Mój syn co jakiś czas dostaje na kilkanaście dni kataru nie związanego z żadnym przeziębieniem, nie przechodzi mu po kropelkach do nosa, jakie zawsze pomagają przy katarze jak jest chory. Lekarz to bagatelizuje, według niego mamy za suche powietrze w domu i to dlatego. Ale ja obawiam się czy to nie ma żadnego podłoża alergicznego, Kubuś ma 6 lat. Czy jakoś mogę sama stwierdzić czy mam rację bez wizyty u alergologa?
annakwiatek moj synek od roczku ciagle mial.katar ale zawsze na oskrzealach czysto a katar czesto wracal, ale taki lejacy albo tak jakby w srodku charczal…i tez mial synek problemy z bardzo sucha skora.i w końcu pediatra dala mi skierowanie do alergologa i synek mial ok. 2,5l-3latka. I pierwsze co to alergolog wyslala nas do pokoju obok na testy zeby powiedzieć cokowlowiek i okazalo sie ze synek jest uczulony na roztocza, kurz i od tego ten lekki katar i od czasu do czasu synek kaszlal w nocy suchym kaszlem i tylko w nocy czasem.nad ranem o ok. 5-6a przez dzien juz nic i przepisala nam do nosa na katar krople przeciw alergiczne nasonex i syrop loratan a teraz mamy xyzal…i w koncu rzadko ma.katar a praktycznie juz wogole nie choruje a jak ma.synek lekki katar to wiem ze to od alergi…bo alergolog powiedziała ze katar.moze miec czesto lekki bo niestety kurzu i roztoczy nie da sie pozbyc na zawsze. I za tydzien przyszlismy na testy pokarmowe i wyszlo ze.jest.uczulone ma lekko bialko, i drob i wieprzowine…i jiz stabilnej przynajmjej.wszystko wiem…także powiedz o tym pediatrze o twoich podejrzeniach i zeby dala wam skierowanie do alergologa bo tez czeka się na wizyte i tam.zrobią synkowi testy i bedziesz wiedziala wszystko na 100%
Samej to raczej w żaden sposób nie stwierdzisz. Często właśnie taki katar bez niczego to objaw alergii. Możesz tylko sama obserwować czy to się jakoś nasila. A może macie jakieś zwierzątko i to od niego?
Bez skierowania możesz sama zrobić testy. Koszt panelu to w moim laboratorium od 42 do 100 zl. Mimo wszystko warto jednak poprosić o takie skierowanie.
Proponuję kupić nawilżacz powietrza ewentualnie oczyszczacz. Wydaję mi się że to alergia i najlepiej będzie jak zrobisz testy u alergologa 
Samej nie da się sprawdzić na co jest dziecko uczulone niestety.
Pozdrawiam
Samemu nie da sie sprawdzić czy to alergia. Ale lekarz nie powinien tego bagatelizowac i powinnas dostać skierowanie na testy.
Ogolnie winne moze byc tez powietrze w domu zbyt suche lub wilgoć. Wtedy tez ciezko pozbyć sie katarku. A akurat mamy sezon grzewczy, brzydka pogodę, nie wychodzimy na dwór z dziećmi tyle co zawsze.
Ale skoro Ty masz podejrzenie alergii to pediatra chciał nie chciał musi tez ciebie posłuchać.
Samej tego nie spr jak już pisały dziewczyny. Pozostaje Ci tylko testy. Moja siostra robiła testy małej w wieku 5 lat. I jej wyszło na orzechy. Ona miała ataki kaszlu co jakiś czas. Jak teraz siostra pilnuje , nie daje jej słodyczy tylko kinderki gdyby coś, chrupki tylko kukurydziane to jest ok. Z kaszlem jest spokój.
Co do mieszkania to jeśli naprawdę masz sucho bo to zakup nawilzacza to dobry pomysł. Przede wszystkim wietrz mieszkanie ile możesz.
Ja mam ataki kichania . Na kurz pewnie roztocza wszelkie pyłki w powietrzu w domu. Jak wietrze dużo to jest ok. Teraz jest sezon grzewczy to wiruje one ino tak w mieszkaniu.
Zwracaj uwage na to w jakich sytuacjach synek dostaje kataru. Zapisuj to.Taki dzienniczek będzie stanowił podstawę dedukcji alergii u lekarz alergologa. Jeśli lekarz rodzinny olewa sytuacje a Ty sama widzisz, że jednak coś jest nie tak to warto byłoby zapisać się do jakiegoś specjalisty. Kilka informacji o tym jak odróźnić zwykle przeziębienie od alergii znajduje się na stronie:
Być może trzeba bedzie wykonać testy alergiczne.
Samodzielna diagnoza to raczej coś niemożliwego. Jak w każdym przypadku lepiej poradzić sie specjalisty. Tym bardzie skoro chodzi o dziecko. Jeśli pediatra uzna, że to może być alergia to na pewno skieruje synka do alergologa i tam wykonają mu odpowiednie testy, które rozwieją wszelkie wątpliwości.
Bez testów ciężko będzie Ci to stwierdzić. Możesz je zrobić też prywatnie. Jeśli miałabym takie podejrzenia to nie wahałabym się ani chwilę. Spróbowałabym też z nawilżaczem powietrza. Gdy córka nabywała odporności, gdy zaczęła chodzić do żłobka katar miała ciągle, często nic więcej się nie działo sam katar. A że była to wiosna też podejrzewałam alergię, ale jak się okazało niesłusznie.
Annakwiatek i jak tam bylas u pediatry po skierowanie czy zrobilas badania prywatnie, czy sie powstrzymalas?
Najlepiej zrobić teksty alergiczne, ale nestety nie orientuję się, kiedy najwczęsniej można takie testy wykonać.
alexi mowia ze najbardziej realne sa od ok. 4-5roku zycia ale moj synek mial na 3latka i wyszlo ze jest uczulony delikatnie na bialko, na drób i wieprzowine oraz.na kurz, roztocza…także nawet juz na 2,5roku tam dzieci robili juz testy…duzo zalezy od lekarzy, bo niektórzy dadza juz skierowanie na testy alergiczne na 2,5latka a niektorzy dop od 4lat…
