Ewcia - ja sobie nie wyobrażam wozić wanienki ze sobą. Przecież cały samochód by zajęła. My w najgorszym przypadku jak nie mieliśmy wanny ani miski, to wchodziliśmy z córką do brodzika i prysznic braliśmy.
Pcheła my tak samo pod prysznic jak nie było wanienki na wyjeździe . Ale teraz jak byliśmy nad morzem to miałam mały basen i kąpałam raz syna właśnie w baseniku. Ale jak będzie większy to będę musiała kupić jakaś miske większą pod prysznic bo wanienka się nie zmieści
A my tak wozimy haha:-) jest zabrane dużo miejsca ale w wanienke wkładam np walizkę lub inne torby tak nie tracić miejsca. Są Jeszce dmuchane wanienki, wyglądają jak taki mały basen.
Widziałam te wiaderka w Internecie i na YouTube ale osobiście nie jestem przekonana. Moje dzieci nie miały problemów z kąpielą, od początku używałam wanienki i było ok. teraz to najchętniej nie wychodzili by z wody.
Obecnie również zamierzam kupić zwykłą wanienke z termometrem i odpływem .
Kontrola a to nie wiedziałam że są dmuchane wanienki my kąpaliśmy w zwykłym małym basenie i też dawał radę . Takie warunki bym powiedziała bardziej polowe ale raz na jakiś czas może być :)
Oprócz tego, że słyszałam, ze wiaderko kosztuje dosyć dużo nie mam nic przeciwko. Bo czemu można by było mieć. Na szkole rodzenia poruszyliśmy ten temat z położną i powiedziała, że to kolejny, drogi gadżet. W sumie ja bym się nie zdecydowała na kupno takiego wiaderka. Na pewno wiaderko jest dobre na sam początek, potem jak dziecko jest coraz bardziej ruchliwe, to już raczej będzie marudzić.
Tez slyszalam że dużo kosztuje. Ja używałam wanienki i nie mamy problemu
ja myję w wanience dla dziecka
Szczerze mówiąc nigdy nie słyszałam o takich wiaderkach Może faktycznie maluszek czuję się bardziej komfortowo jeśli jest w takim wiaderku kąpany, ale wydaje mi się, że szybko z niego wyrośnie, więc to na krótką metę rozwiązanie.