Ja dla dziecka mam z chicco teraz odpowiednią do wieku:)
Moja ma 9,5msc ale jak jej daje szczoteczkę do buzi to tylko ją gryzie póki co. Więc Ząbki ja jej myje
Oj mój długo gryzl. ale dzięki temu nauczył się i teraz już super mu idzie
Mój roczniak myje zęby razem ze mną - ja swoją szczoteczką, on swoją. Próbuje naśladować moje ruchy przez dłuższą chwilę, potem zaczyna już gryźć szczoteczkę, ale cieszę się, że chociaż się stara. Jak już pogryzie, to potem ja mu jeszcze myję, a na koniec mycie buzi i rączek, co uwielbia :)
Pierwsza była silikonowa, później taka mała z otworem w rączce a następnie soniczna. Jakoś te zwykle szybko nam się brzydkie robiły i czasami raz w tyg trzeba było wymieniać
tez mam takie wrażenie ze się szybko zużywają
Bardzo szybko.... zazwyczaj kupowaliśmy w miarę tańsze bo i tak za chwilę lądowały w koszu
Oj tak , często trzeba wymieniać..
My teraz do elektrycznej oral b kupujemy końcówki w action. Wychodzą znacznie taniej a żywotność taka sama
Ja do oral b też zaczełam kupować w action :) Sprawdzają się :) Tylko dzieciom kupuję te orginalne oral b bo mają jednak miękkie te końcówki :)
W sumie fajnie ze jest taki sklep gdzie wszystko mozna znalesc ale to taki punkt ze tam chyba nigdy z niczym sie nie wyjdzie;D
Ja też polecam na początek manualną, na palec. W naszym przypadku te szczoteczki sprawdziły się swietnie bo i dla mnie były bardziej komfortowe pod względem kontroli i były tanie więc mozna je było często wymieniać. ;) Także polecam! :))
Ja miałam raz soniczna do syna, wygraną w konkursie. Ale końcówka ponad 20zl a szybko się niszczyła. Więc też czasowo przeszliśmy na te zwykle do momentu aż opanował mycie a nie gryzienie szczotki
Mój już nie chce myc ta soniczna.. woli zwykle..
ja sonicznej jeszcze nie miała ale córka jeszcze mała jest
Mu nas też sa zwykle a jaka radośc jak jest nowa;)
U mnie jest radość z mycia zębów, a raczej z tego że pociumka pastę i szczoteczką się trochę pobawi. No cóż. Ważne że chce myć
Moi też lubią zwykłe bo często trzeba zmieniać a zazwyczaj za każdym razem mają z innym motywem :) mam do córki elektryczną ale nie lubi ją załączać. Myje nią bez włączania
No właśnie przez te gryzienie szczotki jedna córka dopiero w wieku 6 lat przeszła na elektryczną , a druga już w wieku 3 lat chętnie taką myła i nie gryzła :)
U nas też był etap wysysania pasty ze szczotki a dopiero później mycie zębów
