Pamietam jak urodziła się moja siostra i mama mroziła sobie liście kapusty i przykładała. Super pomagało
Zetka to dobrze, ze wszystko wróciło do normy, sama miałam kilka razy zastoje i wiem że to nic przyjemnego, temperatury nie miałam więc nie ma na to reguły. Grunt aby w odpowiedni sposób pomóc sobie i zlikwidować problem. Teraz na pewno wiesz co zrobić w takiej sytuacji:)
Dziewczyny, a ja od dłuższego czasu mam cały czas podwyzszoną temperaturę ciała, lekko ponad 37 stopni. Codziennie ! Czym może być to spowodowane ? Z poczatku myslałam własnie tak jak autorka wątku, że może to być jakaś infekcja. Ale nic mi nie jest, a ta temperatura jest codzinnie.
XmasBaby skoro przez dłuższy czas masz taką temperaturę to moze u Ciebie jest to normalne. Trochę mi się nasunęła myśl o ciąży ale raczej to wykluczasz prawda?
Xmas myślę, że jak masz taką temoeraturę przez kilka dni to jest to dla Ciebie normalne. Skoro nic innego się nie dzieje piersi nie bolą, nie są twarde nie jesteś przeziębiona to nic się nie martw.
Ja zastoju pokarmu występującego z temperaturą nie miałam. Czasami piersi mnie lekko bolały i czułam zgrubienia ale wtedy najpierw zawsze rozgrzewałam pierś ciepłym okładem a następnie przystawiałam Małego do tej piersi, żeby zjadł i ulżył mamie. W takich sytuacjach zawsze przystawiałam Syna do bardziej twardej piersi. Zawsze układałam Małego w pozycji takiej, żeby właśnie tak jak napisała agn broda młodego była w miejscu zastoju (grudki), żeby mógł ją rozmasować i żeby mleczko leciało lepiej. Mi wystarczało takie działanie.
Moja kuzynka miała już natomiast zastój z temperaturą i na koniec i ogólnie w ciągu dnia chłodziła piersi liśćmi kapusty. Tylko tych liści nie wolno mrozić żeby nie odmrozić piersi a powinno się je tylko schłodzić. Liście kapusty powinno się albo potłuc albo ponakówać, żeby przeciwzapalny sok mógł wypłynąć z liścia i zacząć działać. Brała też leki z ibuprofenem w celu zbicia temperatury.
Można zamiast przystawiać dziecko - jeśli np śpi to użyć laktatora. Jednak wtedy trzeba pamiętać, żeby odciągać mleko tylko i wyłącznie do uczucia ulgi, bądź pójść pod prysznic, polać piersi ciepłą wodą i delikatnie ręcznie odciągnąć mleko, rozmasowując grudki kolistymi ruchami
Xmas czasem tak jest jesli to zadna infekcja to prawdopodobnie jestes “gorąca dziewczyna” heheheh
Ewentualnie moze udaj sie do lekarza…bo czasem moze to swiadczyc o jakims delikatnym stanie zapalym w organizie
XmasBaby może to też nawał pokarmu, albo jakiś “cichy” zastój pokarmu? Jeśli dobrze się czujesz bez objawów jak na grypę to jak to mówią lekarze - taka Pani “uroda”. Jednak jeśli przy tym źle się czujesz to może warto skonsultować się z lekarzem.
Słuchajcie dziewczyny, niezupełnie nie mam innych objawów. Ogólnie jestem strasznie zmęczona, ale od 6 miesiący nie przespałam całej nocy, wiec zmęczenie mogło sie pojawić- zawsze lubiłam sobie pospać. Ciaze raczej wykluczam, choć 100% pewności nigdy sie nie ma, biorę tabletki. Cieżko mi sie podnieść z łóżka, ciagle mi wszystko przeszkadza, jestem taka rozdrażniona. Sama ze sobą sobie nie radzę . Lekarzy omijam jak ognia, jeżeli chodzi o moje dolegliwości. Nie mam czasu tez … ale jeżeli nie minie to pójdę … jestem zmęczona swoim zmęczeniem
A może po prostu przemęczenie, przesilenie wiosenne? Ja nie raz miałam takie okresy, że nic mi się nie chciało, wiecznie niewyspana, rozdrażniona, Wtedy nic nie robiłam, odpoczywałam, zajmowałam się tylko córką. Z czasem samo mijało. Ale obserwuj dokładnie czy nic więcej się nie dziele. Zrób coś dla siebie tylko ,odpocznij trochę
Wczoraj 38.7 stopni, ogólnie nie miałam siły wstać w łóżka. Jutro pójdę do lekarza i zrobie morfologię. Moze rozwija sie jakieś choróbsko, a moze to wlasnie za sprawa przesilenia
Xmas-Przy takiej temperaturze to nie dziw ,że nie masz na nic siły. Weź Apap i najlepiej połóż się do łóżka.Jak to nie z powodu piersi to pewnie jakaś infekcja Cię dopadła.
A dzieckiem może w takiej sytuacji mąż się zajmie.
Zdrówka życzę i czekamy na wieści od lekarza.
Nie ma co zwlekać z wizytą u lekarza, to już jest zbyt wysoka temperatura i ewidentnie organizm z czymś walczy.
XmasBaby czytałam ze przy dłuższym zmęczeniu może pojawić się taka temperatura wiec może z tego powodu ja masz. Na pewno należy Ci się odpoczynek, a mąż Ci nie pomaga? Oby wynik z morfologii coś Ci rozjaśnił sytuację i ważne że do lekarza pójdziesz bo z tym nie ma co czekać.
XMas a moze jakas grypa Cie boierze? albo po prostu zmeczenie materialu i organoizm daje znac ze czas troche odsapnac
Taka temperatura to już nie zmęczenie raczej. Ja miałam wysoką temperaturę, a potem doszedł mi katar i gardło. Teraz w powietrzu pełno wirusów, może i Ciebie coś dopadło. Grunt, że organizm walczy, mam nadzieję, że szybko się z tym uporasz. Niestety my mamy jesteśmy podatniejsze, niewyspane, zmęczone…
Nie mam przeziębienia, nadal nic w tym kierunku sie nie rozwinęło . Maz przestał mi pomagać, tez nie wiem dlaczego. Lekarz dał mi skierowanie na badania, najbardziej zaniepokoiła go moja waga. Wazę 55 kg przy 174cm. Wyglądam jak patyk, ale nie mogę przytyć. Teraz to i tak nie mam nawet ochoty na jedzenie . We wtorek badania zobaczymy
Oj tak zdecydowanie mogł to być nawał, sama miałam ostatnio podobna sytuacje, musiałam na tydzien odstawić mała od piersi bo brałam antybiotyk przy którym nie mozna karmić, sciagałam pokarm lakattorem i wylewałam żeby utrzymać laktacje, jednak jedną noc sobie odpuściłam sciaganie, obudziłam się z goraczka dreszczami i piersiami jak głazy. Objawy ustapiły zaraz po opróżnieniu piersi
Xmas, to może faktycznie kwestia karmienia, piersi i nawału. Co do wagi to bez przesady, wiele kobiet jest bardzo szczupłych. Moja mama jak była młodą mamą to ważyła 50 kg przy Twoim wzroście. Ja co prawda jestem dużo niższa jednak ważę też stosunkowo mało. Jak jestem u rodziców to tata wręcz mnie zmusza do jedzenia i robi wieczne przytyki, że zaraz dziecka nie będę miała siły nosić, ale co zrobić, jak ja jem wszystko, nawet słodyczami się opycham. Widocznie taki urok i już, nie jedna kobieta by pozazdrościła
XmasBaby jesteś już po badaniach???
Jeśli ktoś ma problemy z przytyciem to może winna jest tarczyca.
Jednak w Twoim przypadku ta niska waga wynika wydaje mi z przemęczenia,braku czasu na jedzenie, nerwów…
Daj znać co u Ciebie?
XmasBaby faktycznie trochę jął patyczak musisz wyglądać, sama kiedyś tyle ważyłam przy wzroście 172 cm. Odzywaj się co u Ciebie, jesteś już po badaniach?