Jaki termometr?

Ja mam termometr elektroniczny, bezdotykowy. Rtęciowe mnie nie przekonują, a sam elektroniczny może nie dać rady przy mocno ruchliwym moim szkrabie. Choć powiem Wam szczerze, że ten termometr, który mam jest słaby i potrafi pokazać 4 raz inną temperaturę przy 4 krotnym sprawdzeniu czoła. Muszę koniecznie upić inny.

AmiAga dobry jest ten z BabyOno według Ciebie? Bo rózne słyszałam opinie

Może masz źle skalibrowany ten termometr bezdotykowy i z tąd te błędy w pomidorach.
Jak zopiniować termimetr z Baby Ono, hmmm? Temperaturę raczej (mam taką nadzieję) pokazuje dobrze, korzystam z niego mierząc też wodę do kompania czasami i ten czas pomiaru samego “pipniecia” mógł by być krótszy bo triche się mu schodzi. To chyba jedyna uciążliwości :slight_smile: jakoś bardzo wymagająca nie jestem a jak mam wątpliwości to “strzele” pomiar bezdotykowy.

Ja mam termometr bezdotykowy marki Microlife. Według opinii, które czytałam z internecie miał być taki wspaniały… Nie chcę robić antyreklamy, ale zupełnie się nie sprawdził. Za każdym razem wskazuje inną temperaturę. Raz pokazał, że moje dziecko ma ponad 38 stopni, a za kilka minut już niecałe 37! Temperatura zmienia się w zależności od tego, w którą część czoła celuję… Jest polecany przez pediatrów, ale szału nie ma…
Najbardziej niezawodne był termometry rtęciowe. Używanie ich niosło pewnego rodzaju ryzyko, ale zawsze świetnie się sprawdzały. Obecnie używam termometru elektronicznego tej samej marki. Wkładam go dziecku pod pachę, kiedy śpi. Czasem dla porównania sprawdzam jeszcze bezdotykowym (i często wychodzą wtedy “cuda-wianki”). Najbardziej wierzę swoim ustom. Przykładam je do czoła synka i potrafię wychwycić nawet minimalne wahania temperatury. Przestałam do końca wierzyć termometrom i zdaję się na własną matczyną intuicję :slight_smile:

Także mam termometr z Microlife. Też różnie pokazuje, ale nie kłamie za bardzo. Kiedyś będąc u rodziców syn zaczął gorączkować. Rodzice mają tylko rtęciowy. Więc pojechałam do koleżanki, która mieszka kilka pięter wy żej. Miała także bezdotykowy z beurera. Czuję, że dziecko gorące a ten pokazuje 36.5… Dopiero po dłuższym czasie, jak zmierzyłam nie na czole, a na szyi to zaczął pokazywać, że dziecko ma temperaturę, wówczas 38,5. Później na czole też pokazywał, ale jakoś wcześniej nie. Instrukcja przeczytana. A na razie nie wchodzi w grę inny niż bezdotykowy termometr.

gudrun czyli masz ten sam problem co ja, żę termometr pokazuje różne temperatury. Też miałam kiedyś taką sytuację, że sprawdzam ręką czoło synka i mówię kurczę, ma gorączkę, ale sprawdze termometrem i pokazuje 36,7-36,8. Według zaleceń na opakowaniu od termometru jest napisane, że temperatura jest prawidłowa, kiedy zmierzy się ją 3 razy i 3 razy będzie taka sama. Tylko skoro synek ma gorączkę i pokazuje 36,7 3 razy, a zwykłyhm termometrem elektrycznym pokazuje 38 stopni, no to jest różnica :slight_smile:

Kupiłam bezdotykowy w Biedronce. Na razie testowałam tylko na mnie, na partnerze i herbacie :slight_smile: Wyglada na to, że jest ok, ale trzeba się na męczyć żeby nauczyć się obslugi. Wiecie… ja do tej pory tylko z rtęciowymi miałam styczność.

Też mam Aggi ten z Biedronki i mało go jeszcze używam bo spokojnemu dziecku mierze elektronicznym :slight_smile:
Każdy musi wybrać coś co mu odpowiada a w przychodniach czy w szpitalach z racji wygody mają bezdotykowe.

Teraz fajny bedzie termometr w lidlu i nie drogi bo 40 zl 3 w 1 mozna mierzyc temperature rowniez w uchu i co najwazniejsze 3 lata gwarancji.

Też fajna cena Lenka ciekawe jak to się przełoży na jakość :slight_smile: tzn nie mówię że będzie jakiś gorszy tylko jeśli ktoś się chce sugerować temperatura tylko z takiego elektronicznego to może kupić lepszy.
Hmm z tym mierzeniem w uchu to ciekawe, tyle że pewnie na swojej wiercipiecie bym nie zastosowała :confused:

Ja akurat mam termometr bez dotykowy też jestem ciekawa jak się ten sprawdzi droższy nie zawsze znaczy lepszy :slight_smile:

Aga sprawdzam bo musi mieć 36 stopni i wtedy jest przeszczęsliwy :slight_smile:
Bławatkowa najlepiej mierzyć nad brwiami ruszając nim w prawo i w lewo. i często jest tak że dziecko gorączkuje i ma wilgotne czoło to wtedy należy je wytrzeć do sucha bo inaczej może okłamać z temp. ja używam i dobrze pokazuje, siostra też ma ten i używa już chyba 2 lata

Dziewczyny ja ja się wypowiadałam też mówiłam o tym termometrze z Biedronki… Niestety to on u nas pokazuje różne temperatury i nie wierzę mu do końca…

Ja akurat nie lubie kupowac w biedronce zadnej eleltroniki itd, wole w lidlu.

Dominika, dzięki za radę:) Do tej pory syn gorączkował tylko raz, gdy miał zapalenie gardła. Franek jest tak przewrażliwiony, że jak tylko przytykam termometr strasznie się kręci :-/ A jak nie śpi to nawet nie ma mowy żeby Mu zmierzyć temperaturę :-/

Mam możliwość odebrania termometru bezdotykowego za punkty na stacji benzynowej . Czy macie jakieś opinie na temat Termometr Kardio-test KT-50 PRO . Nie wiem czy mam się nim zainteresować czy odpuścić.

Opinie na internecie są dosyć pozytywne. Z mojego punktu widzenia dobrze mieć bezdotykowy, mojemu synkowi nie da się nic do tyłeczka dać. Chyba i tak najważniejsze jest prawidłowe użytkowanie. Ja bym brała na Twoim miejscu.

Jajeczko ja bym wzięła bo wszystko zależy jak termometr jak skalibrowany. Nawet te lepsze za prawie 2 stówki moga byc fabrycznie źle skalibrowane a wtedy w wielu z nich można je odesłać do producenta i zrobią to fabrycznie i Ci odeślą. Nigdy nie wiesz na co trafisz. Mój partner mi tłumaczył że taki pirometr kosztuje pare stów i jest on dokładny a te termometry bezdotykowe to taka marna wersja pirometru i właśnie dlatego moga mierzyć źle i wychodzą rózne jaja w trakcie pomiaru. Pamiętam że w szpitalu jak leżałam jeszcze w ciąży to na tym bezdotykowym miałam 38.6 i wsunęły mi w końcu termometr pod pachę a tu? 36.8 :slight_smile:

Zamówiłam go , zobaczymy co to będzie. Przy kręcących się dzieciach będzie to wygodne rozwiązanie. Mam nadziej ,że będzie dobrze mierzył.

ja na razie jestem ze swojego dotykowego zadowolona, mozna np zmierzyć sobie tym bezdotykowym, potem wsadzić zwykły pod pachę i sobie porównac i ewentualnie tam troche dodać lub odejmowac, zalezy czy różnica wyjdzie

Przed godziną przyszedł kurier z tym termometrem. Marzyłam nim temperaturę sobie potem marzyłam zwykłym rteciowym. Wyniki były bardzo zbliżone , różnica była 0.1 stopnia Celsjusza. Zobaczymy czy bedzie się sprawdzał . Jutro będę wykonywała dalsze testy.