Kosmetyki do pielęgnacji firmy Mustela są bardzo dobre, choć przyznam,że troszkę kosztują, ale warto. Mają przyjemny zapach, są wydajne i skuteczne.
My mieliśmy Oillan med i płyn do kąpieli i balsam. Ale powiem szczerze, że spodziewałam się po nich czegoś więcej. Skóra i tak dość szybko stawała się sucha, a po kąpieli balsam był koniecznością. Może to nie tyle kwestia kosmetyku co dziecka. Nie ma się co zrażać i trzeba próbować. Jednemu maluchowi bardziej pasuje taki balsam a innemu inny.
Jeśli chodzi o kosmetyki do kąpieli to my postawiliśmy na Oliatum. Jeśli małemu nie podpasują będziemy szukać dalej. Tak jak napisała magros nie każdemu dziecku odpowiadają te same kosmetyki więc trzeba próbować i znaleźć taki co najbardziej odpowiada maluchowi.
Oliatum jeszcze nie probowalam ale emolium jak na razie sie u nas sprawdza.
My korzystamy z kosmetyków Ziajki i jesteśmy bardzo, ale to bardzo zadowoleni. Aczkolwiek jeśli chodzi o krem do twarzy stosowany na dwór to tylko babydream, ponieważ nie zawiera wody w składzie i nie podrażnia jakże delikatnej skóry.
Nivea na każdą pogodę również nie zawiera wody i ja go często używam szczególnie zimą.
My do kąpania oilatum lub oilan. Do smarowania pupy bepanten lub sudokrem - córka nigdy nie miała odparzę. Nawet jak całą noc spała z kupą. Ponadto oliwka nivea, zasypka nivea.
Ola Sudocrem jest maścią leczniczą i powinno się je tak naprawdę używać dopiero wtedy kiedy pojawi się już odparzenie na pupie w przeciwnym wypadku wystarczy Bepanten lub Alantan plus.
Uważam podobnie, jak Kasia, póki nie było odparzeń tylko stosowałam Linomag, dwa razy zdarzyła się zaczerwieniona skóra i wówczas maść z cynkiem. A odkąd córcia przestała robić takie wodniste i częste kupki, to smaruję tylko po kąpieli.
Zdecydowałam się na kosmetyki marki Emolium. Co warto kupić dla noworodka?
Pati co warto kupić? myślę, że krem na pupę przeicwko odparzeniom, krem ochronny z filtrem na lato, emolient do kąpieli. To z pewnością wystarczy Niektóre Mamy też się decydują na oliwkę, ja jednak odradzam jej zakup. A dlaczego? A dlatego, że smarowanie dziecka oliwką zatyka jego pory i nie daje skórze oddychać. Oliwka jest dobra tylko na ciemieniuchę tak naprawdę…
Patki, kup kosmetyki, które można stosować od pierwszego dnia życia maleństwa. Ja bardzo sobie chwalę firmę Hipp, ale wiadomo, że każde dziecko jest inne i to co jednemu odpowiada, drugiemu niekoniecznie. Dla noworodka miałam kupioną kremową emulsję do kąpieli Emulinka, krem przeciw odparzeniom Linoderm i chusteczki dada newborn. Chusteczek używałam głównie w szpitalu, w domu myłam małej pupę wodą. Im mniej kosmetyków dla maleństwa, tym lepiej. Oliwkę często stosują mamy do masażu maleństwa, ja stosowałam kilka razy, gdy mała miała problemy z brzuszkiem.
Pati ja mam dla małego emolium, maść do smarowania pupki jest wiele rodzajów i spokojnie można sobie jakiś wybrać (pamiętaj, zeby były bez cynku), krem na odparzenia w razie czego np. sudocrem, krem na lato z filtrem, oliwkę ale tylko wtedy kiedy planujesz robić masaż maluchowi w przeciwnym wypadku nie warto.
Synka rowniez kapie w emolium, starszego tez ze wzgledu na alergie bo ma bardzo wyszuszona skore.
Ja kąpie w płynie do kąpieli Nivea. Zreszta wszystkie kosmetyki z Nivea używamy( tzn szampon, balsam, krem na odparzenia). Oliwki nie używam bo w szpitalu juz nam powiedzieli, że zatyka pory i był zakaz oliwki na oddziale:) Na pupę mamy jeszcze Sudocrem i Bephanten. Mój mauszek był przenoszony i bardzo mu się skóra łuszczyła i smarowałam go Linomagiem,tak mi położna poradziła i po kilku dniach zeszło:)
Starszemu synkowi zawsze kupowalam nivea ale od jakiegos czasu emolium ze wzglwdu na alergie.
Na poczatku używaliśmy do kąpieli Musteli, w szpitalu tym kąpali, więc przez kilka miesięcy tylko to używaliśmy i polecam. Pięknie pachnie, skóra mięciutka i bardzo wydajny, przez internet można kupić dużo taniej. Potem przeszlismy na Nivea baby, do kapieli, oliwki, kremy, bardzo nam odpowiada. Używamy też czasami ziajke. Raz kupilam Johnsons do kąpieli, filetowy i osobiście nie polecam.
Mi w aptece polecili emolium. Kupiłam szampon nawilżający, emulsje do kąpieli i emulsje do ciała. Często się zdarza że Mały płacze po kąpieli wiec nawet nie zawsze go posmaruje tym balsamem a skóra i tak jest nawilżona i się nie luszczy
Pytanie do doświadczonych Mamus, kosmetyki J&J podobno często uczulaja, ale np. na płynie do kąpieli jest napisane, żeby oczywiście dodać do kąpieli, jednak po skończonym myciu plukac maluszka. Wiadomo, że Olilatum jest dla odmiany bez spłukiwania. Ja zakupilam Olilatum, ale dostałam również J&J i zastanawiam się czy ta duża ilość uczuleń nie jest spowodowana tym, ze dodając płyn do kąpieli myjemy dziecko, ale nie płuczemy malca czysta woda, tylko pluska się w wanience, i na ręcznik.
Szczerze polecam Welede jestem bardzo zadowolona z jakosci tych kosmetyków . Bardzo szybko łagodza podraznienia i wysypki :)))