Jestem świeżo upieczoną mamą. Jako, że lubię czasem postawić na nowości zaryzykowałam kupno wiaderka do kąpieli, które zastępuje tradycyjną wanienkę. Oczywiście miałam wiele wątpliwości, bo jak taki maluszek usiedzi we wiaderku skoro nie potrafi jeszcze sztywno trzymać nawet główki. A jednak wiadereczko zostało tak skonstruowane, że dzieciątku układa się w pozycji jaka mu najbardziej odpowiada. Czasem trzeba podeprzeć główkę lub podtrzymywać pod paszkami. Pewnie każda się zastanawia jak umyć we wiadrze dziecko, no i właśnie dokładnie tak samo jak we wanience. Do tego wiadro jest na tyle duże, że spokojnie starczy i do roku czasu, możemy wrzucić dziecku też zabawki, bo spokojnie starczy na nie miejsca. Podchodziłam z rezerwą do tego wiaderka, ale teraz mogę z czystym sercem polecić, również dla starszych dzieci, które już we wanience się nie mieszczą dobrym rozwiązaniem może okazać się właśnie wiadro. Jedynym jego minusem jest cena, niestety nie jest ono popularne toteż i ceny są wysokie.
Ja mam i wanienkę i wiaderko i kąpiemy w nich na zmianę. Chwalę sobie oba sposoby.
To może dziewczyny wrzucicie jakieś zdjęcia? Dziecku w takim wiaderku według Was jest wygodnie?
A ja się zastanawiałam nad wiaderkiem, ale potem doszłam do wniosku, że to jest chyba tylko na chwilę i że wolę wanienkę.
Ja się nad zakupem nie zastanawiałam ale to dlatego że koleżanka wcześniej kupiła i była bardzo niezadowolona, nie mogła umyć małego i się poddała i kupiła zwykłą wanienkę 
Ja też nawet się nad tym nie zastanawiałam wydaję mi się to niewygodne dla dziecka .Ja postawiłam na sprawdzoną wanienkę a do niej dokupiłam gąbkę i mała miała tam fajnie i się wylegiwała i nie ślizgała .
My od razu kupiliśmy wanienkę a o wiaderku nawet nie myśleliśmy. Zresztą nie wyobrażam sobie mycia synka w tak dziwnej pozycji.
Samantko, na specjalne życzenie, pierwsza kąpiel Karoliny w domu. W wiaderku spokojna w wanience się darła.
polishgirlolga super ta Twoja Karolinka i w dodatku wydaje się być bardzo zadowolona z kąpieli w wiaderku!Ja uważam że wiaderko sprawdza się tylko przy noworodkach małych przy większych dzieciach większość mam może odczuwać już pewien dyskomfort, spowodowany ograniczeniem pozycji, brakiem poręczności…
Faktycznie Karolina lubi się kąpać w wiaderku ale w wanience też. W wiaderku pluska sobie rączkami a w wanience odpycha nóżkami od ścianki także obie formy kąpieli jej odpowiadają.
Mnie się też wydaje ,że sprawdza się przy noworodkach ,ale nie wiem ,bo nie posiadam takiego wiaderka 
Szczerze mówiąc nigdy nie byłam do nich przekonana Ale widać Karolinka super się w nim czuje
mnie kąpiel w wiaderku i tak nie przekonuje
bała bym się że dziecko może mi się wyślizgnąć
wolałam małą kąpać w wanience czułam się pewniej
Ja nie jestem za wiaderkiem po pierwsze że całkiem maleńkiego dziecka bym w nie nie włożyła ze względu na kikuty pępowinowy którego nie zaleca się moczyć a po drugie raczej nieporęcznie myć w nim dziecko.
ja tez jestem mloda świeżo upieczona mama ale takie nowosci mnie nie kreca…nie dla mnie …stawiam na starocie heh -wanienka …kapało mi sie w niej dobrze i jak pojawi sie na swiecie moje 2 dziecko to rowniez bede kapala w wanience
wlaczylam ten filmik na ytb…ja osobiscie uwazam ze jest to niewygodne…a co z kregosłupem dziecka ? nie wiem ale nadal jestem na NIE i polecac nie bede ;))
Mi do głowy nie przyszło aby malucha kapać w wiaderku , dla mnie wydaje się to nienaturalne i jak tam utrzymać takiego szkraba. Jak takiego noworodka tak kapać , w wanience czasem człowiek ma problem a tu dopiero w wiadrze.
mraczek polishgirlolga najwidoczniej sobie radzi …bo zdj wstawiła jesli ktos potrafi i wyczytał wszystko co sie da na ten temat to ok , ale mimo wszystko ja sie boje i nie kupie
A ja Wam powiem że w wiadrze jest o wiele łatwiej niż w wanience. Dla osób które po raz pierwszy zostają rodzicami jak najbardziej polecam. W wanience jest więcej miejsca. Poza tym w wiadrze dziecko jest w pozycji embrionalnej, nie jest wypionizowane więc o kręgosłup nie musicie się martwić. W wiaderku jest też dziecku cieplej bo całe ciałko ma w wodzie, a do wanienki jednak aż tak dużo wody się nie leje żeby zakryć całe maleństwo. Dodatkowym plusem jest oszczędność wody i łatwość w transporcie.
Karolina cierpi na wzdęcia i to wiaderko jej pomaga a ona lubi się w nim kąpać. Zawsze kiedy ją tam wkładam to jej się ładnie odbija.
Podejrzewam, że to naprawdę zależy od upodobań nie tylko maluszka ale i rodziców. Niektóre dzieciaczki wręcz uwielbiają kąpiele w wannience. Nasza mała strasznie lubi jak tata ją trzyma a mama myje. Nasza codzienna kąpiel to cały rytuał. Zabawy, śmiechy 
Tak jak i my dorośli wolimy czy wannę czy prysznic tak nasze maluszki będą wiedziały co dla nich lepsze.
polishgirlolga zachecajaco to opisała …
A może czasem po prostu boimy się nowych rozwiązań i robimy tak jak to robili nasi rodzice itp. Może przy trzecim dziecku tez spróbuje.
