Drogie Panie. Zamierzam karmić zarówno piersią, ale też sporo butelką po odciągnięciu laktatorem. Pytanie czy zawsze dziecko wybierze i tak butelkę? Jak to pogodzić? Mąż bardzo i to bardzo chce karmić butelką. Ja w weekendy będę miała szkołę. Czy któraś z Pań karmiła zarówno butelką jak i piersią?
Ja cały czas od małego kp oraz dokarmiam butelką mm. Dziecko ładnie je z piersi i z butelki. Nawet przy jednym karmienie podawałam najpierw pierś a potem butelkę i też dziecko jadło. Także bez problemu tak można ;)
Ja karmiłam zarówno piersią jak i odciągniętym mlekiem do ok 4 miesiąca. W 3 miesiącu było to sporadyczne przez co syn odrzucił butelkę. Lepiej regularnie karmić zarówno piersią jak i butelka żeby właśnie dziecko czegoś nagle nie odrzuciło.
Ja karmiłam i butelką i piersią i uważam, że tak nawet powinno się robić bo dzięki temu gdy trzeba zrezygnować z kp niemowlak radzi sobie z butelką i nie jest to dla Niego nowość. Tak samo wit D podawałam z łyżeczki i gdy zaczęliśmy rozszerzać dietę dużo łatwiej było młodego karmić bo już wiedział jak się je takim sprzętem :)
Ja karmilam piersia ale rowniez butelka dokarnialam bywało ze odciagalam mleko laktatorem i podawalam malej aby sprawdzic ile zjada jak rowniez rozkrecic laktacje ;) czy odzuci piers na poczet butelki ciezko powiedziec bo u starszej nie mialam takiego problemu z mlodsza niestety mleko zanikalo wiec to przejscie potem na butelke bylo bardziej spowodowane zanikiem mleka nizeli samym wyborem butelki
Oczywiście, że tak można, ale musisz dobrać butelekę która nie będzie zaburzała odruchu ssania dziecka, żeby nie rozleniwiło się, bo jeśli będzie butelka z której będzie sam leciał pokarm to dziecko później może nie chceć piersi bo z niej leci trochę ciężej. Musi to też butelka, w której kształt smoczka będzie przypominał pierś, wtedy dziecku łatwiej będzie się przestawiać pierś - butelka.
Ale wiadomo, że z dziećmi to i tak różnie bywa i wszystko odbywa się metodą prób i błędów.
Poza tym to też jest bardzo dobre przygotowanie i przyzwyczajanie dziecka do tego, gdy już postanowisz żeby karmić bobasa tylko butelką.
Ja moje trzecie dziecko od początku raz dziennie karmię butelką. Na początku było to mm a potem moim odciągniętym. Przy dwóch pierwszych dzieciach właśnie bojąc się żeby nie odrzuciły piersi, nie podawałam na początku butelki, a potem już nie byłam w stanie ich nauczyć picia z niej i uważam że to był wielki błąd. Teraz córka ma półtora miesiąca. Mamy butelkę z Lovi ze smoczkiem nie zaburzającym odruchu ssania i pięknie pije zarówno z butelki jak i z piersi.
U nas ze względu na żółtaczkę w 2 tygodniu życia pediatra kazał wdrożyć dokarmianiem mm - 3- 4 razy dziennie. Także nie mieliśmy wyboru i musieliśmy skorzystać z butelki. Mleczko podawaliśmy w butelce Lovi. Bałam się trochę czy nie wpłynie to na karmienie piersią, ale na szczęście córeczka ładnie załapała oba rodzaje karmienia. Jak już zeszła żółtaczka i mieliśmy zielone światło, żeby odstawić mm stwierdziliśmy, że raz dziennie mimo wszystko będziemy korzystać z butelki i w miarę mozliwości mąż będzie karmił, żeby się mała przyzwyczaiła. Tak, abym w razie potrzeby mogła wyskoczyć spokojnie coś załatwić bez dziecka.
Jasne tzw. karmienie mieszane :) Co do wybory myśle, że wybierze pierś bo mimo wszystko idzie za tym czułość chyba, że będziecie też dawać modyfikowane to może będzie wolało się najeść ;)
Oj tak karmienie mieszane ! u mnie nieststy się nie udało jednak pierś wygrała i butelka nie była w użyciu wcale 🤪
No właśnie ten plus gdy karmi się dziecko butelka że jednak gdy potrzeba zakończyć kp to dziecko umie jest z tej butelki. Lepiej uczyć od małego
Tak to bardzo ważne by uczyc od malego
Kurcze no ja dokarmiałam butelka sporadycznie ale nie potrafię powiedzieć czy wolała córka butle . Chyba i to i to akceptowała ale znam przypadki że dzieci za nic nie chcą butelki . Córka siostry jak ona szła na uczelnie w weekend potrafiła nie jeść dłużej bo nie chycila się butelki i już .
Dzieci nie chcą jeść z butelki bo nie da do tego nauczone. Jak znają butelkę od małego i co jakiś czas tą butelkę dystans to potem umieją z niej jeść.
Dokładnie, najlepiej uczyć od urodzenia picia z butelki.
U nas wlasnie butelka była dawaną sporadycznie i na początku akceptowana, a teraz kiedy chce wrócić z powrotem do pracy i chce zrezygnować z piersi całkowicie to ta nauka nie przynosi efektów. Tak jak dziewczyny piszą najlepiej podawać ta butelkę regularnie aby dziecko o niej nie zapomniało
Myślę, że warto mimo wszystko raz kiedyś podawać butelkę - rózne sytuacje się w życiu zdarzają i lepiej, aby dziecko potrafiło pić z butelki w razie jakiejś nieobecności mamy.
Aktualnie właśnie karmimy się i zarówno butelką z mlekiem moim i odciągnięty czasami mieszamy z mlekiem modyfikowanym jak również i piersią faktycznie zauważyłam taką zależność że jednak dziecku łatwiej jest i chętniej pije z tej butelki ale póki co udaje nam się tak mieszanymi sposobami trochę tak trochę tak Ja też nie jestem z tych mam które będą karmić dziecko rok dwa No chyba że w trakcie okaże się inaczej Ale póki co nie mam takiego nastawienia raczej chcę karmić mojego malucha jakieś 3-4 miesiące takie pół roku to jest u mnie już totalne maksimum ale jak to będzie w praktyce to zobaczymy
podawaj pierś , a po piersi jeszcze butelkę się staraj wcinać :)
A kiedy będę wiedziała kiedy przerwać karmienie piersią żeby dać jeszcze butelkę? Czy można chwile tak i chwile tak?
