Podczas nawału pokarmu stosowałam nakładki na brodawki, ponieważ dziecko miało problem ze złapaniem piersi…a że w tym czasie piersi były poranione stosowałam je jeszcze przez pewien czas … i tu zaczyna się problem bo bez tych nakładek mój maluszek nie chce jeść - złości się, odpycha aż w rezultacie kończy się na płaczu. Czy są jakieś metody/ sposoby na to ? I czy nakładka jeśli już zostanie ma wpływ na produkcje i ilość pokarmu ??
Sposób jest taki, że musiała byś dziecko przystawiac jak najczęściej do piersi bez nakładki. Ale możesz karmić z nakładką i nic nie będzie się działo.
Polecam kontakt z doradca laktacyjnym, on powinien pomoc zrezygnowac ze stosowania nakladek. Trzeba na nowo przyzwyczaic malucha do piersi bez nakladek, co moze byc trudne, ale jest na pewno mozliwe.
Nakladki moga, choc nie musza, prowadzic do niewystarczajacej produkcji pokarmu, poniewaz ssacy maluch pobudza piersi do produkcji, jednak piers “odizolowana” przez nakladke odbiera mniej bodzcow niz bez. Mam jednak nadzieje ze uda Wam sie zrezygnowac z nakladek, a jesli nie, ze nie wynikna z tego dla Was zadne problemy.
Trzymam kciuki, powodzenia!
ja jak cycem karmiłam to zawsze mialam nakładkę
Ja również miałam z tym żadnego problemu A prawie cały czas karmiąc nakładką ze względu na poranione brodawki
Agata ja używałam nakładek od porodu przez około 3,5 miesiąca. Nie miałam problemu z małą ilością mleka nigdy. Po tym czasie mój synek zaczął płakać gdy go przystawialam więc ściągnąłem nakładki i potem założyłam może jeszcze kilka razy. Tak więc mój synek sam się oduczyl. Powodzenia
Sposoby z karmieniem z nakładką a później ściągnięciem w trakcie karmienia nie działają … niestety nie tak łatwo przechytrzyć maluszki jak.się nam wydaje mam nadzieje, że będę miała to szczęście co dziewczny piszące wyżej i nie zaburzy to laktacji
Ja używałam nakładek przez dwa tygodnie aż wyleczylam poranione brodawki przy pierwszej ciąży. Po dwóch tygodniach przestałam ich używać gdyż brodawki były zaleczone a wiadomo że lepiej karmić bez. Córka nie zareagowała na zmianę - ładnie piła mleko.
Może próbuj jeszcze zaczynać z nakładka i po jakimś czasie ściągać ja ? Może uda się odzwyczaić maluszka ? Napewno będzie potrzebny tu czas od razu go nie przestawisz. Bądź cierpliwa, próbuj, albo napisz do doradcy laktacyjnego jak piszą dziewczyny - po co się męczyć, może on ci szybciej doradzi coś efektywnego
Ewcia to ja miałam podobnie mój smyk tak mi podrażnił brodawki że tylko przez nakładki mogłam karmić a jak już było wszystko ok to zaczął jeść z piersi już bez nakładek i nie marudził, Wydaje mi się że był tak głodny że aż mu było wszystko jedno czy z nakładką czy bez.
Być może Gabi
Moje obie to też lakomczuszki. Starsza też jak była mała to dopadala do piersi jakbym pół dnia nie karmiła z druga teraz mam to samo he he
Bym spróbowała przystawic maluszka do piersi bez nakładki ale zanim to wszystko to wycisnelabym trochę mleczka aby było na sutku w ten sposób może przekonac się , będzie czuło że jest mleko więc może i chętnie złapie życzę powodzenia
na mojego syna to działało kiedy nie chciał drugiej piersi więc może i z nakladkami podziała tym bardziej że w ten sposób kuzynka pozbyla się nakładek