Część par stara się o dziecko kilka miesięcy, a nawet lat, zanim zobaczy wymarzone dwie kreski na teście ciążowym. Trudność może wynikać z choroby jednego z partnerów i wtedy potrzebna jest konsultacja z lekarzem. Natomiast, istnieje kilka rad, które pozwolą Ci zwiększyć szanse na zajście w ciążę.
Warto przeczytać :)
Szczególnie ważne też jest wsparcie psychiczne, bliskich a nawet terapeuty . Przede wszystkim nie nakręcać się, że w tym czy kolejnym cyklu musi się udać. Próbować.. próbować i cieszyć się ze zbliżeń
Bardzo wartościowy artykuł. AnetKa masz rację nie nakręcać się że musi być już teraz znam wiele par które odpuściły i pogodziły się z tym że dziecka nie będzie i nagle się udało. Dodam jeszcze od siebie że wyjazd na weekend/wakacje ogólnie zmiana otoczenia pomaga
Karkaw prawda! Ciężko byłoby xe mną gdyby nie poszło szybko ale jest w tym duzo prawdy. A moja ciąża była bardzo przemyślana i często się śmiałam już jako dziecko że ja będę miała dziecko może w wieku 30 lat... no i mam.
Ciekawy i ważny artykuł. U nas było tak że staraliśmy się pół roku. Oh w końcu odpuściliśmy i pyklo od razu;) dużo siedzi w głowie. Do tego pęd życia, stres, nerwy to nie pomaga
Artykuł strzał w 10 . Wiele kobiet nie zastanawia się jak w wielu aspektach życiowych trzeba się przygotować na zajście w ciążę jak i same rodzicielstwo. Nie jest i nie powinna być to decyzja podejmowana z dnia na dzień.
Świetny artykuł. My także staraliśmy się ok pół roku aż w końcu stwierdziłam że może tak ma być i od razu zaszłam w ciążę kiedy tylko odpuściłam temat. Jednak psychika człowieka ma bardzo dużą moc. Do tego wszystkie stres nie jest czynnikiem pozytywnym w tym wszystkim. Do tematu trzeba podejść z dystansem ale na spokojnie
Warto poczytać ten artykuł. Znam bardzo dużo dziewczyn, znajomych którzy starają się latami, przykre to jest. Mi udało się szybko z pierwszym synkiem, z drugim za drugim razem a z trzecim długo trzymała nas choroba synka, ale potem jak się uspokoiło i młodszy synek ciągle mówił jak bardzo chciałby siostrzyczkę malutka długo o tym myślałam, i nastał wieczór gdzie mąż mówił że spróbujmy, bo nie możemy żyć ciągle tym co będzie, czy synek jeszcze zachoruje itd. że my zawsze chcieliśmy że może uda się mieć ta córeczkę i siostrzyczkę dla naszych synków , udało się zajsc w ciążę za pierwszym razem i udało się również że będzie to córeczka. Życzę każdej dziewczynie która chce być mamą żeby nią była.
Ja bym dodała do tego, że ważna jest też ogarnięcie psychiki przed staraniami. Nie ma nic gorszego niż to jak para zafiksuje się na tym punkcie bo zazwyczaj wtedy nie wychodzi. Myślę że poza wizyta u ginekologa w dziesiejszych czasach jeśli juz dlugo nie wychodzi zachodzenie w ciaze można też wybrać się do psychologa bo czasem blokada może być w głowie, a nie w ciele.
ciekawy artykuł bo niestety w dzisiejszych czasach to dosyć duży problem i dotyczy wielu par. NIe wiem z czego to wynika, ale mam wrażenie, że coraz trudniej ludziom mieć potomstwo.
ZGodzę się z poprzedniczkami , że nastawienie psychiczne dużo daje, często bywa tak, ze jak się odpuści lub ludzie zaczynają się starać o adopcję to w tedy to dziecko szybko sie pojawia w brzuszku :)
Przede wszystkim zacząć od wizyty u ginekologa i szczegółowych badań krwi, poziomu hormonów, tarczycy itp. Obserwowanie organizmu. Zdrowa dieta, unikanie używek i zminimalizowanie stresu. Dużo też robi psychika, czasami warto odpuścić, nie nakręcać się, zmienić otoczenie, wyjechać na wakacje i zająć się innymi rzeczami, a wszystko przyjdzie w swoim czasie;).
W artykule fajnie ujęte rady co i jak :) Warto też postawić na pozytywne nastawienie- "głowa" robi swoje.
Jakby jednak przez dłuższy czas się nie udawało warto też poprosić partnera aby się przebadał. Zazwyczaj wszystko skupia się na kobiecie. A tutaj dwie stron y muszą o siebie dbać, być zdrowe itp.
Inka , tak jest. Mężczyzna również powinien się zbadać , jak z nasieniem . Czasem zdarza się tak ,że po kilku nieudanych próbach zaczynamy kobiety siebie obwiniać . A być może wystarczy zadbać o odpowiednie suplementy również dla mężczyzn i już w głowie nie będzie toksycznych obciążających nas myśli
ja Wam powiem, że mężczyźni są teraz coraz bardziej świadomi i też się badają nawet w tym samym czasie co z kobietami . Kiedyś to był problem kobiety teraz biorą pod uwagę, że problem może być u nich również .
Co mi się podoba to ludzie zaczynają podchodzić też do tego całościowo nie tylko sposób życia, leki itp tylko też zmieniają swoje żywienie na zdrowsze
Powinni się badać również mężczyźni jak najbardziej, bo to nie tylko w kobietach jest "problem" :)
My zaszliśmy szybko w ciąże, bo już w drugim cyklu, ale ile stresu było przy tym mimo wszystko.. Dużo daje pozytywne myślenie. Czasem trzeba po prostu wyluzować i żyć na zasadzie "co ma być to będzie".
Mi jest zawsze przykro jak słyszę, że inne pary starają się latami o potomstwo, a taka skrajna patologia ma po 5 czy 6 dzieci i żyje na zapomogach :( Życie jest niesprawiedliwe.
Świadome podejście do starań. Mój mąż zaczął że mną przyjmować kwas foliowy, rzucił e-papierosa i zaczął się detoksykowac mieszankami na wątrobę ,żeby przygotować się razem ze mną do zmian. To super że pary idą w jedną strone w swoich planach , że potrafią się wesprzeć choćby w zmianie przyzwyczajeń
Dobrze że swiadomość społeczeństwa (facetów też) się zmienia. Też szukałam przyczyn braku zajścia w ciąże.
Super że faceci też wspierają kobiety i badają się przyjmują właśnie kwas foliowy czy rzucają palenie żeby jednak zwiększyć tą płodność
Faceci też powinni brać większość odpowiedzialności za ciążę to w końcu wspólne dziecko