Karmienie piersią a używanie perfum

Witajcie. Nie długo na świecie pojawi się moje pierwsze dziecko i ostatnio zaczęłam się zastanawiać jaki wpływ na maluszka ma używanie perfum i antyperspirantów. Czy trzeba to odstawić na cały okres karmienia piersią, czy tylko na jakiś. Jeżeli na jakiś czas to kiedy można rozpocząć używać takich kosmetyków z powrotem?

Wg mnie nie ma potrzeby rezygnować z antyperspirantow czy perfum. Ja stosowałam cały czas i nie zauważyłam żeby małemu przeszkadzało. Tylko że perfum to nie używam codziennie, tylko sam antyperspirant i to ten sam co w ciąży. Ma delikatny zapach bo w ciąży mocne mnie draznily więc też warto na to zwrócić uwagę. Perfum przy dziecku używam bardzo mało i też nie psiukam na ubrania w okolicach biustu.
Jeśli chcesz możesz używać takich bezzapachowych chociaż tak jak pisałam ja np nie mam problemu z używaniem przy karmieniu.

To wszystko zależy od dziecka też bo niektórym dzieciom przeszkadza zapach zbyt intensywny więc wiadomo można ale warto nie za intensywnym zapachem tzn popsikac się by pachnialo ale żeby nie pachnialo na kilometr. Mojemu synowi przeszkadzały trochę perfumy jak za dużo popsikałam się wtedy nie chciał normalnie jeść co chwila odrywal się od piersi.
Co do antypersirantow zależy jakie jeśli dezodorant to warto wybrać zapach który będzie bardziej odświeżający a jeśli chodzi o te kulki czy sztywty to raczej nie będzie przeszkadzać dziecku jedynie warto używać tego co w ciąży sprawdzone które nie wywołują alergii. Osobiście z perfumami bym się wstrzymała a co do antyperspirantów wybierających te delikatne zapachy fresh

Wydaje mi się, że nasz(mam) osobisty zapach od chwili narodzin, jest dla dziecka najprzyjemniejszy i działa na nie uspokajająco. Od kiedy je utulimy po raz pierwszy w szpitalu, dziecko rozpoznaje nas później właśnie po zapachu i wszelkie zmiany mogą mu przeszkadzać, niepokoić. Sądzę, że antyperspirant delikatny tak, ale z perfumami raczej bym się wstrzymała do momentu, gdy dziecko podrośnie. Potem ewentualnie można sprawdzać jak reaguje na nowe zapachy.

Perfumy moga niemowle draznic, zniechecac do ssania piersi. Jezeli nie jest to konieczne unikaj icj przez pierwsze miesiace, kiedy poznajesz sie z maluszkiem. Twojemu dziecku najbardziej podoba sie Twoj wlasny zapach i zapach Twojego mleka. Jest to udowodnione naukowo, ze zapach matki wplywa kojaco na niemowle, po co wiec zaburzac poczucie bezpieczenstwa u maluszka swoimi zachciankami? Ja uzywam perfum mimo ze karmie, ale robie to naprawde sporadycznie, czy jak wychodzimy na spacer i wiem, ze wtedy nie zrobi jej to roznicy. Co do dezodorantu to uzywam codziennie, i nie uwazam aby delikatny zapach mial wplyw na nasze karmienie. Niemowle rozroznia zapachy tak samo jak dorosly czlowiek, a moze i nawet bardziej intensywnie. Najwieksza radosc sprawisz swemu dziecku pachnac soba - dla niego to najpiekniejsze perfumy swiata. Ale pijac do Twojego pytania - perfum mozesz uzywac od samego poczatku, tylko musisz sie liczyc z ewentualnymi protestami niemowlecia i jego mozliwym brakiem poczucia komfortu przy Twojej piersi. :wink:

Dziecko będąc już w brzuchu czuje zapach mamy i po tym zapachu rozpoznaje mamę fakt że perfumy to chuba nie jest za dobre na początek mogą drażnić dzidcko i zniechęcić do ssania później można zobaczyć jak dziecko reaguje ale wcześniej bym się wstrzymała mój syn nie znosi jak się perfumuje.

Myślę, że jeśli cały czas używany tych samych perfum lub antyperspirantow i nie widzimy żadnych skutków ubocznych u malucha to nie ma sensu rezygnować. Mojemu maluszkowi moje perfumy nie przeszkadzają wcale ale jak już przyjeżdża teściowa to młody po wizycie odrazu cały w drobnych pryszczach. Na szczęście sama to zauważyła i jak do nas przyjeżdża to rezygnuje z perfumow

Agnieszka podczas pierwszych tygodni od porodu lepiej unikać perfum. Działają one drażniącą na dziecko, zatem ja starałam się unikać takich zapachów. Antyperspirant używałam, jednak bezzapachowy. O perfumach całkiem sobie zapomniałam i na dobre zaczęłam ich znów używać dopiero po skończonym karmieniu piersią, czyli ok 10 miesiąca :stuck_out_tongue:

Ja w ciąży całkowicie odstawiłam perfumy gdyż mnie totalnie odrzuciło od wszystkich zapachów. Po porodzie myślę że też soradycznie będę stosować. Dziecko dużo się nosi i przytula w okolicy szyi i myślę że to mało przyjemne dla malucha wahać perfumy

Nie wydaje mi się że trzeba rezygnować z antyperspirantu zapachowego. Z perfum tak bo mogą działać drażniąco i osobiście też ich nie stosowałam gdy karmilam piersią. Wsumie do tej pory się ograniczam bo jednak przytulajac dziecko też ma ono z nimi styczność.

Ja w ciąży używałam antyperspirantu i perfum.Myślę ze nie ma takiej potrzeby żeby całkowicie z tego rezygnować.Sama karmie piersia i antyperspirantu używałam od poczatku ale o delikatnym zapachu żeby nie drażniło maluszka.Perfum używam ale sporadycznie jak gdzies wychodzę ale tez nie za mocnym tylko bardziej o delikatnym zapachu.Ale skoro nie chcesz na początek używać perfum to może zlikwidować a antyperspiranty sa tez bezzapachowe to mozesz takich użyć.Jeśli zauważysz ze maluszek jakoś sie denerwuje przy piersi to mozesz na jakiś czas tak do pól roku przestac używać perfum czy antyperspirantu.To wszystko zalezy od dziecka one juz czuja nasz zapach gdy sa jeszcze w brzuchu i sie do niego przyzwyczają

Ja korzystam z bezzapachowych antyperspirantow. bo słyszałam, że zaleca się matki karmiące piersią zrezygnowały ze środków zapachowych, takich jak perfumy, wody perfumowane i toaletowe, dezodoranty a w przypadku antyperspirantów najlepiej jest używać tych bezzapachowych i w sztyfcie. Niestety nie znalazłam , na to potwierdzonych badań
Gdy tylko podejrzewamy, że coś może przeniknąć do dziecka, a możemy z tego zrezygnować, to chyba lepiej nie ryzykować zdrowiem dziecka, niż później sobie za kilka lat wypominać. Jeśli już nie możemy się obejść bez perfum to myślę, że najlepiej właśnie używać jakiś delikatnych w niewielkich ilościach.

Bo niestety nie ma badań i pewnie długo nie będzie. Nikt nie ma w tym interesu aby takie badanie robić

Osobiście powiem wam że większość dostępnych perfum robi się na alkoholu i innych substancjach chemicznych a jako że dziecko tuli się do szyji i wgl to raczej z perfum bym też zrezygnowała gdyż może wywołać alergie u dziecka i moze podrażnic skórę jak i błonę śluzową nosa dziecka. To wszystko dla maluszka jest nowe więc i nosek układ oddechowy ma delikatny dlatego warto zadbać aby w domu nie było kurzu ani zbyt mocnych zapachów właśnie takich jakimi są perfumy. Choć osobiście antyperspirant w formie sztyftu czy kulki można spokojnie używać bo dziecka pod pachą raczej się nie trzyma choć warto używać tych zapachów które nie są intensywne i które nie uczulaja nas.

Myślę że używanie perfum czy antyperspirantów nie ma wpływu na maluszka. Przecież nie oblewamy się nimi za dużo l. Wiadomo że jeśli dziecko ma alergie czy jest atopowcem to należy ograniczyć ale nie żeby całkiem z nich rezygnować. Zawsze dziecko jest najważniejsze ale jeśli nic się nie dzieje to po co sobie ich odmawiać.

Antyperspirant jak najbardziej można ale perfumy to zbyt mocna chemia i jeszvze używana w miejscach gdzie maluch się do nas tuli maluszek ma wrażliwy węch i delikatne błony śluzowe dopiero się adoptuje do życia w tym świecie więc warto sobie perfumy odpuścić. Jeśli ktoś bardzo kocha perfumy to zawsze na wyjście mkzna trochę się psiknac ale tak w domu bym jednak zrezygnowała.

Nawet na to nie wpadłam tak szczerze, żeby się zastanowić czy dezodorant i perfumy mają jakąkolwiek zależność przy karmieniu maluszka piersią :open_mouth:
Ja karmiłam i normalnie używałam swoich kosmetyków tych co zawsze, dezodorant obowiązkowo i jedno psiknięcie na szyję ulubionych perfum, dzidziutek zasypiał mi na piersi więc mu nie przeszkadzały :slight_smile:
Wiadomo, jakieś mocne, drażniące zapachy bym odstawiła, ale delikatny ulubiony zapach jak najbardziej :slight_smile: Pamiętaj, że jak Ty się będziesz dobrze ze sobą czuła to dziecko będzie też się dobrze czuło :slight_smile:

Od początku karmienia piersią codziennie używałam antyprespirantu o dość delikatnym zapachu, ale nie zmieniałam ze względu na karmienie tylko wcześniej używałam tego samego. A jeśli używałam perfumy to też dość delikatnej i nie pryskalam się w okolicach biustu żeby jednak nie drażnić dziecka zapachem. Nie zauważyłam żeby kiedy kolwiek jakiś mój zapach mu przeszkadzał, więc myślę, że nie ma sensu z góry rezygnować z perfum, a jedynie omijać okolice piersi i obserwować maluszka czy mu nic nie przeszkadza.

Ja cały czas używam bloker pod pachy. Wiec raz na tydz aplikuje na noc i mam spokój. Bez żadnego zapachu.

Magnez, bloker przy KP i w ciąży?

Ja podczas KP używałam delikatnego dezodorantu z Dove. Perfumy odstawiłam, ponieważ bolała mnie od nich głowa.
Niestety kobieta w okresie połogu bardziej się poci i najczęściej sama ze sobą źle się czuje.
Ale wszystko jest kwestią indywidualną i obserwacją maluszka :slight_smile: