Ja łykam witaminki i wcale nie uważam że przez to rodzą się duże dzieci czasami nie dostarczymy naszemu organizmowi potrzebnej dawki dziennej witamin z pożywienia a tabletka uzupełnia te braki . Co do Wagi maluszka to każdy jest inny i wyjątkowy i każdy maluszek rodzi się z inną wagą nawet jak mamy by jadły to samo przez całą ciążę to maluszki i tak będą miały inną wagę.
Ja sama już się gubię czasami ponieważ pamiętam jak na początku tej ciąży moja pani ginekolog powiedziała mi że witaminy mają również wpływ na wagę dziecka i mi kazała dodatkowe witaminy brać dopiero od drugiego trymestru a tak to warzywa i owoce i wartościowe mięso jeść 
ja rodzę duże dzieci akurat moja siostra urodziła miesiąc przed terminem i kurcze ta jej kruszyna nie miała w ogóle tłuszczu tylko taką pomarszczoną w nadmiarze skórę, ważyła chyba 2100 o ile dobrze pamiętam, kiedy chodziliśmy do niej to mój mąż brał ją na ręce a ja się bałam bo moje dziecię było grubsze i wydawało mi się że mogę okruszkowi zrobić krzywdę. A teraz jej córcia ma 4 lata i jest dwa razy taka jak moja córcia
Oliwcia w 21 tc Mikołaj ważył 500 g. W mojej rodzinie rodzą się dzieci pokroju 5,5 kg 
Też nie potwierdzam (z doświadczenia) że witaminowe dzieci rodzą się większe. W obu ciążach łykałam witaminy Ignaś miał 3450 a Ksawciu 2950 (ale od samego początku był pod kreską na siatce i urodził się w 37tc). Witaminy brałam całą ciążę i długo po ciąży.
Ja jestem w 29tc i Mały ma już prawie 1,5kg 
Ale nie wierzę, że to przez tabletki
Ja tabletki brałam długo przed zajściem w ciążę i cały okres jej trwania. W 24 tygodniu ciąży mój bobas ważył 730 i ginekolog mówiła że odpowiednia waga.
Ja brałam witaminy cała ciąże i mój mały nie urodził się większy. Ważył 3120 więc też obalam mit.
Wiadomo, że lepiej przyjmować witaminy z naturalnych źródeł są wtedy np lepiej przyswajalne ale większość z nas i tak łyka tabletki.
Polecam dha mama premium, biore dwie tabletki dziennie od 6 tc ciazy i maly rozwija sie prawidlowo, zadnych anomalii, ja dzieki temu tez mam dobre wyniki badan;-)
z tego co widzę co lekarz to inne witaminy poleca. Każda z Nas tez jest inna i ma inne potrzeby. A jak myślicie czy w trakcie ciąży zmieniać witaminy te, które bierzemy czy jak nam służą to trzymać się jednych?
Ja biore pregne plus i mama dha od 4 mca i moj maluch w 30tyg wazyl 1,4 kg, wiec wcale duzy nie byl. Uwazam ze witaminy powinno sie brac, poniewaz nasza dieta nie zawsze dostarcza nam odpowiedniej ilosci skladnikow. Nie sądze, zeby mialy one negatywny wplyw na dziecko, a tym bardziej, ze sa przystosowane do potrzeb kobiet w ciazy
Ja bralam pregna plus, potem jakies zamienniki, ktore polecano mi w aptekach. Ale byly duze kapsulki, pregna plus najlepsza do polykania. Jakos od 1-2 miesiecy nie biore witamin, tylko samo DHA wyniki mam dobre. Lekarz poleca te, z ktora firma podpisal kontrakt. Ja nawet karte ciazy mam reklamujaca Pregna plus i dha
Dokładnie, lekarze polecają to na co podpisali konktrakt. Ja zanim trafiłam do mojej ginekolog to brałam przed zajściem doppelherz activ mama premium dha. Sama wybrałam po porównaniu składów różnych preparatów. Jakież było moje zaskoczenie jak już w ciąży chodziłam do mojej ginekolog i dostałam folder ciążowy z doppelherz właśnie Śmiałam się że się wstrzeliłam
Wiem, że to może głupie co powiem, ale brałam sam kwas foliowy, przez jakieś 2 lata i nie mogłam zajść, później zaczęłam brać pregne plus i nagle zaszłam w ciążę. Jak by pomogło, dostarczyło odpowiednich składników witaminowych. Kiedy lekarka potwierdziła ciążę zaczęłam brać jeszcze pregne dha. Zgadzam się, z tym że lekarz zaleca to na co ma kontrakt.
Ola to bardzo możliwe akurat, że dostarczyłaś odpowiednich składników. Ja o ciążę starałam się rok i kiedyś właśnie czytałam że braki witaminowe mogą utrudniać zajście. Dlatego witaminy “ciążowe” brałam już przed ciążą. Także jak najbardziej może tak być.
Ja obecnie oprócz witamin dla kobiet w ciąży biorę 2 razy dziennie ascofer bo niestety żelazo mam niskie
Mi ginekolog powiedział jeszcze zanim zaszłam w ciążę, że mam brać tylko kwas foliowy bo tylko on ma naukowo udowodniony pozytywny wpływ na dziecko. A pozostałe witaminy łatwo przedawkować, Więc tak zrobiłam. Wyniki bardzo dobre mimo jedzenia przez pierwsze 3 miesiące żelków i pianek ;p . Dopiero teraz kiedy jestem w 19 tygodniu polecił mi pregna plus bo nie nie mogę patrzeć na mięso i jaja.
Nie ma co przesadzać. Kiedyś suplementów nie było i dzieci też się rodziły. ;p
A z tymi suplementami to teraz jest tak, że każdy może je wyprodukować. Bez żadnych badań.
<3
Cynizm masz świętą rację teraz suplementy się produkuje na skalę masową a ludzie je łykają jak cukierki. Fakt faktem ja brałam witaminy (i jeszcze kilka innych specyfików) ale to dlatego że lekarz tak zalecił. Oprócz tego staram się unikać kolorowych tabletek na jakiekolwiek przypadłości. Zawsze staram się jakoś nad sobą panować i leczenie się domowymi sposobami.
Sylwia, patrząc na moją córę i jej wagę, to Twoja wcale nie jest taka malutka! A co do witamin, to mój pierwszy ginekolog własnie uważał, że witaminy powodują, że potem rodzą się takie “pączusie” dosłownie tak mi powiedział. Ale zmieniłam go, bo bardzo mi nie odpowiadał. Potem moja pani doktor wychodziła z innego założenia. więc witaminy brałam. Córa urodziła się malutka, więc nie do końca u nas ta teoria się sprawdziła, ale też nie brałam ich od samego początku ciąży.
Przy suplementach trzeba też pamiętać, że wiele z nich nawet nie ma badań dotyczących swojej skuteczności, dlatego są to suplementy, a nie produkty lecznicze.
Dokładnie suplementy nie mają żadnych badań i może je wyprodukować każdy kto tylko chce dlatego nie ma co z nimi szaleć.
Przecież suplementy też są przebadane… Co ja czytam? Kwas foliowy to nie lek, tylko witamina. No i co Wy piszecie, że np. magnez i jod nie mają naukowo potwierdzonego pozytywnego działania na ciało kobiety? Masakra… Nie siejcie zamętu…
