Myślę że nie ma jednego leku który pomoże wszystkim. Najlepiej będzie wiedział po badaniu dermatolog jakie prowadzić leczenie bo to bardzo indywidualne. Ja akurat nigdy nie miałam, ale moja koleżanka miała i mówiła że po wielu próbach w końcu dermatolog przepisał jej coś co działa ale to podobno bardzo silne było i miało 2 strony niepożądanych działań więc starała się je brać i odstawiać. Nie pamiętam nazwy.
Jak w temacie, robią mi się duże zaczerwienienia na twarzy, nie wygląda to dobrze :(
Najpierw zapytam czy byłaś z tym u dermatologa:)?
Trądzik różowaty czasem jest dość ciężko wyleczyć zależnie od jego przyczyny.
Mąż stosował różne drugie maści i leki od dermatologa ,ale dużo to nie dawało. Ważna jest odpowiednia pielęgnacja i ochrona przed czynnikami zewnętrznymi jak mróz czy zimno. Trądzik różowaty bardzo nie lubi gwałtownych zmian temperatur ( dlatego możliwe ,że przy aktualnej pogodzie i porze roku masz z nim większe problemy.
Trądzik ten lubi naturalne kosmetyki ( najlepiej dermokosmetyki). Lubi odpowiednie nawilżenie skóry. Możesz być buzię płatkami owsianymi ( robić sobie z nich peeling) i kupić w aptece dobry krem ochronny, który odpowiednio nawilży skórę i ochroni przed mrozem. Zawsze smaruj buzię przed wyjściem.
No i warto poznać jego przyczynę :) Może to być nawet stres czy zaburzenia hormonalne. U męża wystąpił prawdopodobnie z alergii ,bo po zmianie stanowiska pracy problem z trądzikiem minął ,a leki i maści od dermatologa mało co dały.
Najlepiej dermatolog albo nawet lekarz rodzinny też dużo wie i może pomóc
Bez odpowiednich leków i kosmetyków raczej ciezko to wyleczyć. Ja praktycznie ze swoimi starymi kosmetykami mogę się pożegnać... Wprowadź pielęgnację specjalnie przeznaczoną do pielęgnacji cery z problemem trądziku rózowatego, od siebie polecam kremy Atopicin na dzień i na noc.
Ja myślę, że najlepiej udać się do specjalisty, bo czasami można sobie zaszkodzić niż pomóc niestety;/
Ojej , nigdy nie miałam problemu , może przejdź się do kosmetyczki ona by ci dobrze dobrała pielęgnacje itp
Stosuj dermokosmetyki , może CeraVe lub cetaphil.
Jeśli zaczęło się tak dziać przy twojej standardowej pielęgnacji, to poszłabym do specjalisty. Każdy nowy testowany kosmetyk może to tylko podrażnić :/
Umów się do dermatologa, jedynie dobrze dobrane leczenie jest w stanie pomóc.
Koniecznie musisz iść do specjalisty żeby ślady na twarzy Ci nie zostały
Po pierwsze dematolog, po drugie zmiana kosmetyków na te przeznaczone do skóry problematycznej z trądzikiem różowatym. Jak zaleczysz rany to warto znaleźć dermatologa/kosmetologa który usunie ewentualne blizny odpowiednimi metodami
Moja mama z natury ma skóre naczynkową, która potem przerodziła się u niej w trądzik rózowaty. Nic z tym nie zrobisz, nie wyleczysz bo po prostu jest to taki typ skóry. MOżesz co najwyżej załagodzić objawy. Zrezygnuj z ostrych potraw, słodyczy, szczegolnie czekolady. Plus oczywisćie kosmetyki dedykowane do tego typu cery, też polecam atopicin.
Podstawą jest unikanie czynników, które wywołują zaostrzenia -sama wiesz najlepiej czy u Ciebie będzie to wysoka/niska temperatura, słońce, ostre jedzenie albo intensywny wysiłek. Poza tym stosowanie odpowiednich kosmetyków- najlepiej dermokosmetyków, które nawilżą skórę, stosowanie kremów z filtrami UV nie tylko latem, ale przez cały rok.
A z takich bardziej farmakologicznych metod to przepisane przez lekarza maści z antybiotykiem, ale ich jest naprawdę wiele, więc musiałabyś po prostu metodą prób i błędów próbować różnych, żeby dobrać taką, która się u Ciebie sprawdzi. A jeśli żaden z nich nie pomaga to antybiotyk doustny niestety.
Poza tym nie jest powiedziane, że jeśli kilka lat temu nie sprawdził Ci się jeden antybiotyk to że teraz nie zadziała- może warto wrócić do jakiegoś wcześniejszego leczenia.
