywać witaminy i mikroelementy w ramach posiłków.
Justyna tylko nieraz przez niedobory takich witamin i pierwiastków możemy sobie zrobić krzywdę.
Po porodzie pierwszego dziecka suplement witaminowy raz brałam, raz nie brałam i jak synek miał około 2 miesiące wyszły mi ogromne braki wapnia, potasu i fosforu, wszystko za sprawą porodu i karmienia dziecka. A jak się to objawiło? Wezwaniem pogotowia do takich objawów, jak hiperwentylacja, drgawki, drętwienie kończyn i twarzy... Lekarz z pogotowia kazał zrobić mi wyniki krwi i wyszły właśnie te niedobory, o których wspomnialam.
Ponadto autorka posta nie pisze o przyjmowaniu witamin w trakcie porodu, tylko po nim.
Justyna,co za bzdury,moim zdaniem te witaminy są potrzebne.Ja w obu ciążach od początku do końca brałam te witaminy i nie rodziłam dzieci"gigantów" .Na to ,że dzieci rodzą się duże wpływa bardzo wiele czynników a nie ,że przez spożywane witaminy urosły wielkie.
Ja też uważam,że jeśli nie ma wskazań do suplementacji wapnia to tak o ,sama od siebie bym go nie brała.
A.Bakowska - jeśli chcesz brać wapń, to najlepiej zapytaj lekarza lub położną środowiskową, w jakiej formie najlepiej przyjmować te dodatkowe witaminy i czy faktycznie jest u Ciebie taka potrzeba. Oni powinni doradzić coś, co będzie dostosowane do Twojej sytuacji i Twojego organizmu.
Jeżeli chodzi o suplementy diety i witaminy dla kobiet w ciąży/karmiących, to Pan tabletka robił kiedyś dosyć ciekawe podsumowanie składów takich tabletek. Możesz sobie sprawdzić i porównać sam ich skład: https://pantabletka.pl/jakie-witaminy-w-ciazy-opinia-analiza/
Justyna witaminy są konieczne że względu na to że części nie ma możliwości pozyskać w takich ilościach z posiłków jakie potrzebujemy w trakcie ciąży i karmienia. Owszem nasze babki nie brały tabletek ale spytaj ile z nich straciło dziecko, mdlało i do tej pory ma konsekwencje zdrowotne jak ciężkie stadium osteoporozy.
Justyna niestety ale to jest bzdura że dzieci giganty od witamin..... Dzieci duże mogą być choćby przez cukrzycę ciążowa niekiedy się jej nie wykrywa i w takim układzie często jest makrosomia płodu czyli dziecko rodzi się duże pi prostu.
Nawet bez cukrzycy moze tak być jak są zaburzenia niekiedy Prus krzywej cukrowej wcale nie wychodzi ze ma się cukrzycę ciążowa ale poziom cukru może się zmieniać w ciągu dnia. Dlatego też ważne jest zdrowe odżywianie. A witaminy cóż w ciąży ciągle ich brak jedzeniem nie jest w stanie ich dostarczyć w ilości jak trzeba i warto brać witaminy bo one nie mają wpływu są mamy które nie brakly witamin i rodzą dzieci które ważą ponad 4 kg a są mamy które brały witaminy i rodzą dzieci które ledwo maja 3 kg albo nawet nie więc to że nie powinno się brać jest bzdura.
Aisa94 jakby faktycznie tak było, że duże dzieci rodzą się od tego, bo matka brała witaminy w ciąży, to pewnie coś w około 90 % przypadków, rodziłyby się giganty, a tak nie jest... Nieraz dzieci przy urodzeniu nawet 3 kg nie mają, są urodzone o czasie, a czasem po terminie... Ale cóż, niektóre kobiety wolą powielać głupoty albo ciążowe mity, nie sprawdzając swojej "wiedzy"...
Ja jestem żywym przypadkiem, że biorąc wiatminy nie rodzi się dziecka giganta :) Córkę urodziłam po terminie, a mała miała 2,9 kg. Więc chucherko.
Ja całe obie ciąże spożywałam witaminy i dzieci urodziły się z normalną wagą
Córka w 38 TC - 3310g
Syn 41 TC ( 5 dni po terminie)- 3660g
Przy normalnej dobrze zbilansowanej diecie zawierającej nabiał nie ma konieczności dodatkowej suplementacji wapnia. Inaczej ma się sprawa przy diecie eliminacyjnej np. przy alergii na białko mleka krowiego dziecka. Matka karmiąca powinna spożywać łącznie 1000-1300mg wapnia na dobę. W każdym wypadku warto suplementować witaminę D w dawce 1000-2000IU oraz kwasy omega.
Ja cała ciążę brałam, w drugiej nie ukrywam zdarzy mi się zapomnieć ale ogólnie staram się brać bo uważam, że jest to koniecznie bo normalnie mam naturę wręcz anemiczna a co do wapnia to jem i pije tyle nabiału że chyba mi tego nie zabraknie choć w pierwszej ciąży mogłam i chciałam jeść biały ser bez ograniczeń, teraz już nie mam takiej potrzeby, chyba organizm powiedział stop
Jednak miałam niedobór wapnia.
Lekarz przypisał mi wapń calcium i teraz już lepiej się czuję,mniej mnie bolą kości i w ogóle jest ok teraz.
Dziękuję za rady dziewczyny :)
A.Bakowska dobrze, że sprawa wyjaśniona i uzupełniasz niedobory :) No i najważniejsze, że się lepiej czujesz :)
