Hej :) myślę nad urządzeniem kącika dla niemowlaka w sypialni. Zastanawiam się nad takim rozwiązaniem żeby w sypialni było tylko łóżeczko/dostawka a w osobnym (docelowym) pokoju dziecka reszta rzeczy tj. komoda z ubrankami, przewijak, fotel do karmienia itp. Czy któraś ma to tak rozwiązane? Czy lepiej wszystko dać do sypialni wiedząc, że maluch spędzi tam pierwszy rok?
Hej,
wydaje mi się że wolałabym mieć ciuszki, kosmetyki pod ręką, czyli w sypialni.
Maluszkowi często się ulewa, trzeba przebierać itp. Niekiedy zdarzało się że i 3-4 razy w nocy musiałam córę przebierać, więc dobrze mieć pod ręką ;) Takie moje zdanie ♥
Wszystko zależy jak tobie będzie wygodnie :)
przy pierwszej córce mieliśmy dostawkę i taki mały przybornik ze wszystkim na noc, zeby mieć pod ręka
teraz u corki w pokój nie robię przewijaka bo i tak w nocy nie będę tam latać z malutka bo obudzę starsza 🤦🏼♀️
wiec kupiliśmy lozeczko ciut mniejsze zeby nam weszło dwu poziomowe i pod spodem mam przybornik ze wszystkim żeby nie latać do pokoju starszej córki w nocy :)
Ja tak mam i u mnie bardzo dobrze to się sprawdza, nie mam z niczym problemu :) W sypialni mamy dostawkę a w pokoju dziecka jest łóżeczko, szafa, przewijak i oczywiście zabawki. W nocy jak na przewijak idę z dzieckiem do drugiego pokoju to przynajmniej się nieco rozbudzę bo podczas karmienia zdarza się przysypiać :P
To moje pierwsze dziecko i wychodzę z założenia, że i tak muszę wstać z łóżka żeby przebrać dziecko więc żadna różnica jak pójdę do pokoju obok, ale może mi się tak tylko wydaje ;) jeśli zdecyduje się na dostawkę to wtedy przez dzień mogłaby stać w pokoju, a na noc do sypialni
To mocno zależy od tego jak zarządzasz swoją przestrzenią i w czym czujesz się najlepiej. Chodzi mi głównie o to, że niektórzy wolą mieć w sypialni więcej przestrzeni i nie mogą spać w "graciarni" (w dużym uproszczeniu oczywiście ;) ). W takim układzie osobny pokój jest fajny, bo zamykasz drzwi i nawet jak masz tam bajzel, to nie czujesz się z tym źle ;)
A jeśli przede wszystkim lubisz mieć wszystko pod ręką i nie przeszkadza Ci, że przykładowo na komodzie będzie leżał przewijak, obok stosik ciuszków i kosmetyków, to zostawiłabym wszystko w sypialni.
Oliwejra a jak maluch wyrośnie z dostawki to zamierzasz dać do sypialni łóżeczko? ;) Bo z tym też mam zagwozdkę ;p
W sypialni mamy łóżeczko i komodę a i tak w salonie mały jest czy czas z nami ma tu mate , przenośne łóżeczko 🙂
My mieliśmy łóżeczko w osobnym pokoju i resztę też. córeczka ma pokój na przeciwko Nas. Mamy jeszcze w razie co nianie elektroniczna.
Na początku miesiąc była z nami w pokoju przewijak mieliśmy też w naszym pokoju aby było bliżej myślę że tak jest lżej. Później to już nie ma problemu jak dziecko jest nieco starsze i nie budzi się w nocy co 2 h :)
Ja mam kołyskę z sensorem oddechu tuż przy swoim łóżku, a mały (1,5 miesiąca) i tak śpi z nami w łóżku. Obok również mam stojący przewijak turystyczny super rzecz. Komode i resztę rzeczy w innym pokoju.
Arialock93 spróbujemy ją kłaść w pokoiku, łóżeczko już nam się do sypialni nie zmieści bo zajęłoby za dużo miejsca. Moi znajomi przenieśli dziecko do osobnego pokoju po pół roku i u nich się to udało. W ciągu dnia kładziemy mała spać w jej pokoiku żeby się przyzwyczajała ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu
arialock93 my dlatego kupilismy taka zostawie dwupoziomowa zeby starczyla na dłużej niż te 5/6 miesięcy
mam nadzieje ze tak do 10/12 miesięcy nam starczy i jak córeczka zacznie przesypiać noce to albo pójdzie do łóżeczka drewnianego ze szczebelkami do siostory do pokoju ( weźmie jej teraźniejsze łóżko a ona dostanie już normalne ) albo w urwiemy łóżeczko drewniane do nas do sypialni zeny siostry nie budział, z pierwsza córka tak było ze jak ją od KP odstawiłam jak miała 10 miesięcy tak przestała się budzić na karmienie w nocy, a jak wstała to nie chciała jeść tylko się przytulić :)
Jeśli masz wystarczająco dużo miejsca to na początku postawiłabym przewijak nieopodal łóżeczka chociaż z 2-3 zapasowymi kompletami ubranek, zestawem do przewijania, pieluchami w razie ulewania i innymi przydasiami. Wiadomo że cała komoda nie jest potrzebna na wyciągnięcie ręki ale te najpotrzebniejsze rzeczy dobrze mieć w pobliżu nawet jeśli odległość między pokojami nie jest duża.
Sugeruję to patrząc przez pryzmat mojego dzieciątka mocno ulewającego non stop, wybudzajacego się przy zmianie światła, zatrzeszczeniu podłogi, czy budzącego się na chwilę na zmianę pieluszki :) fajnie jest mieć wszystko pod ręką a z biegiem czasu bardzo możliwe że część
Nasz niemowlak śpi ze mną w sypialni, a tuż obok wąska komoda na niezbędne rzeczy które potrzebuję w nocy, natomiast łóżeczko i przewijak, piłki, mata piankowa... wszystko w innym pokoju zaopatrzone dla aktywności w dzień.
Ja z pierwszym dzieckiem właśnie tak miałam, dostawkę w sypialni przy łożku i taki przewijak turystyczny / przenośny na przewijanie w nocy zeby nie wstawać i iść do pokoju dziecka na przewijak który mamy na łóżeczku
i właśnie jakies śpioszki na zmiany w razie awarii duzooo tetr pieluszki husteczki woreczki to się najbardziej przydaje pod ręka żeby mieć w nocy 😅
No ja też zawsze przy sobie miałam ubranko na zmianę, pieluszki oczywiście i chusteczki. Córka też od początku spała z nami w łóżku
A wasi mężowie wstawali w nocy do dziecka ?
u nas często ja karmiłam a mąż przewijał
Mam dokładnie tak jak piszesz aria. Synek śpi u nas w sypialni, ma kołyske i oprócz niej jedynie mamy kosz na pieluchy obok drzwi. Reszta mebli i rzeczy synka jest u niego w pokoju. Funkcjonujemy tak już ponad 4miesiace i jest ok.
A co kiedy wyrośnie z kołyski czy dostawek ?
bedziecie dawać drewniane łóżeczko do waszej sypialni ?
My mamy w pokoju na przeciwko pokój małej. Śpi w swoim łóżeczku od urodzenia także takiego problemu u nas nie ma. Myślę że warto tak uczyć od początku.
